wtorek, 15 sierpnia 2017

''Zwycięzcy nie powtarzają w nieskończoność tych samych błędów'' ~Coelho

Lord_Przedświt: Taszo, od obfitego biustu jeszcze nikt nie umarł, nie marudź.
Tasha:

Tasha: jak nie?
Tasha: oglądałam w tv
wibrująca_mrówka: Lordzie. jedna pani umarła
Tasha: babka się udusiła własnym sztucznym biustem
Tasha: true story
Tasha: na takiej ławeczce leżała uczepiona za nogi

wibrująca_mrówka: kiedy biust zasłonił jej usta i nos..
wibrująca_mrówka: udusiła się.

Tasha:
i umarła

Tasha: i co, głupio Ci teraz? 
przez_szybę: Lordzie można umrzeć na raka piersi
przez_szybę: od obfitego biustu
Tasha: omg, przyszła i wszystko zepsuła
Tasha: raka piersi mogą mieć nawet mężczyźni
Tasha: więc weź się 
wibrująca_mrówka: na raka piersi od obfitego biustu? 
przez_szybę: moja koleżanka ma raka przez to
Tasha: przez duży biust? a jakby miała mały to by nie miała raka? XD
wibrująca_mrówka: xD

wibrująca_mrówka: wtedy miałaby grzybicę pochwy.. i raka szyjki
przez_szybę: brzez nadmiar progesteronu
przez_szybę: to przyczynia się do wzrostu piersi
wibrująca_mrówka: #ginekom[a]stka
***
przez_szybę: mnie już malo co dziwi
przez_szybę: bo piątku mało co mnie straszy
przez_szybę: po*
Tasha: znowu ktoś się rzucił pod pociąg? i słyszałaś trzask? 
wibrująca_mrówka: nie, szykowała się od wejścia żeby rzucić aluzję ''miałam ciekawy weekend'' ale nikt nie zapytał..
więc i tak nam opowie
a potem zdziwi.. że się śmiejemy
Tasha:

Tri: przez_szybę opowiedz swojom historie
Tri: to nic że kazdy bedzie mial jom w dupa
przez_szybę: byla burza i jej nie zapomnę
Tasha: o nie
Tasha: byłaś z tymi harcerkami co je gałąź trzasła?

Polecam: #gałęź #dżemanie #zatrząsło #trauma #mrówekrządzi #like_n_share

przez_szybę: bo siedzieliście bezpiecznie w domach
wibrująca_mrówka: ciekawostka - w ciągu całego życia doświadczasz masy zmian pogodowych - o których zapominasz!
przez_szybę: Mrów ty z domu nie wychodzisz
przez_szybę: co tu porównywać
wibrująca_mrówka: a ty mnie śledzisz i podglądasz. stalkerko

[a]: mrów, zadaj kłam temu twierdzeniu, że nie wychodzisz i napisz, że słuchałeś płyty "A day at the races"
Lord_Przedświt: Nie wychodzi, a wyjeżdża na kółkach
Tasha: a ja popycham
[a]: no ba, te "races" w wyk. Queen i mrówka to raczej "Chariots of fire"
wibrująca_mrówka: [a]
wibrująca_mrówka:
Lord_Przedświt:
Lord_Przedświt: To i świnkę masz? Biedaku.
[a]: zębodół go boli
wibrująca_mrówka: nie, nie mam nóg więc żona mnie zawija żebym sobie nie obił tego ogromnego penisa
Lord_Przedświt: Ach tak.
[a]: i dynda na nim niczym małpa
wibrująca_mrówka: od wielkich cycków dostaje się raka -> od wkładania penisa pomiędzy nie, dostaje się raka prostaty
wibrująca_mrówka: seems legit

