~przychodzi: potrzebujęporady
potrzebujęporady: Witam, jestem kobietą i potrzebuję porady
~przychodzi: Kieliszek_mocnej
potrzebujęporady: Maluję ściany w pokoju i na jednej cały czas robią mi się smugi (malowane 3 razy i ciągle ten sam problem)
~odchodzi: Kieliszek_mocnej
CrowQuill: w sensie mężczyźni nie potrzebują porad?
potrzebujęporady: Myślę, że to dlatego, że za szybko zasycha farba i zanim nałożę dalej w kolejne miejsce tamto poprzednie już zasycha i robią się smugi. Jak temu zaradzić? Jest tutaj jakiś budowlaniec może?
[a]: przestan malowac i poloz tapete
Lord_Przedświt: makijaż permanentny, jak Chajzer
CrowQuill: cieplić ściany bo masz wilgość
potrzebujęporady: Cały pokój mam już pomalowany został mi tylko mały fragment
potrzebujęporady: na którym robią się smugi
CrowQuill: skuć tynk, zagruntować, położyć styropian, siatkę, gładź szpachlową i pomalować. i nie będzie smug
potrzebujęporady: wszystko to było zrobione
potrzebujęporady: na innych ścianach zero problemu
potrzebujęporady: a na tej jednej (mała powierzchnia z kaloryferem) i robią się smugi
CrowQuill: skoro za kaloryferem to nie widać
potrzebujęporady: nie za kaloryferem
CrowQuill: więc w czym problem?
CrowQuill: to nie wiem pomaluj na czarno, nie będzie widać.
CrowQuill: powieś obraz albo makatkę
CrowQuill: lustro
CrowQuill: cokolwiek
CrowQuill: ale skoro przychodzisz z tym na pokój psychologia to czuję że nie smugi są problemem
CrowQuill: dziewczyno poszukaj w internecie, na jakimś forum budowlanym, nie na czacie
potrzebujęporady: już to robiłam
mądziak: ale skoro na suficie to może sprawdź czy sąsiad z góry żyje
CrowQuill: a na suficie
potrzebujęporady: nie na suficie...
CrowQuill: na suficie to grzyb pewnie
CrowQuill: dlatego się farba nie trzyma
potrzebujęporady: i nie mam nigdzie żadnych grzybów
CrowQuill: skoro na suficie to nie pisz że ocieplone styropianem bo nikt sufitu nie ociepla
mądziak: dlaczego nikt?
mądziak: wolnoć Tomciu w swoim..
potrzebujęporady: Nigdzie nie napisałam, że na suficie. Napisała to użytkowniczka "madziak" ....
potrzebujęporady: Jest chyba różnica.
CrowQuill: ok
CrowQuill: nie wiem
CrowQuill: ja mam smugi i mi nie przeszkadzają. z tym da się żyć.
potrzebujęporady: A mnie przeszkadzają.
CrowQuill: to do psychologa się wybierz. skoro tylko tobie przeszkadzają.
**szuszu**: wibrująca_mrówka robisz z potrzebujęporady przeleć tą ściane unigruntem a później pomaluj
potrzebujęporady: szuszu ściana przed malowaniem była malowana unigruntem
CrowQuill: zapytaj w sklepie z farbami.
potrzebujęporady: Pytałam, ale tam nikt nie jest w stanie powiedzieć mi nic konkretnego...
potrzebujęporady: CrowQuill z tego, co widzę wiele osób ma problem ze smugami, więc nie jestem jedyna. Nie wiem co ma do tego psycholog?
czapaja: to już tylko "egzorcyzmy" pozostały
CrowQuill: skoro to nazywasz problemem, to tak, tylko psycholog
potrzebujęporady: Ok, nieważne...
~odchodzi: potrzebujęporady
CrowQuill: ona łazi po wszystkich pokojach i dopytuje
CrowQuill: roll
CrowQuill: ale nadal wyłażą
CrowQuill: to pewnie jakaś projekcja astralna
wibrująca_mrówka:
mądziak: potrzebujęporady skuj smugi ..zaszpachluj.. zagruntuj pomaluj..
**szuszu**: potrzebujęporady czym malujesz ?
CrowQuill: nie ma jej
CrowQuill: jak to czym.. kredkami
wibrująca_mrówka: **szuszu** ona już wyszła ale i tak odpowiedziałaby że farbą
CrowQuill: mam rozwiązanie, szkoda że poszła.. "pomaluj jeszcze raz"
**szuszu**: wibrująca_mrówka mnie chodziło o pędzel albo wałek. po pędzlu zawsze są smugi. teraz maluje się tylko wałkami
mądziak: ciekawe.. co symbolizują te smugi?
wibrująca_mrówka: to przeniesienie. smugi odzwierciedlają jej relację z matką
wibrująca_mrówka: popęd seksualny jeśli są pionowe
wibrująca_mrówka: osamotnienie i trudne dzieciństwo jeśli poziome
~przychodzi: Dr_House,..
wibrująca_mrówka: cześć House, potrzebuję konsultacji
CrowQuill: no tak, źle zaczęliśmy. jesli pędzlem to nic dziwnego
**szuszu**: a rozwiązanie problemu było tak proste
CrowQuill: nie zdołaliśmy pomóc w potrzebie
CrowQuill: jak żyć
**szuszu**: jak malować
mądziak: tak.. poprosić sąsiada o konsultację
CrowQuill: ale jak to pisał profesor mrówek: "nawet gdybym był z zawodu malarzem pokojowym, nie mam obowiązku po godzinach udzielać porad"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.