FacetPrzyGarach: cześć
FacetPrzyGarach: ktoś chce zapiekankę?
BłękitnaAgaa: codziennie gotujesz ?
FacetPrzyGarach: tylko wtedy kiedy jestem głodny, a że jem dużo ale za to często...
Pozytron: ja bym zjadł. Lecz trenuję kratkę
FacetPrzyGarach: a jak sie trenuje kratkę?
Pozytron: musisz trenować dziennie mięśnie brzucha i nic nie jeść.
srutututka: skaczesz raz na jednej raz na 2giej nodze
FacetPrzyGarach: aa
FacetPrzyGarach: jakby to był pokój "sex-cośtam" to bym napisał, że jestem w samym fartuszku
BłękitnaAgaa:
srutututka: ale masz myśli sprośne
FacetPrzyGarach: ale że to psychologia to mi nie wypada
wibrująca_mrówka: Freud widzi wszystko.
FacetPrzyGarach: więc powiem, że mam krawat, spodnie w kant i pulower
srutututka: chcesz tu laskę poderwać?
FacetPrzyGarach: ee
FacetPrzyGarach: musiałbym się dzielić jedzeniem albo coś
wibrująca_mrówka: to teren podrywu Pozytrona. samca alfa. musisz stanąć do walki... ale nie masz szans.. on ćwiczył biegi i kalistenikę przez 2 lata. powali cię jednym ciosem.
FacetPrzyGarach: to w ogóle wszystko pokręcone jakieś
FacetPrzyGarach: wchodze do "Gry" a tam mówią o żarciu
FacetPrzyGarach: w "Gotowaniu" cisza, nikt nic, 3 osoby siedzą
pro_MO-CIA: w ibrująca_mrówka nie dobijaj pozytrona on miesnie trenuje, normalnie komandos a tu facet zupe zrobi i mu laske wyrwie, serce Pozka tego nie wytrzyma
wibrująca_mrówka: testosteron i adrenalina go zabiją
FacetPrzyGarach: e tam zupa
FacetPrzyGarach: steki duszone w winie
pro_MO-CIA: kuede ale jak mam co s powiedziec to teraz straszni laski leca na facetow ktorzy gotuja, niechby tylko grochowke
zemmaa1: gary byly jego pasja, az peklo
zemmaa1: mu serce
wibrująca_mrówka:
pro_MO-CIA: ona sie pojdzie realizowac w pracy, przyjdzie obiad gotowy i wszyscy happy
BłękitnaAgaa: i o to chodzi
srutututka: ja lubię gotować, więc facet kucharz nie potrzebny
zemmaa1: ja bym z kims pogotowala, dlaczego nie
FacetPrzyGarach: dobra dobra nie przesadzajmy
wibrująca_mrówka: poczułeś się już zbędny?
pro_MO-CIA: faceci gotuja rzadziej ale lepiej
FacetPrzyGarach: zaczniesz gotować, to ci powie, żebyś przy okazji pranie puścił i po Tobie
FacetPrzyGarach: a póxniej juz tylko będzie gorzej
BłękitnaAgaa:
wibrująca_mrówka:
pro_MO-CIA: mam wrazenie ze kobiety teraz pragna miec w domu faceta w rajstopach
zemmaa1: za ostro
FacetPrzyGarach: "jak gotujesz, to pozmywaj"
FacetPrzyGarach: "ty idź do sklepu, przecież Ty najlepiej wiesz jakie składniki Ci trzeba"
zemmaa1: jak cos mowisz, to milcz
FacetPrzyGarach: "zanim się upiecze, to mógłbyś poodkurzać"
wibrująca_mrówka: ''nie chcę ci przeszkadzać, idę na wino z koleżankami''
pro_MO-CIA: czemu ziewasz kochanie ? nie ziewam chciałem coś powiedzieć gdy brałaś przerwę na oddech
FacetPrzyGarach: taa
BłękitnaAgaa:
***
pro_MO-CIA: kobieta potrafi pracowac prac i gotowac na raz, facet po czymś takim jest zupelnie nie do sexu
chcialyscie to macie
***
zemmaa1: mrowek czy ty w domu wiecej mowisz niz robbisz? ale mysle, ze gadula
wibrująca_mrówka: ja się całymi dniami nie odzywam.. chyba że gadam przez telefon. czasem sobie nucę
zemmaa1: telefonizm?
wibrująca_mrówka: sam w domu siedzę to do kogo mam gadać? do siebie mi się znudziło bo odpowiadam zanim zapytam
Wczesny_Twór: do lustra
pro_MO-CIA: do lustra sie pije
pro_MO-CIA: gada sie do obrazu
FacetPrzyGarach: mozna jeść też
wibrująca_mrówka: je się do komputera
pro_MO-CIA: mam na scianie madness cheumonskiego puzzle to se moge pogadac z gola baba
wibrująca_mrówka: a ona nie odpowie. sprytne
pro_MO-CIA: gadal pro do obrazu a obraz ani razu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.