[a]: Mc Hammer - "Too legit to quit"
przez_szybę:
światek samoueielbiena
przez_szybę: męczennika z siebie rób
przez_szybę: tak swietnie Ci idzie
wibrująca_mrówka: przez_szybę faktycznie bywa ciężkawy. wiesz, ten wielki penis.
Tasha:
[a]: New Order - "Dreams never end"
przez_szybę: kaleka różni się tym od pozostałych ze robi flagę ze swojej niepelnosprawnosci
[a]: i maszt z kikuta
wibrująca_mrówka: napisała laska, która jak inne trolle wyzywa mnie od ''kalek''
wibrująca_mrówka: a sama opisywała na czacie swój rozwód

wibrująca_mrówka: swoją karierę artystki, przedstawienia, hobby
przez_szybę:
bo Mrów kaleka to co innego
przez_szybę: zasłużyłes sam na ten termin
wibrująca_mrówka: swój weekend
wibrująca_mrówka: BO BYŁA BURZA
wibrująca_mrówka: KTÓREJ MY NIE PRZEŻYLIŚMY
przez_szybę: jestes chorym czlowiekiem
wibrująca_mrówka: i która chwaliła się śmiercią kobiety na torach 
przez_szybę: i lubisz bawic się publika

[a]: i nie tylko
przez_szybę: ale malo kogo to bawi
wibrująca_mrówka: zasłużyłem też na cukierka

[a]: "I'll take you to the candy shop, I'll let you lick the lollypop"
przez_szybę: masz za to coraz więcej wrogów
Tasha: uuu
Tasha: znajdą Cię
wibrująca_mrówka: policzyłaś ich wszystkich? na czacie?
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: mi jest Ciebie żal
wibrująca_mrówka: może zacznij wychowywać swoje dziecko poza czatem zamiast łazić za mną i pisać o moim życiu...
na czacie
przez_szybę: bo jak można robić z siebie taką ofiarę losu
przez_szybę: i tkwic w tym
przez_szybę: tu

wibrująca_mrówka: mogę zacytować twoje słowa innym ludziom stąd?
przez_szybę: Mrów psycholog Ci nie pomoze
wibrująca_mrówka: taki jak ty?
przez_szybę: ani psychotrop
wibrująca_mrówka: pani psycholog, skąd pani wie czy jestem kaleką i gdzie byłem w piątek wieczorem?
wibrująca_mrówka: ''napisali tak na czacie''
wibrująca_mrówka: kto?
wibrująca_mrówka: ''twoi wrogowie!''
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: nie chciałabym takiego pacjenta
przez_szybę: odmówiłabym po pierwszej wizycie
wibrująca_mrówka: oh, jakiego?
Tasha: psychopata in 3...2...1...
przez_szybę: który nie chce pomocy
wibrująca_mrówka: odmawiasz każdemu, kto poprawi twoje ''kompać'' na ''kąpać''?
[a]: ja, jako uczytiel, też modlę się za to bym miał jak najmniej dekli z opiniami, orzeczeniami
wibrująca_mrówka: czekaj czekaj!
wibrująca_mrówka: a jaka osoba, która NIE CHCE pomocy, idzie do tak beznadziejnego psychologa z problemami osobistymi przenoszonymi na czat, jak ty?
Tasha:
wibrująca_mrówka: ''jestem terapeutą dziecięcym więc taka, która nie ma wyboru''
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: psycholog moze odmówić
przez_szybę: zawsze
[a]: ja się kompię - biorę laptopa do łazienki i nakazuję miłym paniom nie rzucać w ekran bielizną w momencie mego wejścia pod prysznic
wibrująca_mrówka: ta, a szyba ma ''gróźlicę''
wibrująca_mrówka: ja choruję za to na chroniczny ubaw
przez_szybę: Mrów tak się pogubiłes...szkoda
wibrująca_mrówka: oh nie, tylko nie mów teraz o moim smutnym samotnym życiu
wibrująca_mrówka: czemu robisz flagę z mojego smutnego życia? zwłaszcza wyzywając mnie od kaleków z niską samooceną?
przez_szybę: a czy nie wykorzystujesz litosci innych
przez_szybę: czyżbys byl tak głupi...raczej wręcz przeciwnie
wibrująca_mrówka: pokaż mi dowody na moje kalectwo, to że nie wychodzę z domu, na to że jestem psychopatą z 3 stopniem uzależnienia od internetu i że wykorzystuję jakąkolwiek litość

