piątek, 9 września 2016

Świeży, wypachniony Mietek - zeznik świń

duszek_poeta_: ale pieknie pachne swieza mietka
duszek_poeta_:
ogolony wypachniony
duszek_poeta_:
na zakupy mozna jechac
GrzegorzSchetyna: świeży, wypachniony Mietek?

GrzegorzSchetyna:
rafciu, mam dla ciebie robotę w Polsce!

GrzegorzSchetyna:
będziesz jeździł rikszą i prowadził Mobilny Skup Żywca - co ty na to?

rafciozberlina:
a jakiego zywca?

GrzegorzSchetyna:
no świnie żywe
rafciozberlina: to nie dla mnie
GrzegorzSchetyna: ew. Mobliny Komis Mięsa albo Mobilną Ubojnię
rafciozberlina: ptactwo moglbym skupowac.

rafciozberlina:
niw nadaje siw na ubojowego

rafciozberlina:
nie zabilbym swinki ani cielaczka
duszek_poeta_:
pistolet z gwozdziem i w czache
GrzegorzSchetyna: nadasz się - trzeba być tylko trochę bardziej rozgarniętym niż ubijana świnia by to ona nie przejęła pistoletu do ubijania
LIDER_IDEI:

wibrująca_mrówka:
u-jogopig1
GrzegorzSchetyna: ...kłi.
rafciozberlina: nie zabilbym cielaczka
wibrująca_mrówka:
LIDER_IDEI:
a zjadłbyś?
rafciozberlina: on ma takie smutne oczy
GrzegorzSchetyna: no to konie będziesz bił stare, pomarszczone, w hospicjach
rafciozberlina: nie ruszylbtm takiwgo miesa czy kielbasy.
LIDER_IDEI:
a sarna ma takie piękne oczy ze można się zakochać -miłość ponad podziałami
duszek_poeta_:
tez bym nie zatlukl nawet na ryby jak chodze to wszystkie wypuszczam
wibrująca_mrówka:
poćwicz na kaczkach jak siekiera za ciężka to nogą przytrzymasz, z zamachem dziabniesz..
rafciozberlina:
nie potrafie

rafciozberlina:
do takiej robory trzeba byc urodzony

LIDER_IDEI:
zimna krew i spaczona psychika
rafciozberlina:
nie jestem typem zeznika

rafciozberlina:
nie potrafie ubic zwierzaka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.