sobota, 17 września 2016

American Psycho

-Dlaczego nie dzwonisz?
-Dlaczego nie chcesz przyjechać?
-X dzwonił, że w końcu zrobi ci nalot, bo się nie odzywasz ani nie przyjedziesz.
-Wpaść do ciebie?
-Jedziesz dzisiaj do Y?
-Pamiętasz tę starą, załatwioną miesiące temu sprawę, o której zapomniałeś? Przypomnę ci ją, bo była dla ciebie irytująca!
-Musisz...
-Powinieneś...
-Wszyscy chcą żebyś...
-Jak to śpisz? W sobotę?! Po południu?!

***

Kilka minut a dzień już stracony. Wywrócony do góry nogami. Pełen napięcia i irytacji. Komfort psychiczny = 0.

No faktycznie dziwne, że śpię w weekend. Zgodnie z rytmem, który wyrobiła we mnie od małego szkoła i zgodnie ze swoim jakże nieprzewidywalnym zegarem. Faktycznie dziwne, że staram się odpocząć w ciszy. A już niesamowicie dziwne jest to, że nie wystarczy powiedzieć: BO CHCĘ/BO NIE CHCĘ. Trzeba mieć na pieńku z każdym, kto ci zawraca dupę, żeby ta dupa mogła odpocząć? Nie można takim po prostu być, robić po swojemu, nie być niczyją pomocą domową, nie dawać się wciągać w bezowocne dyskusje i uśmiechy, nie dawać robić z siebie zwierzątka w zoo?? Nie można?

Kiedyś ktoś mi powiedział: ''Samotność jest okropna, ale tobie ona nie grozi.''. Teraz się zastanawiam czy to nie jakieś przekleństwo. Chcę być sam. Nie chcę wysłuchiwać pierdolenia po tym, jak powiem to na głos. Chcę być sam. Nie chcę wysłuchiwać, że czyjaś wersja mojego życia jest lepsza niż moja. Chcę być sam. Nie chcę niezapowiedzianych wizyt, nie chcę telefonów, nie chcę pieprzonych społecznych interakcji. Chcę być po prostu sam.

Ile można powtarzać, że nie lubię ludzi, że nie lubię pewnych sytuacji, że nie mam na coś ochoty, że nie potrzeba mi doradców, że nie podoba mi się takie traktowanie.. ile można?! Ile trzeba, żeby dotarło?? Olewam masę ludzi, jaki to problem się z tym pogodzić i ode mnie odpierdolić??


2 komentarze:

  1. W jakimś stopniu ten demot przywodzi mi na myśl gif Celyny - ...

    Z poważaniem,
    [a]

    PS
    Od kilku dni, gdy przypominam sobie awatar nicka "Spierdziałem_się", wybucham śmiechem w losowych sytuacjach pokroju obierania fasoli szparagowej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiec nie przywiazuj do siebie ludzi

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.