''bezpieczne zabawki''

wibrująca_mrówka: mam pytanie
Zmarłek_Grechuta: ja też mam ich wiele
wibrująca_mrówka: czy moge opublikować naszą rozmowę o parówkach i zabawkach?
Zmarłek_Grechuta: naturalnie!
wibrująca_mrówka:
kotwica: <u-ojezu>

***

Bob_Zmarley: chyba ten rum nie był najczystszy, na łeb mi siada...
wibrująca_mrówka: nie no. masz ciekawe pasje i fantazje
Bob_Zmarley: tja
wibrująca_mrówka: no przecież ci nie napiszę prosto w twarz żeś popieprzony gorzej niż ja
Bob_Zmarley: ależ ja to wiem
Bob_Zmarley: żona jest w pewnym kłopocie nieraz widząc co wyprawiam z zabawkami dziecka
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: a co wyprawiasz z zabawkami dziecka?
Bob_Zmarley: np. obudziłem wczoraj żonę nakładając jej miarowo tygryska-pacynkę na rękę; gdy się dobudziła i spostrzegła co robię, to rzekłem jej udając (?) śliniącego się zboczeńca: "tygrysi fisting analny z rana jak śmietana!"
wibrująca_mrówka: jakie inne zabawki masz?
Bob_Zmarley: zaraz ci pokażę
wibrująca_mrówka: blefujesz..
wibrująca_mrówka: prawda?
Bob_Zmarley: https://www.youtube.com/watch?v=6LzKeR6e4KA
wibrująca_mrówka: kurwa.. bez opisu..
wibrująca_mrówka: włączyć?
wibrująca_mrówka:
Bob_Zmarley: spoko
wibrująca_mrówka: w poprzednim chociaż pisało ''looks like penis''
Bob_Zmarley: to takie maskotki śpiewające, ale... jak się miarowo naciska na ich brzuszki to potrafią tak sugestywnie i lubieżnie otwierać powoli te okrągłe, niczym zwieracze, buzie... a jak chwycą palec to aż boli trochę
wibrująca_mrówka: ok.. wolałbym już tańczące penisy
Bob_Zmarley:
wibrująca_mrówka: palec?
Bob_Zmarley: no, palec, bo małe te otwory
wibrująca_mrówka: więc czemu palec?
Bob_Zmarley: bo palec zawsze mam sztywny...
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: ale te.. zabawki.. to jest chore
Bob_Zmarley: no, pojebane, ale gdy dziecko nie patrzy to lubię irytować moją szanowną wsadzając lubieżnie w owe gęby śpiewające np. parówki przy śniadaniu
wibrująca_mrówka: kto normalny wychowuje na tym dzeicko  na parówkach i tych zabawkach 
Bob_Zmarley: ja nie
wibrująca_mrówka: