Dystans do czatu - kiedy ucinasz adminowi jaja popijając herbatkę

wibrująca_mrówka: w sumie do tej pory się zastanawiam co ona w nim widziała..
Tasha: w kim?
wibrująca_mrówka: on staruch, niby u władzy ale.. i tak by tam nie została. nic jej to nie dawało.
wibrująca_mrówka: no w tym królu
wibrująca_mrówka: przecież z nim spała
Tasha:
wibrująca_mrówka: ale nie wiem po co. bo ją traktował jak damę?
Tasha: może
Tasha: świecidełka jej dał i zgupiała
la_mą_miraż: wibrująca_mrówka mógłbyś po prostu przestać pisać ale przecież ty nie wiesz co to przyzwoitość
la_mą_miraż: robisz to tutaj wszystkim na złość
Lagertha~: wibrująca_mrówka nie rób ze mnie publicznie ...
wibrująca_mrówka: la_mą_miraż bądź przyzwoity, zarejestruj sobie jeden nick i przestań pisać że mnie olewasz jeśli mnie zaczepiasz
post_modern: ten owad jak na kogos z tak wielkim dystansem do czata bardzo stara sie przegadac przypadkowe literki zamiast odpuscic
wibrująca_mrówka: Lagertha~ ależ jesteś dorosła i okrutna. i śliczna
Lagertha~: trele srele na mnie juz takie bajery nie działają
wibrująca_mrówka: post_modern najpierw was zmęczę, potem zmuszę do patrzenia na mnie, a potem będę dociskać aż będziecie piszczeć
Pozytron: "Śliczna". I on to pisze przy swojej lasce. Co za gość
wibrująca_mrówka: Pozytron a podobno ta laska to lesba która mnie zdradza na lewo i prawo oj Pozek.. dorośnij

*** i tak w kółko, aż do:

Pozytron: CaptainObvious, nie wiem czy wiesz, ale Mrówka jeździ na wózku...
la_mą_miraż: wibrująca macica a nad nią Papaj z nożem
la_mą_miraż: to dopiero byłby gif
wibrująca_mrówka: lecz się koleś..
wibrująca_mrówka: serio..
la_mą_miraż: ojojoj król jest nagi
la_mą_miraż: sam się lecz wibrująca Mrówka
Pozytron: On ju~ się leczy.
la_mą_miraż: twoje złośliwe teksty przestają być śmieszne zaczynają być tragiczne
wibrująca_mrówka: Pozytron ojej, dobrze że mu to mówisz. teraz może mnie wyśmiać i się ode mnie odwrócić. zniszczyłeś mi życie
Pozytron: Nie ma nóg, oddaje prawą ręke. Zostaje mu tylko lewa.
wibrująca_mrówka: albo zwyczajnie gówno go to obchodzi tak jak i mnie.
wibrująca_mrówka: la_mą_miraż a widziałes ten o kolesiu na wózku bez ręki?
la_mą_miraż: merytoryka zero
la_mą_miraż: konstruktywność 0
la_mą_miraż: pozytywizm Minus zero
wibrująca_mrówka: pozytronizm +1
la_mą_miraż: żałosność Plus Jeden
wibrująca_mrówka: złośliwość 0
la_mą_miraż: idiotyzm półtorej
wibrująca_mrówka: a rozmiar buta?
Pozytron: Jazda na wózku bez nóg i ręki, z przeszkodami, +2
wibrująca_mrówka: Arcturus, możesz kopnąć tych dwóch za wyśmiewanie się z niepełnosprawnych?
Arcturus: trzymajta pion
CaptainObvious: IQ * znajomość systemu binarnego 1000
CaptainObvious: przy czym 1 - "słyszałem o czymś takim"
Arcturus: mrowka nie jestes kaleka
wibrująca_mrówka: ale ktoś inny może być
Arcturus: kazdy moze
wibrująca_mrówka: ot, uważam że to niesmaczne.
Arcturus: mam nawet swoich faworytow na to stanowisko
wibrująca_mrówka: Arcturus do amputacji nóg?
wibrująca_mrówka: oj
Arcturus: nie, raczej mozgu
wibrująca_mrówka: ''a dlaczego ten blondynki jest najdroższy?'' ''bo nieużywany.''
la_mą_miraż: więcej takich tekstów Mrówka a dostaniesz bana jak Korwin Mikke na rok
Pozytron: Banicja.
Arcturus: kłócic to sie trzeba umiec!
CaptainObvious: i trzeba się umieć nie kłócić
Lagertha~: mądrze powiedziane
CaptainObvious: Lagertha - mam kalendarz "Zen" na biurku
wibrująca_mrówka: la_mą_miraż wiesz co, nawet na bana się chętnie zgodzę żeby móc powiedzieć ci, żeś atencyjna ku*wa
Pozytron: Inaczej "wygnanie".
Pozytron: Uuu...
la_mą_miraż: pamiętam wibrująca Mrówka że już w stosunku do kogoś użyłeś takiego określenia więc wydaje mi się że zaczynasz być nudny
Arcturus: czy tego na prawde nie da sie zatrzymac?
Pozytron: Czego?
Pozytron: Czego nie da się zatrzymać?
wibrująca_mrówka: pamiętasz?
wibrująca_mrówka: ojej..
wibrująca_mrówka: interesujesz się mną <3
la_mą_miraż: bynajmniej
wibrująca_mrówka: i owszem, jest to nudne
CaptainObvious: Arcturus - bier popcorn
Arcturus: wolalbym zebyscie nie przekraczali pewnych granic
la_mą_miraż: wibrująca Mrówka usłyszałeś kolegę
wibrująca_mrówka: Arc, a ja bym wolał żeby admini przez ostatnie 2 lata wykonywali swoją robotę żebym nie musiał czytać codziennie od 5 różnych nicków że mam stąd wypier***
wibrująca_mrówka: ale jak się nie ma co się lubi to się pije herbatę i karmi trolle.
la_mą_miraż: zanim coś napiszesz do kogoś pomyśl dwa razy
la_mą_miraż: Jeśli to za trudne to chociaż raz
wibrująca_mrówka: więc sorry młody ale za mało tu widziałeś i za mało tu możesz. i za mało tu robisz. bo nic ci nie wolno. nawet rozmawiać o twojej robocie tu.