Polecam: ''Mo­je życie będzie miało ta­ki sens, ja­ki ja sam mu nadam.'' ~Coelho

przez_szybę: i nie manipulujesz...
przez_szybę: hah
wibrująca_mrówka: i to że ze swojego kalectwa robię tu flagę i oczekuję współczucia
przez_szybę: tak możesz do 5 latków
wibrująca_mrówka: 5 latek powiedziałby mi czemu mnie tak nie lubi, by opowiadać o mnie głupoty ile razy mnie widzi
przez_szybę: zresztą nic tu nie wiem o Tobie
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: bo uważam że kłamiesz
przez_szybę: nie ufam Ci ...tyle
wibrująca_mrówka: to co jeszcze powiesz o mojej samoocenie i kalectwie? 
przez_szybę: baw się dalej...dziecinny też jesteś
przez_szybę: dobranoc
[a]: #gentleragequit
wibrująca_mrówka: oh nieee 

***

Nowotwory hormonozależne u kobiet - takie tam cytaty:


Rak endometrium

Długotrwała i nadmierna ekspozycja na estrogeny, nieprzeciwstawiona antyproliferacyjnym działaniem progesteronu, może prowadzić w konsekwencji do rozwoju raka.

Odpowiedni stosunek stężenia progesteronu do stężeń estrogenów chroni przed rozwojem raka błony śluzowej trzonu macicy. Natomiast zbyt niski poziom progesteronu w porównaniu z poziomem estrogenów znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia raka.

Rak jajnika

Hipoteza progesteron/androgeny sugeruje, że progesteron może chronić przed nowotworem, natomiast podwyższony poziom androgenów znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jajnika.


Rak piersi
Progesteron jest kluczowym hormonem dla prawidłowego rozwoju gruczołu sutkowego, przygotowuje go także do laktacji. Udział progesteronu w rozwoju raka piersi nie został jednak dostatecznie zdefiniowany. Trudność sprawia poznanie roli progesteronu bez uwzględnienia wpływu innych hormonów (np. prolaktyny), biorących udział w promocji raka piersi.

Paradoksalnie guzy, których komórki wykazują ekspresję ER i PR, rosną wolniej niż te, u których w komórkach nie dochodzi do ekspresji receptorów progesteronowych i estrogenowych.


Ale oddam sprawiedliwość co do wzrostu - choć nie piersi:

Dowody pochodzące z eksperymentów na organizmach modelowych (szczurach, myszach i naczelnych) sugerują,
że progesteron pobudza proliferację guzów piersi. (Czyli nie wywołuje, a jedynie pobudza rozrost komórek.)

Wg internetów na piersi oddziałuje masa hormonów - w różny sposób w różnym czasie, za wzrost i wielkość piersi odpowiedzialne są głównie estrogeny i prolaktyna.

***

wibrująca_mrówka: a ja poczytałem o raku piersi, macicy i jajników
wibrująca_mrówka: nie uwierzysz co!
wibrująca_mrówka: szyba nie miała racji
Tasha: jak zwykle


W czynnikach ryzyka
każdego z tych rodzajów raka, których jest W CHUJ DUŻO i się na siebie nakładają, jest OTYŁOŚĆ. Szybko, a jesteś pewna, że twoja znajoma nie była przypadkiem, zwyczajnie GRUBĄ KOBIETĄ Z WIELKIM BIUSTEM, która nigdy się nie przyzna, że to jej dieta i styl życia mogły mieć również spory wpływ na zachorowanie?

Nie spodziewałem się niczego innego po kobiecie, której mężczyźni musieli tłumaczyć, że kobiety z powodu okresu bywają obolałe i humorzaste.

Ps.
Siedząc tak często na czacie, przegapiłaś 3 lata opowiadania o tym, jak śmieję się z plotki rzuconej przez Pozka - że jestem karłem-gejem na wózku. Po co zaprzeczać czemuś, co żyje własnym życiem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.