Goethe: Tool-schism
naroleON: NineInchNails-leaving hope
wibrująca_mrówka: Tool? to ktoś tu tego słucha?
~przychodzi: Krime
Krime: mrówcia i jego Blog
wibrująca_mrówka: znowu ja?
wibrująca_mrówka: robię tyle innych rzeczy o których nie mówicie
wibrująca_mrówka: aaa
wibrująca_mrówka: no tak..
wibrująca_mrówka: anonimowość i życie prywatne
Krime:
Krime: mrówek w tym czasach nigdzie nie jesteś Anonimowy
wibrująca_mrówka: no to powiedz o mnie coś innego niż blog
wibrująca_mrówka: wymień 3 moje inne hobby
wibrująca_mrówka: no i?
wibrująca_mrówka: no dobra, to ci teraz powiem czemu ty i inni jesteście żałośni
wibrująca_mrówka: bo nawet na blogu który ma już z 800 wpisów pisałem o tym co lubię i robię
wibrująca_mrówka: ale widocznie nikt z was tego nawet nie czytał
wibrująca_mrówka: dlatego to zabawne że nie umiecie powiedzieć nic poza ''mrówka to bloger''
wibrująca_mrówka: brawo, brawo
wibrująca_mrówka: tylko nie doczytujcie - bo nabijacie wyświetlenia
Krime: podniecaj sie tym syfem leje na to
wibrująca_mrówka: no właśnie widzę jak wszyscy na to leją, a codziennie o sobie i o tym czytam
wibrująca_mrówka: kąpiecie
się codziennie w olimpijskim basenie tych swoich sików, którymi niby
olewacie tyle spraw
Krime: Mhm
wibrująca_mrówka: brawo, brawo
wibrująca_mrówka: moje ukłony
Krime: klaniaj sie klaniaj
wibrująca_mrówka: bawcie się dalej
Krime:
Krime: Zabawny jesteś
wibrująca_mrówka: zabawny, wesoły, niepowtarzalny i rzygam już tymi waszymi tekstami
Krime:
wibrująca_mrówka: a teraz wybacz, wracam do rzeczy przyjemnych
wibrująca_mrówka: pisz o mnie dalej, tylko pamiętaj - ogólnikowo, powtarzalnie i bezsensownie, najlepiej z przekleństwami
Krime: Prosisz się żeby wyzywac? to masz źle poukładane w głowce widzę
Krime: Podobno taki Inteligentny
Krime:
wibrująca_mrówka: a co mam robić? jak ci powiem że masz przestać to co? zaśmiejesz się tak samo jak teraz
wibrująca_mrówka: więc rób swoje skoro cię to jara to twoje życie i możesz je zmarnować jak ci wygodnie
wibrująca_mrówka: a teraz papasie uściski i cmokasy, baw się
Krime: zmarnować życie przez czat?
Krime: brawo brawo
***
Mój blog przeszkadza osobom, które:
- piszą bloga o moim blogu
- nie udzielają się na ogóle w inny sposób niż dogadując lub przeklinając
- nie czytały tego bloga i powtarzają, że bzdur czytać nie będą
- uważają, że pisanie blogów to głupota, bo tak
- wpadają na czat napisać, że: jedli rosół, mają refluks, dziewczyna napisała im sms, leżą z dziewczyną właśnie w łóżku i mają zamiar uprawiać seks, mają kurtkę za 1500 zł, mąż ich nie kocha i woli dymać ich siostrę, idą spać, wybierają się na urlop, jadą gdzieś na weekend, mają problem z chłopakiem/dziewczyną/rodzicami/narkotykami, nie płacą alimentów, chcieliby przespać się z 20-latką ale sami mają już 40 lat, chcą sprzedać książkę do religii do 3 klasy, itp. itd.
A ja idiota, zamiast słuchać głosu tego tłumu i pisać o czymś, co oni chcieliby tu zobaczyć... prowadzę sobie blog o swoich doświadczeniach w pewnym środowisku. Jak miliony innych ludzi. Pisząc to, co chcę i to, co potrzebuję napisać, dla siebie
i innych. Od stycznia 2014. I jak widać jakoś nie przestałem tego robić, co oznacza, że mam więcej wytrwałości od większości moich hejterów. Którym chciałbym podziękować za dobrze wykonaną robotę. Bo po każdym show, w którym chwaliliście się, że ''mrówka to bloger'' - przybywało mi ludzi witających mnie słowami:
- dasz adres tego bloga?
- co takiego tam napisałeś, że tak cię nie lubią?
- pierwsze słyszę o blogu o czacie, muszę zerknąć jak to wygląda
A część z nich stwierdziła, że będzie mnie czytać. I czyta. I jestem im wdzięczny, bo lubię ludzi, którzy robią to co mówią, na których można polegać. Którzy obejrzeli, skomentowali i zdecydowali co z tym zrobią.
***
Cały ten ''hejt na mrówka'' mogę podsumować jednym obrazkiem, z bloga podsłucha:
Chcecie to zapraszajcie mnie do tej zabawy, ale jestem zajęty. Pisaniem bloga o czacie i o mnie. Rozmową z ludźmi. Rzeczami, o których gówno wiecie. A wy... jesteście zajęci mną - ci wszyscy, którzy mnie ''olewacie''.
Nie rozumiem czemu przychodzicie potem do mnie z płaczem, że uważam się za niezbędnego do życia, za lepszego, ważnego
i poczytnego. To wy mnie utwierdzacie w takim przekonaniu. Ty, geju, który piszesz od 5 lat, że mnie udupisz. Ty, Pozku, który piszesz o mnie plotki już od 2 lat, co robię, jak wyglądam i jak żyję. I ty Oak, która włazisz na innych nickach popisać
o mnie i chwalisz się tym tak samo, jak tym, że od 2 lat masz na mnie wyjebane, bo zablokowałaś oglądanie moich wypowiedzi.
I po to mam blog by pokazać innym wasze i swoje zachowanie.
Żeby i oni mogli się pośmiać, załamać, znudzić, poczuć zniesmaczenie lub podziw.
Tak wygląda człowiek żyjący w świecie hejtu.
Tak wygląda Pitoland.
Tak wygląda czat.
Wszystko co powiesz lub zrobisz, może być i będzie wykorzystane przeciw tobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.