Pozytron: W piątek zlałem taksówkarza.
wibrująca_mrówka: dogoniłeś go?
Pozytron: Urwał mu się tłumik, więc coś nówię, a on do mnie "zamknij się".
Pozytron: A ja "słucham???".
Pozytron: A on "zamknij się" i dostał strzał ostrzegawczy.
Pozytron: Potem wyciągał telefon, więc dostał jeszcze 2.
Pozytron: I zacząłem iść.
Pozytron: On wyszedł z auta i się drze do słuchawki "tam ucieka".
Pozytron: A ja wróciłem i dostał z podeszwy z wyskoku w ryj, odbił się od swojego auta i przewrócił i leżał.
wibrująca_mrówka: a to nie jest napaść?
Pozytron: Może jest. Uciekłem potem. Wkurzył mnie. Ale ja się złapać nie dam..
wibrująca_mrówka: a spodnie ci sie nie podarły?
Pozytron: A czemu miały by się podrzeć? Wyskoczyłem obiema nogami. Dostał w klatę i ryj.
ringo: jak nie teraz właśnie wspomina a miały być wranglery
wibrująca_mrówka: chyba że w dresie byłeś..
Pozytron: Nie w dresie. W jeansach.
ringo: w ballansach
wibrująca_mrówka: a jak lądowanie?
Pozytron: Upadłem na jedną rękę i zrobiłem wyskok do pionu.
ringo: chyba z głowki
ringo: koleś ma fantazję
Pozytron: Ty masz fantazję grubasie.
wibrująca_mrówka: to już wiesz co w nim tak lubię
Pozytron: Ja trenuję od dawna.
ringo: ju ji tsu, tek won do czy karate
ringo: chcę wiedzieć
Pozytron: Kalistenikę. I biegam regularnie.
ringo: to tylko nogi a klata
Pozytron: Nogi od biegania, a reszta to kalistenika.
ringo: co ćwiczysz
Pozytron: Kalistenikę!!! Czytasz???
ringo: poczytamy zobaczymy
Pozytron: Zapytaj Mrówki. Piszę o tym tutaj, już od 2 lat.
Kalistenika
OdpowiedzUsuńWysłany 18.11.2015 o 09:29
No, ale co ma wspólnego kalistenika ze sztukami walk i z wandalizmem na ulicy?
Nie kumam?
Mrówek
UsuńWysłany 18.11.2015 o 16:23 | W odpowiedzi na ~Kalistenika.
Chyba pomogła przy tym epickim wyskoku :D
(Nie przejmuj się, ja też nie rozumiem.)