sobota, 10 marca 2018

Część IV - i kończy... i kończy... i kończy...

1.03.18

duszek_poeta_: terminy terminy terminy
wibrująca_mrówka: duszek_poeta_ alimenty, alimenty, alimenty
_Jack_: duszek_poeta_ moze ktos Ci tu zaplaci alimenty...widze zainteresowanie, jakis dobry samarytanin.
***
Wolfin: ksiukiem siedz i tawernei i opowiada
kciukiem: taki klasyczny tawernowy NPC
kciukiem: a pardon, ja nie wiem, co to npc D
Wolfin: ja tez
duszek_poeta_: Nabita Przez Chlopa
duszek_poeta_:
wibrująca_mrówka: duszek_poeta_ znowu opowiadasz o lasce której nie płacisz alimentów na dzieciaka?
Tasha: oh burn
duszek_poeta_: nie pisz w moja strone zdegenerowany kmiocie
duszek_poeta_: zainteresuj sie swoimi problemami a nie moimi
duszek_poeta_: ok
wibrująca_mrówka: uuu
wibrująca_mrówka: tymi ustami całujesz córeczkę na powitanie?
_Jack_: duszek_poeta_ on chce ci zaplacic alimenty
duszek_poeta_: moze ... ale potem bedzie liczyl jak provident
_Jack_: duszek_poeta_ nie obrazaj providenta
wibrująca_mrówka: _Jack_ znowu ci coś zaśpiewać żebyś się odwalił?
Tasha:
daszka.daszka: wibrująca_mrówka co ciętak faascynuj e w mrówkach zoofilu?
wibrująca_mrówka: daszka.daszka to że je zaczepiasz
wibrująca_mrówka:
_Jack_: ktos z czata, z kim rozmawiasz normalnie przez iles miesiecy....a nagle ta osoba pisze do ciebie: morda w kibel.....moim zdaniem z taka osoba jest cos nie halo, i jest niegodna jakiegokolwiek zaufania...taka osoba moglaby powiedziec zwykle przepraszam, ja potrafie przepraszac...ale nie ta osoba woli
Tasha:
Tasha:
_Jack_: .....wylewac swoj jad na żalosnym blogu....to do siebie maja gnidy, tu i w zyciu realnym
_Jack_: dziekuje
hicks: ten znowu wkurrrwiony
Tasha: draaamaaa
wibrująca_mrówka: _Jack_ zapomniałeś dopisać, że cię to nie obchodzi i kończysz

***

5-6.03.18

Motto:


wibrująca_mrówka:
a ja myślałem że niżej nie da się upaść
''przydupas'': myślę że będzie próbował

***


_Jack_: czołem.
_Jack_: Niemiła
_Jack_: "góra" rodzi mysz, hurtowo...
niemiła_4: joł
_Jack_: mam goraczke
niemiła_4: białą?
_Jack_: zwyczajna, 38,5

niemiła_4: niestety ale............będziesz żył
_Jack_: niestety, widze czego mi zyczysz...ale chce jeszcze pozyc...aby popatrzec dalej jak "góra" rodzi kolejne myszy
niemiła_4: nei wiem o co chodzi z tę górą
_Jack_: poczytaj blog ciuloland....to bedziesz wiedziala
_Jack_: milosc to wszystko co nam zostalo!
duszek_poeta_: _Jack_ ii haluny na goraczce
duszek_poeta_: moze byc fajnie
_Jack_:
_Jack_: no faktycznie...myslalem, ze to halun...ze "gora" urodzila kolejna mysz...ale nie to jednak żałosna prawda
_Jack_: ubaw po pachy...c.d.
***

_Jack_:
karwa, 39,5...leze
wibrująca_mrówka: ugryzł się w język i umiera od jadu
_Jack_: wibrująca_mrówka, wyluzuj juz, nie chce mi sie z toba sprzeczac, ani teraz...ani w ogole
wibrująca_mrówka: _Jack_
***

Ten dziwny moment... Kiedy dorośli ludzie, prawdziwi mężczyźni, pokrętnym szyfrem piszą o żałosnych blogach,
które ich nie obchodzą i których nie śledzą.

Polecę wam taki jeden magiczny wynalazek, który pozwoli wam obrabiać mi dupę bez mojej wiedzy i udziału:



Jak nie przestaniesz dziecinnieć - polecę ci też grzechotkę i gryzaczek, do wyładowywania emocji.


Kontynuacja serii z wpisu: Część III - i kończy, i kończy, i kończy... (2)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.