Arcturus: wibrująca_mrówka ze sie tak upewnie do mnie piszesz tak?
wibrująca_mrówka: tak
Arcturus: cos tam moge
Pozytron: Arcturus czego nie da się zatrzymać?
Arcturus: tej idiotycznej klotni
Pozytron: Arcturus nie da się. 2 lata robią swoje.
CaptainObvious: 2 lata - chodzi o wiek ?
wibrująca_mrówka: siedzę tu od dawna, widziałem tu chyba wszystko co się da
wibrująca_mrówka: dziadka co się szczotką od kibla okładał
wibrująca_mrówka: faceta co się masturbował na kam
wibrująca_mrówka: więc uwierz, mnie to nie rusza co tu się odwala.
wibrująca_mrówka: różne rzeczy
Tasha: ale czemu szczotką od kibla
CaptainObvious: Tasha - bo bicz był w pralni
Tasha:
Arcturus: wibrująca_mrówka powiem ci tak wydawalo mi sie dotychczas ze dajesz sobie swietnie rade
wibrująca_mrówka: ale trochę żal mi patrzeć. przez tyle lat ja sobie świetnie daję radę a admini gówno robią. sorki że ja zabieram ci robotę.
Pozytron: CaptainObious, 2 lata męczę się z Mrówką tutaj. Z tym moim pupilkiem czatowym.
Tasha: to wszyscy inni się męczą z Tobą
wibrująca_mrówka: widzisz?
la_mą_miraż: Mrówka ty po prostu jesteś ciągle za młody
Tasha: sam ostatnio przyznałeś, że nikt Cie tu nie lubi
wibrująca_mrówka: la_mą_miraż dziwne, podobno mam 67 lat
CaptainObvious: z drugiej strony każdy kiedyś jakiś-tam był
CaptainObvious: więc wolę patrzeć przez pryzmat "to nie jego wina"
CaptainObvious: ciekawe ile jeszcze zdołam utrzymać tą niejawność bipolarnych wypowiedzi
wibrująca_mrówka: Arc tu jest masa takich pasywno-agresywnych gamoni które powtarzają w kółko to samo. od paru lat nieraz.
Tasha: no przecież on jest złośliwym kaleką a ja dziw**
Tasha: to nie nasza wina
Pozytron: Tasha, dobraliście się świetnie
Arcturus: ty myslisz ze ja nie doswiadczylem takich zachowan?
wibrująca_mrówka: i nikt z tym nic nie robi nawet za ich recydywę
wibrująca_mrówka: Arc sorki ale idiotyzmu się uśmiechem nie leczy
wibrująca_mrówka: tylko rózgą albo banem
CaptainObvious: a jeżech psem i po kiego drążyć temat ?
Tasha: apsik
Tasha: prawda
CaptainObvious: idiotyzm się ignoruje albo się nim bawi
CaptainObvious: meh
wibrująca_mrówka: nie, nie ignoruje, bo to przyzwolenie na wchodzenie innym na głowę
wibrująca_mrówka: od czegoś jest czatykieta i regulamin.
CaptainObvious: co nie, Pozytron ?
CaptainObvious: kurde, dobry jestem w tej bipolarności xD
Pozytron: święta prawda.
CaptainObvious: ale Tasha wie jak jest
la_mą_miraż: Mrówka adminem
wibrująca_mrówka: ja się tu świetnie bawię, oni świetnie zapewniają rozrywkę. ale na dłuższą metę to smutne że administracja dopuszcza do nękania tu ludzi
Tasha: co wiem?
la_mą_miraż: oj oj oj oj oj co za wizja
CaptainObvious: mrófka na prezydenta
wibrująca_mrówka: a sam admin przyznaje że doświadczył tego i jest bezradny.
la_mą_miraż: ale by tu nastał porządek
la_mą_miraż: Prawo i Sprawiedliwość
Arcturus: nie jestem bezradny
wibrująca_mrówka: jesteś
Arcturus: nie
wibrująca_mrówka: Arc, słonko, od długiego czasu pozek i ten drugi psują atmosferę, temat obraca się w koło mojej dupy.
a ty siedzisz i się gapisz. nic nie możesz.
Arcturus: moge ale nie chce
Pozytron: I znowu te jego wywody.
wibrująca_mrówka: a to jeszcze gorzej
