Skoro nie umiesz się odwalić, to popatrz jak smutno to wygląda

7.03.17
Godzina 1:00
I będę dorzucać zaległe, podobne, z datami. Aż nauczysz się, upierdliwy babsztylu, że IGNOROWANIE to postawa innych wobec ciebie, a PRZEŚLADOWANIE odpierdalasz ty, od paru miesięcy.

***
Lord_Przedświt: Ano, głupia ludzka słabość.
Tasha: no
CaptainObvious: ma tyle oblicz :3
Tasha: bo niby włosy po nim szybko rosną i gęste są <chodziło o specyfik zamawiany z chin, którego składu nikt w sumie chyba nie zna>
Lord_Przedświt: U nas lachony smarują się brązami, w Indiach i na Dalekim Wschodzie kremami wybielającymi (również dedykowanymi do rzyci...).
Tasha: a potem im wyrośnie trzecia ręka
CaptainObvious: i drugi penis
Tasha: straszne rzeczy
Hejterka: cóż za kompleksy, aż sama zrobiłam screen
Lord_Przedświt: Nataszo, jak tam lędźwie?
Tasha: lepiej, przeniosłam się w wygodniejsze miejsce
Lord_Przedświt: Zuch.
Tasha: : D
Nesek: Hej pokemony i pokemonki
Tasha: hej
Lord_Przedświt: Czółko, Nesku.
Nesek: co porabiacie
Tasha: niewiele jak widać
Lord_Przedświt: Natasza się byczy na szezlongu, ja na krześle
Tasha:
Nesek: a co sie w nocy robi
Tasha: różne rzeczy
Nesek: <u-szb4> czaruje
Hejterka: Tasha siedzi na czacie 24h
Hejterka:
CaptainObvious: każdy robi to czego potrzebuje
Nesek:
liścionosz: można się masować po świeżo ogolonych jajach
liścionosz: wel testykaliach
liścionosz: o ile się je posiada
Nesek:
Nesek: a nic nic
Tasha: co kto lubi
Hejterka:
CaptainObvious: co kto potrzebuje
Lord_Przedświt: Piękne słowo.
Lord_Przedświt: Prawie jak "dyscypuł".
Nesek: to idziemy spac
Tasha: a cóż to?
wibrująca_mrówka:
Lord_Przedświt: Siemandero, Mrówens.
CaptainObvious: jeśli rekompensuje sobie w ten sposób brak miłości, satysfakcji i szczęścia w życiu
Lord_Przedświt: "Uczeń".
Nesek: a moze
Nesek: hmm
Tasha: mhmm
Tasha: Mró
CaptainObvious: to o ile nie wali przez okno na innych, jego sprawa
Nesek: nie
wibrująca_mrówka: Lordzie. Znowu mi żonę na noc rozbudzasz...
Hejterka: ...
Nesek: lepsze
Tasha:
Nesek:
CaptainObvious: hej, mrówka
Lord_Przedświt: A skąd! Do niczego nie doszło.
wibrująca_mrówka: cześć Captain
Nesek: Hejterka co tak siedzisz
Nesek: hehe
wibrująca_mrówka: Lord_Przedświt wiem, że nie. ale przez ciebie będę musiał wstawać
Hejterka: Nesek ziewam
Tasha:
Lord_Przedświt: Na pewno staniesz na wysokości zadania
Nesek: Hejterka na siedzaco chyba miala ciezki dzien
wibrująca_mrówka: Tasha bo jestem perfekcjonistą
Hejterka: wibrująca_mrówka jesteś nołlifem
Hejterka: absolutnym
Hejterka: jak i Ona
Hejterka:
Lord_Przedświt: Mrówko, kotlety się udały?
Tasha:
Tasha: nie zawstydzaj mnie przy ludziach
wibrująca_mrówka: Lordzie, owszem. były wyśmienite!
liścionosz: cudownie
Lord_Przedświt: Wdechowo.
wibrująca_mrówka:
Lord_Przedświt: Weźmiemy cię do cateringu czatowego.
Tasha: będziesz się zajmował ziemniakami z ogniska!
Tasha: : D
wibrująca_mrówka: mam przynieść drewno i ziemniaki?
Hejterka: aby cyjanek dodał
Lord_Przedświt: I masełko.
Hejterka:
Hejterka: kucharzyk
Hejterka: niedaczysko
CaptainObvious: cóż, branoc
Lord_Przedświt: Nataszo, a ty potrzymasz nam kiełbaski.
Hejterka: biedaczysko
wibrująca_mrówka: dobranoc Captain
Lord_Przedświt: branoc
Tasha: dobranoc!
Tasha:
Nesek: Hejterka (bossanowa) ty sie nie zmienisz zawsze bedziesz prowokowac zadyme
Tasha: Lordzie
Nesek:
Hejterka: Nesek ?
wibrująca_mrówka: Lordzie
liścionosz: by doszły
liścionosz: tak jak trzeba
Nesek: Hejterka no tak
Hejterka: Nesek
Lord_Przedświt: Właśnie! Mam kabanosy na śniadanie.
wibrująca_mrówka: żoną i autem nie należy się dzielić!
Nesek: Hejterka znam ja te twpje numery
Nesek:
Hejterka: Nesek Bartuś?
Nesek: Hejterka ja nie ja Nesek
Nesek: Hejterka a ty ?
Hejterka: na czacie zawszę będę słodko-gorzka
Hejterka:
Lord_Przedświt: Dobranoc. Mrówko, postaraj się jakoś uśpić tego ziemniakożercę.
Tasha:
wibrująca_mrówka: postaram się
wibrująca_mrówka: bacz na kiełbaskę Lordzie.
Tasha: dobranoc
Nesek: Hejterka ok
Nesek: nie wnikam juz
Nesek: ide na londyn
Nesek: moze ktos z okolicy
Nesek: bedzie
Hejterka:
Nesek:
Hejterka: Twój problem
Hejterka: i sprawa
Nesek: Hejterka nie
Hejterka: tak
Nesek: moj i nie moja sprawa
Nesek: nie zmienisz sie chyba nigdy
Nesek: a mialem takowa nadzieje
Hejterka: na czacie
Hejterka: nie
Hejterka: NIE
Nesek: ze po zmianie czata to ty tez zmienisz wypowiedzi
Hejterka: to odskocznia tu można być suką
Nesek: zmiana nicka tez ci nie pomaga
Hejterka: w wypowiedziach
Nesek: Hejterka wsumie to ten nick pasujre do ciebie teraz
Nesek: do charakteru
Hejterka: w sumie*
Nesek: wypowiedzi
Nesek: i patrzenia na ludzi z gory
Hejterka: nie znasz mnie
Nesek: moze i dobrze
Hejterka:
Hejterka: całkiem możliwe
Hejterka: ...
Nesek: Hejterka nie nam ocerniac
Hejterka: nam?
Hejterka: czy Tobie?
Hejterka: liczba mnoga
Nesek: nasze drogi sa tak rozne i tak inne ze sie nigdy nie skrzyzoja
Hejterka: pojedyńcza?
Nesek: zaczynasz
Nesek: znowu
Hejterka: dzięki Bogu
Nesek: dzieki temu jak myslisz
Nesek: boga w to nie mieszaj
Nesek:
Nesek:
Hejterka: środkowy palec
Nesek: Hejterka no i
Hejterka: dobranocc
Nesek: Hejterka slodkich snie
Nesek: snow
Nesek: bedziesz miala super sen
Nesek: Hejterka do pracy zaspisz
Nesek: jeszcze

