Tasha:
Tasha: jak nie?
Tasha: oglądałam w tv
wibrująca_mrówka: Lordzie. jedna pani umarła
Tasha: babka się udusiła własnym sztucznym biustem
Tasha: true story
Tasha: na takiej ławeczce leżała uczepiona za nogi
wibrująca_mrówka: kiedy biust zasłonił jej usta i nos..
wibrująca_mrówka: udusiła się.
Tasha: i umarła
Tasha: i co, głupio Ci teraz?
przez_szybę: Lordzie można umrzeć na raka piersi
przez_szybę: od obfitego biustu
Tasha: omg, przyszła i wszystko zepsuła
Tasha: raka piersi mogą mieć nawet mężczyźni
Tasha: więc weź się
wibrująca_mrówka: na raka piersi od obfitego biustu?
przez_szybę: moja koleżanka ma raka przez to
Tasha: przez duży biust? a jakby miała mały to by nie miała raka? XD
wibrująca_mrówka: xD
wibrująca_mrówka: wtedy miałaby grzybicę pochwy.. i raka szyjki
przez_szybę: brzez nadmiar progesteronu
przez_szybę: to przyczynia się do wzrostu piersi
wibrująca_mrówka: #ginekom[a]stka
***
przez_szybę: mnie już malo co dziwi
przez_szybę: bo piątku mało co mnie straszy
przez_szybę: po*
Tasha: znowu ktoś się rzucił pod pociąg? i słyszałaś trzask?
wibrująca_mrówka: nie, szykowała się od wejścia żeby rzucić aluzję ''miałam ciekawy weekend'' ale nikt nie zapytał..
więc i tak nam opowie a potem zdziwi.. że się śmiejemy
Tasha:
Tri: przez_szybę opowiedz swojom historie
Tri: to nic że kazdy bedzie mial jom w dupa
przez_szybę: byla burza i jej nie zapomnę
Tasha: o nie
Tasha: byłaś z tymi harcerkami co je gałąź trzasła?
Polecam: #gałęź #dżemanie #zatrząsło #trauma #mrówekrządzi #like_n_share
przez_szybę: bo siedzieliście bezpiecznie w domach
wibrująca_mrówka: ciekawostka - w ciągu całego życia doświadczasz masy zmian pogodowych - o których zapominasz!
przez_szybę: Mrów ty z domu nie wychodzisz
przez_szybę: co tu porównywać
wibrująca_mrówka: a ty mnie śledzisz i podglądasz. stalkerko
[a]: mrów, zadaj kłam temu twierdzeniu, że nie wychodzisz i napisz, że słuchałeś płyty "A day at the races"
Lord_Przedświt: Nie wychodzi, a wyjeżdża na kółkach
Tasha: a ja popycham
[a]: no ba, te "races" w wyk. Queen i mrówka to raczej "Chariots of fire"
wibrująca_mrówka: [a]
wibrująca_mrówka:
Lord_Przedświt:
Lord_Przedświt: To i świnkę masz? Biedaku.
[a]: zębodół go boli
wibrująca_mrówka: nie, nie mam nóg więc żona mnie zawija żebym sobie nie obił tego ogromnego penisa
Lord_Przedświt: Ach tak.
[a]: i dynda na nim niczym małpa
wibrująca_mrówka: od wielkich cycków dostaje się raka -> od wkładania penisa pomiędzy nie, dostaje się raka prostaty
wibrująca_mrówka: seems legit
[a]: Mc Hammer - "Too legit to quit"
przez_szybę: światek samoueielbiena
przez_szybę: męczennika z siebie rób
przez_szybę: tak swietnie Ci idzie
wibrująca_mrówka: przez_szybę faktycznie bywa ciężkawy. wiesz, ten wielki penis.
Tasha:
[a]: New Order - "Dreams never end"
przez_szybę: kaleka różni się tym od pozostałych ze robi flagę ze swojej niepelnosprawnosci
[a]: i maszt z kikuta
wibrująca_mrówka: napisała laska, która jak inne trolle wyzywa mnie od ''kalek''
wibrująca_mrówka: a sama opisywała na czacie swój rozwód
wibrująca_mrówka: swoją karierę artystki, przedstawienia, hobby
przez_szybę: bo Mrów kaleka to co innego
przez_szybę: zasłużyłes sam na ten termin
wibrująca_mrówka: swój weekend
wibrująca_mrówka: BO BYŁA BURZA
wibrująca_mrówka: KTÓREJ MY NIE PRZEŻYLIŚMY
przez_szybę: jestes chorym czlowiekiem
wibrująca_mrówka: i która chwaliła się śmiercią kobiety na torach
przez_szybę: i lubisz bawic się publika
[a]: i nie tylko
przez_szybę: ale malo kogo to bawi
wibrująca_mrówka: zasłużyłem też na cukierka
[a]: "I'll take you to the candy shop, I'll let you lick the lollypop"
przez_szybę: masz za to coraz więcej wrogów
Tasha: uuu
Tasha: znajdą Cię
wibrująca_mrówka: policzyłaś ich wszystkich? na czacie?
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: mi jest Ciebie żal
wibrująca_mrówka: może zacznij wychowywać swoje dziecko poza czatem zamiast łazić za mną i pisać o moim życiu...
na czacie
przez_szybę: bo jak można robić z siebie taką ofiarę losu
przez_szybę: i tkwic w tym
przez_szybę: tu
wibrująca_mrówka: mogę zacytować twoje słowa innym ludziom stąd?
przez_szybę: Mrów psycholog Ci nie pomoze
wibrująca_mrówka: taki jak ty?
przez_szybę: ani psychotrop
wibrująca_mrówka: pani psycholog, skąd pani wie czy jestem kaleką i gdzie byłem w piątek wieczorem?
wibrująca_mrówka: ''napisali tak na czacie''
wibrująca_mrówka: kto?
wibrująca_mrówka: ''twoi wrogowie!''