Tasha: LOL
Pozytron: Pretensje, żale. Jak zwykle.
Arcturus: dawales sobie swietnie rade odgryzales sie ladnie teraz nagle sie skarzysz? dlaczego?
CaptainObvious: dokładnie, jak można być takim hipokrytą
wibrująca_mrówka: spoko, przyglądaj się jak co noc powtarzamy ten sam scenariusz
Pozytron: Ja to rozumiem. W końcu wkurza go wózek.
Wczesny_Twór: <u-bandlaciebie>
wibrująca_mrówka: Arc ja co wieczór mam to samo od lat. znam te teksty na pamięć
Tasha: nawet święty piotr by stracil cierpliwość
wibrująca_mrówka: to ja mam tu pilnować porządku?
Arcturus: a gdzie byl nieporzadek?
wibrująca_mrówka:
la_mą_miraż: Mrówka Założę się że jeżeli zostaniesz tutaj adminem to ten pokój zostanie zlikwidowany w przeciągu miesiąca
la_mą_miraż: wiesz dlaczego Bo zostaniesz tu sam
la_mą_miraż: ze swoimi frustracja mi
Arcturus: codziennie macie do siebie pretensje
Arcturus: od kiedy tu wchodze ciagle
CaptainObvious: dobra, ale tak na serio teraz
CaptainObvious: Arcturus - po kiego się czepiać, że się kłócą
Arcturus: i uspokojcie sie wreszcze kolejny wozek wylatuje
***
Uwielbiam, gdy do skaczącego w koło mnie Pozka ludzie mówią ''WY się uspokójcie'' <3
Oh, ten zły, zły Mrówek, jak on może po prostu rozmawiać o czymś poważnym!
***
wibrująca_mrówka: wyobraź sobie że mi też się może znudzić robienie tu za pajaca
Arcturus: ja ciebie tak nie odbieram
CaptainObvious: w sensie - wszystko ma swoje wartości, gdyby nie było takich dram to by nie było takiej zabawy, byłoby pustawo
CaptainObvious: a i też nie jest tak, że odwala się to tu codziennie
CaptainObvious: czasem są fajne, normalne rozmowy
CaptainObvious: więc wsio z umiarem, ofszem, ale też nie w drugą stronę
Pozytron: wózek
wibrująca_mrówka: Arc, póki co ja widzę że ciebie by tu zjedli. i tyle.
Tasha: no nie wiem, ja tam bym wolała jakby mnie nie wyzywali na wejściu
wibrująca_mrówka: Captain, codziennie 6 rano, 10, 1, nieważne. książkę by napisał
wibrująca_mrówka: uwierz, mnie osobiście męczy bawienie się z nimi, a nawet ignorowanie bo zaśmiecają i psują rozmowy bo ty nie umiesz wykonać swojej roboty i ich pożegnać
CaptainObvious: meh
CaptainObvious: to też nie do końca tak, mrówka
Arcturus: a jednak
la_mą_miraż: a jednak mrówka jest jak Hitler
la_mą_miraż: jego mądrość jest mojsza
CaptainObvious: admin jest często stawiany w trudnej sytuacji wybierania pomiędzy użytkownikami
Arcturus: nie wybiera sie miedzy uzytkownikami
Tasha: ta, wybierania pomiędzy tym co wyzywa i tym co ma dość i sie w końcu odgryzł
Tasha: ciężki wybór
CaptainObvious: ale jak serio Cię to wkurza to weźcie ustalcie, że dacie se wzajemnego ignora
Pozytron-: .
CaptainObvious: bo chociaż temat ignorów jest tu dość śmieszny to tak czy srak jest to funkcja przydatna właśnie w takich sytuacjach
Pozytron-: wózek
CaptainObvious: jak was bawią te zabawy to na nie nie narzekajcie
CaptainObvious: a jak serio męczą - użyjcie dostępnych narzędzi i po kij drążyć temat
CaptainObvious: z trzeciej strony na temat "po kij ta drama" też się fajnie gada, chociaż jest bardziej spięta i mniej przyjemna atmosfera
Tasha: Captain, Mrów z Toba już nie pogada bo bloka dostał
CaptainObvious: ;/
CaptainObvious: dem