***

Na czacie można być suką, bo tu nikt nie strzeli nadętej pannicy w pysk. Nie trzeba się kłaniać lepszym od siebie, ani udawać, że dwa kierunki studiów dają jakikolwiek bonus do kultury. Czat nie jest realny i można na nim wszystko. A przynajmniej póki ktoś nie zacytuje, że przez większość czasu zachowujesz się jak niewychowana, nabuzowana i zazdrosna ''suka''. Wtedy trzeba grozić przygotowywaniem przez 3 miesiące pozwu, bo ''jakiś troll bez życia poważnie psuje ci opinię''. Na czacie. :P

Mam nadzieję, że po przejrzeniu wszystkich dowodów na twoje ''chrześcijańskie miłosierdzie'', jakie do tej pory zebrałem, załapiesz jak nisko upadasz robiąc to, co robisz. I się w końcu odpierdolisz. Bo czy tego chcesz czy nie - będziemy siedzieć gdzie chcemy i jak długo chcemy. Bo my przynajmniej rozmawiamy i dobrze się bawimy z innymi ludźmi. I daleko nam do kogoś, kto milczy czekając na ''nołlajfów, których się boi i którzy ją prześladują'', a odzywa się tylko by im dogadywać lub ubliżać tymi samymi tekstami w kółko. Dzięki Bogu, daleko nam.