wtorek, 11 kwietnia 2017

Przygoda w markecie

Motto:

8POGO8:
duzo pijemy ;d
8POGO8:
a potem jest terapia
8POGO8:
nazywa sie "przedstaw swojego babola"
8POGO8:
i siedzimy w koleczku i opowiadamy sobie babole z zycia codziennego
8POGO8:
i wracamy tutaj z nowymmi silami
8POGO8:
i tak w kolo

***

Tasha:
stoję w Kauflandzie przy kasie
Tasha: słucham muzyki na słuchawkach, mam spięte włosy, wiec kurwa widać te słuchawki
Tasha: i czuje że ktoś za mną staje za blisko więc już lekko poirytowana się odwracam
Tasha: jakaś baba
Tasha: i coś do mnie mówi więc zdejmuję jedną słuchawkę
Tasha: dalej nie wiem co mówi, więc się odwracam do niej całkiem
Tasha: a ona do mnie czy ja ją mogę przepuścić
Tasha: spojrzałam jak na pojebaną i mówię: mam tylko dwie rzeczy
Tasha: a ona do mnie: A JA 400 KILOMETRÓW DO PRZEJECHANIA! I TO Z DZIECKIEM!
Tasha: i pokazuje na bachora
Tasha: a no i miała więcej rzeczy niż ja oczywiście
Tasha: to powiedziałam jej, że ja idę do domu na piechotę i to sama
Tasha: założyłam słuchawki i się odwróciłam
Tasha: kurwa 15 sekund byłam przy kasie
Tasha: ona by pewnie w tyle nie zdążyła zakupów zebrać
Mrówek: wiesz co ja bym zrobił?
Mrówek: zastanowiłbym się chwilę, po czym z wystawy dorzucił do zakupów prezerwatywy. i się odwrócił.
Tasha:
http://qan.interia.pl/chat/applet/chat_resources/images/chat_imgs/icon_lol.gif
Mrówek: co kupiłaś poza pizzą?
Tasha: gumy do żucia
Mrówek: xD


Polecam wpis z tej samej serii: ''Przedstaw swojego babola''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.