Tasha: także...
Tasha: no
Arcturus: nie umiecie sie nie klocic
Arcturus: to smutne
CaptainObvious: A TY SIĘ NIE UMIESZ KŁÓCIĆ
CaptainObvious: xD
CaptainObvious: #emocje
Arcturus: a wydawalo mi sie ze robicie to jednak z jakas tam minimalna klasa
Arcturus: bez wyzwisk
CaptainObvious: kij z klasą, finezja się liczy
Tasha: tak wygląda namawianie do rozmowy na czacie, ze strony admina, ludzie ze sobą piszą i nie mogą porozmawiać, bo adminowi przykro, że ktoś prawdę napisał
CaptainObvious: szkoda, że Cię nie było jak był temat używek takich jak monotlenek diwodoru
Tasha:
CaptainObvious: tak srsly to admin nie wie co ma robić
Tasha: klasa to blokowanie ludzi w pół zdania
Tasha: taaa
Arcturus: teraz mozecie sobie pisac w spokoju
CaptainObvious: bo z jednej strony ma jakąś-tam niby odpowiedzialność pilnowania chatu
Pozytreon3: Ban za użycie słowa "wózek"?
CaptainObvious: a z drugiej strony to ciężko stwierdzić czy nie traci się w ten sposób wartości z tego chatu płynących
CaptainObvious: LEL
CaptainObvious: Pozytreon3 - epic wejście
Arcturus: Pozytreon3 za chamskie odzywki i ponizanie
Pozytreon3: Zrobiłem screeny.
Tasha: uuu
CaptainObvious: idź z nimi na policję internetową
Tasha:
CaptainObvious:
Tasha: daj screeny na blog!
Lagertha~: ostro
CaptainObvious: chat jest fajny do czasu gdy powaga idzie w parze z kulturą
Tasha: what
Arcturus: czat to zycie
CaptainObvious: a, że kultury prawie nigdy nie ma, to na kij powaga ?
wibrujący_mrówek:
wibrujący_mrówek: dyskutować też nie wolno..
Tasha: nic nie wolno
wibrujący_mrówek: co za czat na którym trzy osoby które rozmawiają sobie pójdą.. i admin zostanie sam.. z trzema pozytronami
Arcturus: takie zycie
CaptainObvious: a ja do dziś nie wiem kim jest trzeci xD
CaptainObvious: łoj wszystko wolno do czasu gdy ktoś poskarży się adminowi, że za dużo
Lagertha~: Arcturus serio? czat to inna rzeczywistość, którą tworzą sobie ludzie
CaptainObvious: Lagertha - wszystko z osobna rzeczywistością tworzoną przez ludzi
wibrujący_mrówek: a ja dostałem kiedyś bana za wulgarny nick
wibrujący_mrówek: bo ludzie to świntuchy
Arcturus: zwroce na was baczniejsza uwage
Tasha: jaki nick? że wibrujący?
wibrujący_mrówek: yup
Tasha: omg
CaptainObvious: fuj
CaptainObvious: co za perfidny oblech
wibrujący_mrówek: Arc ale to była słaba demonstracja siły, wiesz?
CaptainObvious: łoj, postaw się na miejscu admina
Arcturus: zadnej sily tylko sprawiedliwosci
CaptainObvious: nie przesadzajmy z tą sprawiedliwością
Arcturus: jedziecie sie nawzajem nie rob z siebie ofiary
wibrujący_mrówek: wyciszanie kogoś, kto ci mówi odrobinę prawdy, uprzejmie - to nie sprawiedliwość
wibrujący_mrówek: i nie robię ofiary wręcz przeciwnie. mam tu więcej władzy i szacunku niż ty.
Arcturus: robisz robiles dokladnie to co oni
wibrujący_mrówek: Arc a tobie się to podoba. i na to patrzysz. lubisz jak pomiatam tymi co mnie wyzywają. i tyle.
Lagertha~: O kur.a xD
Arcturus: nie nie podoba ale jesli nie przekraczacie granic to traktuje was jak doroslych
Arcturus: ale moge jak dzieci
wibrujący_mrówek: czyli tak jak ja traktuję twoją funkcję.
wibrujący_mrówek: 5 latka z przyciskiem ''mute''
~ Arcturus: dał(a) Ci bana 1440 min. na ten pokój
***