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: nie chciałabym takiego pacjenta
przez_szybę: odmówiłabym po pierwszej wizycie
wibrująca_mrówka: oh, jakiego?
Tasha: psychopata in 3...2...1...
przez_szybę: który nie chce pomocy
wibrująca_mrówka: odmawiasz każdemu, kto poprawi twoje ''kompać'' na ''kąpać''?
[a]: ja, jako uczytiel, też modlę się za to bym miał jak najmniej dekli z opiniami, orzeczeniami
wibrująca_mrówka: czekaj czekaj!
wibrująca_mrówka: a jaka osoba, która NIE CHCE pomocy, idzie do tak beznadziejnego psychologa z problemami osobistymi przenoszonymi na czat, jak ty?
Tasha:
wibrująca_mrówka: ''jestem terapeutą dziecięcym więc taka, która nie ma wyboru''
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: psycholog moze odmówić
przez_szybę: zawsze
[a]: ja się kompię - biorę laptopa do łazienki i nakazuję miłym paniom nie rzucać w ekran bielizną w momencie mego wejścia pod prysznic
wibrująca_mrówka: ta, a szyba ma ''gróźlicę''
wibrująca_mrówka: ja choruję za to na chroniczny ubaw
przez_szybę: Mrów tak się pogubiłes...szkoda
wibrująca_mrówka: oh nie, tylko nie mów teraz o moim smutnym samotnym życiu
wibrująca_mrówka: czemu robisz flagę z mojego smutnego życia? zwłaszcza wyzywając mnie od kaleków z niską samooceną?
przez_szybę: a czy nie wykorzystujesz litosci innych
przez_szybę: czyżbys byl tak głupi...raczej wręcz przeciwnie
wibrująca_mrówka: pokaż mi dowody na moje kalectwo, to że nie wychodzę z domu, na to że jestem psychopatą z 3 stopniem uzależnienia od internetu i że wykorzystuję jakąkolwiek litość
Polecam: ''Moje życie będzie miało taki sens, jaki ja sam mu nadam.'' ~Coelho
przez_szybę: i nie manipulujesz...
przez_szybę: hah
wibrująca_mrówka: i to że ze swojego kalectwa robię tu flagę i oczekuję współczucia
przez_szybę: tak możesz do 5 latków
wibrująca_mrówka: 5 latek powiedziałby mi czemu mnie tak nie lubi, by opowiadać o mnie głupoty ile razy mnie widzi
przez_szybę: zresztą nic tu nie wiem o Tobie
wibrująca_mrówka:
przez_szybę: bo uważam że kłamiesz
przez_szybę: nie ufam Ci ...tyle
wibrująca_mrówka: to co jeszcze powiesz o mojej samoocenie i kalectwie?
przez_szybę: baw się dalej...dziecinny też jesteś
przez_szybę: dobranoc
[a]: #gentleragequit
wibrująca_mrówka: oh nieee
***
Nowotwory hormonozależne u kobiet - takie tam cytaty:
Rak endometrium
Długotrwała i nadmierna ekspozycja na estrogeny, nieprzeciwstawiona antyproliferacyjnym działaniem progesteronu, może prowadzić w konsekwencji do rozwoju raka.
Odpowiedni stosunek stężenia progesteronu do stężeń estrogenów chroni przed rozwojem raka błony śluzowej trzonu macicy. Natomiast zbyt niski poziom progesteronu w porównaniu z poziomem estrogenów znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia raka.
Rak jajnika
Hipoteza progesteron/androgeny sugeruje, że progesteron może chronić przed nowotworem, natomiast podwyższony poziom androgenów znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jajnika.
Rak piersi
Paradoksalnie guzy, których komórki wykazują ekspresję ER i PR, rosną wolniej niż te, u których w komórkach nie dochodzi do ekspresji receptorów progesteronowych i estrogenowych.
Ale oddam sprawiedliwość co do wzrostu - choć nie piersi:
Dowody pochodzące z eksperymentów na organizmach modelowych (szczurach, myszach i naczelnych) sugerują,
że progesteron pobudza proliferację guzów piersi. (Czyli nie wywołuje, a jedynie pobudza rozrost komórek.)
Wg internetów na piersi oddziałuje masa hormonów - w różny sposób w różnym czasie, za wzrost i wielkość piersi odpowiedzialne są głównie estrogeny i prolaktyna.
***
wibrująca_mrówka: a ja poczytałem o raku piersi, macicy i jajników
wibrująca_mrówka: nie uwierzysz co!
wibrująca_mrówka: szyba nie miała racji
Tasha: jak zwykle
W czynnikach ryzyka każdego z tych rodzajów raka, których jest W CHUJ DUŻO i się na siebie nakładają, jest OTYŁOŚĆ. Szybko, a jesteś pewna, że twoja znajoma nie była przypadkiem, zwyczajnie GRUBĄ KOBIETĄ Z WIELKIM BIUSTEM, która nigdy się nie przyzna, że to jej dieta i styl życia mogły mieć również spory wpływ na zachorowanie?
Nie spodziewałem się niczego innego po kobiecie, której mężczyźni musieli tłumaczyć, że kobiety z powodu okresu bywają obolałe i humorzaste.
Ps.
Siedząc tak często na czacie, przegapiłaś 3 lata opowiadania o tym, jak śmieję się z plotki rzuconej przez Pozka - że jestem karłem-gejem na wózku. Po co zaprzeczać czemuś, co żyje własnym życiem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.