poniedziałek, 2 czerwca 2014

Przypowieść druga z ''Dziejów debilizmu czatowego''

W każdym opowiadaniu zaczynamy od wstępu:

svdddd: asia rozmawia z leila
svdddd: ciekawe
svdddd: ze mna tez
_LeiLa_;): svdddd ciekawe
svdddd: tez zdjecie bedzie?
svdddd: leila ty pomoz asilepiej sie znasz

Przechodzimy do rozwinięcia tematu, czyli części właściwej:

asia_33_:): hej
wibrująca_mrówka: cześć
asia_33_:): słuchaj czy mogłabym CI przeslać zdjęcie pewnego faceta. zdjęcie z internetu. jestem ciekawa twojego pierwszego wrażenia
wibrująca_mrówka: jakiego faceta? czemu mojego wrażenia? i przede wszystkim o co chodzi?
asia_33_:): on słucha się gapi na mnie od roku, ja na niego tez, ale słuchaj nawet nie pogadaliśmy jak czlowiek z człowiekiem. ostanio się gapił jakby się zauroczył, czasem jak napalony
wibrująca_mrówka: i co to ma ze mną wspólnego?
asia_33_:): ale nie zrobił żadnego konkretnego ruchu. kiedyś polazł za mną za swoją klatkę schodowa ale ja nie zagadałam i strzelił focha. jako facet może będziesz mógł go scharakteryzowac. zasze twarz oczy wiele mówią. ja nie jestem obiektywna a zdjęcie jest z internetu więc spoko
wibrująca_mrówka: mogę zapytać, czy ktoś ci polecił mnie do takich rozmów?
asia_33_:): niekt. przeczytalam twój opis i stwierdziłąm że jesteś dość doświadczony życiowo\ jestes ?
wibrująca_mrówka: jestem. troche. ale nadal nie rozumiem celu twoich działań.
asia_33_:): hmm
wibrująca_mrówka: i czuje się jak w ukrytej kamerze.
asia_33_:): wiesz człowiek sprawia jakeś tam wrażenie. jestem ciekawa jakie wrażenie na tobie sprawia ten facet
wibrująca_mrówka: a co ci każe polegać na mojej opinii?
asia_33_:): nic. jestem ciekawa twojej opinii
wibrująca_mrówka: a ja jestem ciekaw czemu akurat mojej.
asia_33_:): napisałam, doświadczenie życiowe
wibrująca_mrówka: doświadczenie życiowe obcej osoby z czatu na podstawie jej opisu?
asia_33_:): no tak
wibrująca_mrówka: zdecydowanie nie chce z tobą rozmawiać. dobranoc.

Po czym przechodzimy od razu do zakończenia, podsumowania:

wibrująca_mrówka: s vdddd zaproponowałeś tej Aśce żeby do mnie też przyszła się pożalić?
svdddd: po tym jak sie zachowujesz nikomu ciebie wiecej nie proponuje
wibrująca_mrówka: no tak, bo ustalenie że nie chce się być polecanym do rozwiązywania czyichś problemów musi być skandalicznym zachowaniem. i tak mało w to wierzę.
svdddd: coz studia o tymm profilu chyba do czegos zobliguja to tak jaklby lekarz nie chcail udzielic pomocy komus na miescioe
svdddd: mozna i tak'wtedyu nie trzebna bylo isc na takie studia, trzeba bylo isc na ekonomie zeby zarabiac kase
wibrująca_mrówka: uważasz że lekarze patrolują ulice w poszukiwaniu pacjentów po skończonej pracy?
svdddd: nie ale w razie wypadku powinni pierwsi pomoc
wibrująca_mrówka: to idź poszukaj sobie takiego psychiatry który ci za darmo udzieli pomocy, bo jej potrzebujesz jeśli masz taki tok rozumowania, dziękuję, dobranoc.
svdddd: sam se znajdz ja nie musz e za duzo wiem na ten temata do mnie to wicej nie poisz skoro chcesz sie tyylko klocic. nie zycze sobie
wibrująca_mrówka: ja też sobie nie życzyłem, zignorowałeś to i ignorujesz nadal.

A jako, że mam teraz pełne prawo, mogę dorzucić komentarz:

Nie cierpię jak mi się rozkazuje. Nie cierpię jak się ode mnie wymaga czegoś na zasadzie: umiesz malować - to pomaluj mi pokój za free. Nie cierpię jak osobą wymagającą jest ktoś, kto mnie nie zna, nie rozmawiał ze mną i kto został poinformowany, że nie jestem pogotowiem dla zranionych i niekochanych 24/7.

Do tego jestem znów załamany poziomem umysłowym osoby, która nie dość, że chce opisu osoby na podstawie wyglądu,
to jeszcze uważa, że opis: ''Specyficzny aczkolwiek akceptowalny, pretensjonalny egocentryk, ewenement, kobieciarz, malkontent, mizantrop, mizogin, nihilista, poskramiacz stringów, szowinista.'' - jest wystarczający by zaufać mi w tak durnej sprawie.

Czy debile rosną na drzewach czy produkuje się ich w fabrykach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.