Lagertha~: Arcturus na innych pokojach też możesz dawać bany czy tylko tutaj?
Arcturus: a cos sie dzieje?
Tasha: on może ale nie chce
Tasha: przecież sam powiedział
Arcturus: nie chce bo traktowalem was jak doroslych ludzi ktorzy wiedza kiedy przestac
CaptainObvious: branie chatu na poważnie to oznaka bycia dzieckiem
Arcturus: wlasnie
CaptainObvious: to wyłazi czasami z każdego
CaptainObvious: więc staph now
Tasha: przestać wtedy jak wjedzie sie adminowi na ambicje?
CaptainObvious: Tasha - mówię tutaj też do adminów
Arcturus: Tasha to nie ambicja
CaptainObvious: to mylnie rozumiane poczucie odpowiedzialności
CaptainObvious: dostał jeden z drugim blocka bo przegięli z ilością i na kij drążyć temat
CaptainObvious: każdy teraz się będzie z każdym sądził kto ma rację
Tasha: bana na dobę
Tasha: za nazwanie admina 5latką
CaptainObvious: od bana korona nikomu z głowy nie spadła
Arcturus: ja mam do was stosunek neutralny
Tasha: błagam

***

Widzisz Arc, a teraz pokażę ci wnioski z rozmowy:
-banowanie ludzi, którzy co godzinę wpadają napisać ''ta osoba to szmata, ta osoba ma wypierdalać'' to TWOJA zasrana robota - NIE MOJA, której nie wykonujesz
-tak samo jak wprowadzanie ładu i pilnowanie porządku, a nie oglądanie jak 10 razy dziennie mrówek odszczekuje się przez trzy metry tekstu bandzie gamoni albo olewa ich niecenzuralne wypociny, ''bo to zabawne''
-blokowanie kogoś, bo pisze z innymi osobami bez przeklinania, na dany temat, późno w nocy gdzie nie zaśmieca czatu,
bo rozmawiają tylko 3-4 osoby, jest oznaką słabości i dziecinadą, bo zrobiłeś to tylko dlatego, żeby nie czytać paru słów prawdy o sobie, swojej robocie i tym jak funkcjonuje cały ten system
-banowanie kogoś za to, że puściły ci nerwy i poniosły cię emocje, na czacie, to też dziecinada
-niewiedza kiedy zacząć działać, przeczekiwanie sytuacji, hipokryzja - też jest oznaką zdziecinnienia, zawsze reagujesz dopiero, gdy ktoś dowali bezpośrednio tobie?
-a powoływanie się na sprawiedliwość w tej sytuacji, gdzie wcześniej przez godzinę oglądało się sprzeczki trolli żrąc popcorn, bo ''dawałem sobie radę mimo, że robiłem to co oni''... jest żałosne

Główny wniosek? Gówno wiesz o dorosłości. Nawet nie wiesz sam jak traktujesz ludzi.
Wiesz w jakiej są teraz sytuacji? Admini siedzą w swoim pokoiku albo niewidoczni, nie można zgłosić niczego, nie można znaleźć ich po nicku. Nie ma określonych kar za dane zachowania, każdy admin robi co chce i jak chce. Nie ma określonego porządnego regulaminu. Nie ma dość adminów. I to ludzi wkurwia. To daje pole do popisu dla idiotów. Jedno dobrze powiedziałeś - admini mogą, ale nie chcą. Radzimy sobie sami. Żrąc się czy ignorując, przyglądając się codziennie kolejnej szarpaninie z coraz większą obojętnością. A wy sobie pijecie kawusię na Kopytku. A to użytkownicy nakręcają serwis.
Nie grupka adminów trzymająca się swojego stada.

Nie wiesz nawet jak powinna wyglądać twoja robota. Nie wiesz od czego tu jesteś. Gdy ktoś zmusza cię do odpowiedzi to zamykasz mu usta. Bo nie umiesz odpowiedzieć. Masz tylko trzy zdania, które będziesz w kółko powtarzał: że neutralnie, sprawiedliwie i że prosisz o spokój. Podczas gdy inni będą ci szczać na buty. Jesteś tu bezradny. Bez zdania, bez znaczenia.
Jesteś nijaki. Przykro mi, ale nawet ty widzisz, że lepiej sobie daję radę z idiotami bez banów, niż ty z taką opcją. Nawet ty widzisz, że mam więcej dystansu i naciskam cię aż pękniesz, bo mi zależy na miejscu, które tak często odwiedzam, podczas gdy ciebie ponosi urażone ego 5latka, choć masz wywalone na ludzi i ten czat. Zauważasz jak często ludzie narzekają widząc admina, że nie ma go, gdy jest potrzebny? Za każdym razem. Zwracają się do was bezpośrednio. A wy im serwujecie link:
''jak się nie podoba to napiszcie tam gdzie was oleją albo idźcie na inny czat''. I ty mi mówisz, że ty coś możesz? Nawet nie weźmiesz odpowiedzialności za to, że nie reagujesz, gdy jesteś, że zbywasz ludzi, że musisz być grzeczny, bo dostaniesz po uszach od ważniejszych adminów i góry. Spójrz, nawet durny Pozek zrobił sobie jaja z twoich bloków i banów. I z ciebie.

I w ogóle wyjaśnij mi, co to za myślenie, że ja, pospolity user, mam sobie ''dawać radę'', bo ty, niby admin, sobie lachę kładziesz
i wpadasz na show jak do cyrku? A potem za ''odgryzanie się'' dasz mi bana i powiesz mi, że daję się sprowokować?
I że psuję atmosferę? A za ignora pogłaszczesz mnie po główce i powiesz: ''Jak to dobrze, że zamykasz oczy na to, że nie wykonuję swojej pracy jako admin!''?

Znów naczytam się o tym, jak to się żalę. Nie kochani, ja się nie żalę. Ja się wkurwiam, że ludzie mają w dupach innych ludzi i własne obowiązki. Że mogą, ale nie chcą - z tym się nie kryją. Że nie można tego powiedzieć wprost, bo 'to nic nie zmieni', 'powtarzasz się', 'nie ma sensu o tym gadać', 'i tak ci nie odpowiedzą'. Albo dostaniesz bana uderzając w czuły punkcik każdego jednego admina. W to, że muszą milczeć i być posłuszni by należeć do tej ''elity''. Że nie mają posłuchu, szacunku, władzy. Mają tylko tytuł i kolorek nicka. Cóż. Dla niektórych to ważniejsze niż normalne zachowanie, nie? Bo tych co odstają
i chcą coś zmienić się wywala. Bo przez nich trzeba by ruszyć się do jakiejś akcji, a to nie takie proste - tak nagle się zerwać, zacząć ''chcieć'', gdy dupcia przyrosła do czerwonego stołeczka.

Naprawdę chcesz mi zarzucić, że nie zachowuję się dorośle? Naprawdę uważasz, że to z mojej strony dziecinada, że wolałbym nie odwalać twojej roboty? Że wolałbym nie wyśmiewać trolli ku uciesze/wkurwieniu ludzi, nie zamieniać bzdetów w humor kosztem mojego czasu, tylko siedzieć sobie w pokoju, w którym nikt nie rzuca ''jesteś tępą dzidą i bawiłoby to Arcturusa''? Wybacz, ale w przeciwieństwie do ciebie odróżniam wulgarność od humoru, potyczki od esejów gówna. Wiem, kogo widzę codziennie z tymi samymi wyzwiskami do innych. Naprawdę czat tego nie potrzebuje. Naucz się odróżniać ''nie lubienie się'',
z którego można się pośmiać od obrzucania kogoś syfem dzień w dzień, o każdej porze dnia i nocy. Naucz się, że jeśli ktoś robi syf przez miesiące lub lata, każdego dnia, to nie będzie dorosły i nie przestanie nagle z potrzeby serca. Więc nie masz tu na co czekać. Naprawdę uważasz, że mam ignorować i pozwalać by ktoś wyzywał mi znajomych, srał na środek mojego pokoju? Tak, MOJEGO, w którym to niby ty masz przydział, tu masz pilnować porządku i rozkręcać fajną atmosferę. Sądzisz, że mam się odszczekiwać, bo to fajne i błyskotliwe i lepsze od tego co sam w życiu robisz? A ty będziesz tylko patrzeć? Naprawdę uważasz, że to ja powinienem się tym zajmować kiedy na pokoju jest admin, którego obowiązkiem jest zachęcanie ludzi do czatowania
i normalnej fajnej dyskusji? Którego obowiązkiem jest aktywnie uczestniczyć, zająć się pokojem, a nie wisieć w tle i pojawiać się jak awantury przycichną?

Czasem niesamowicie dobrze jest zrobić sobie zapis raz, drugi, trzeci i sprawdzić z kim ma się do czynienia. Poznać czyjąś postawę i czyjeś gierki. Ty tych ludzi nie znasz. Nie umiesz sobie poradzić z jedną osobą, a co dopiero paroma.

Wybacz, jesteś zastrachanym 5-latkiem z czatu. Może i masz w łapce skakankę, ale za krótki w kolankach jesteś.
I jedyne co możesz mi zrobić to odłączyć na 24 h ten syf, którym raczą mnie ludzie, których się boisz.
Dzięki, poczytam książkę, nadrobię szkice, zrobię to, co każdego dnia. Wyświadczasz mi przysługę.

Widzisz? Nawet, gdy popisujesz się, że coś możesz wychodzi na to, że przegrywasz.
I jak użytkownicy mają mieć dystans do czatu, skoro nawet adminom go brak?