Krótka historia tego, jak dostałem kosza od kobiety, o którą nie zabiegałem

Motto:

8POGO8: to koniec
8POGO8: po 13 latach
8POGO8: to koniec
8POGO8: czat stracil sens
8POGO8: nie jest miejscem w ktorym znajde dyskusje
8POGO8: tu sie wszyscy ruchaja

Słowo dnia: chujowy

***

Zołza,: wibrująca_mrówka porozmawiaj z nickiem You z pokoju zwierzenia. Z pewnością spodoba Ci się ta kobieta.
wibrująca_mrówka: Zołza, z kim chcesz mnie swatać?
wibrująca_mrówka: damn
wibrująca_mrówka: poszła i nie dała nawet gwarancji, że ja spodobam się jej
wibrująca_mrówka: [a] daj mi męską radę, iść tam? czy czekać aż sama do mnie znów przyjdzie?

Spoiler: Porozmawiałem. Nie spodobała mi się.

Wiem, że niedługo Walentynki i no, troszczycie się o mnie, ale ten...
Przypominam: nie możecie mnie umawiać z kobietami, kiedy wyzywacie mnie od pedałów.

Może powtórzę:
Chętnie poznam faceta, do 35 lat, zadbanego, ze stałą pracą i garażem, lubiącego: zieleń, domowe żarcie, brutalne filmy i gry komputerowe (wyścigi i RPG, mile widziana własna konsola). W celu wspólnego spędzania czasu.

***

No dobra, to oceńmy kandydatkę na panią Mrówkową:

wibrująca_mrówka: YOU cześć, dlaczego twoje koleżanki chcą mnie z tobą swatać?
YOU: wibrująca_mrówka jezu..ktos Cie nie lubi najwidoczniej

Niekulturalna.
Nie przywitała się, nie odpowiedziała na pytanie, do tego nie ma szacunku do wartości religijnych.

filemon70: wibrująca_mrówka bo ona lubi osobliwości szczególnie te wibrujące

Uuu! Ma przydupasa. Kim jest przydupas - już powinniście wiedzieć.

wibrująca_mrówka: YOU albo ciebie.
YOU: mnie nikt nie lubi
YOU:
wibrująca_mrówka: to zupełnie jak mnie!
wibrująca_mrówka: piszą mi to codziennie.
wibrująca_mrówka: ''Mrówku, nikt cię tu nie lubi!''

Cóż, generalnie kobiety mają tendencję do maskowania swoich słabości nazywaniem się zołzami, wiedźmami, sukami - nie posiadając takich twardych i wrednych cech charakteru. Oczywiste pozerstwo jest oczywiste.

Miała prawo nie zrozumieć mojego inside-joke. Ale no. Robię to dla was. <3

wibrująca_mrówka: Zołza,: wibrująca_mrówka porozmawiaj z nickiem You z pokoju zwierzenia. Z pewnością spodoba Ci się ta kobieta.
YOU: kto cie naslal?

No kurwa. Naprawdę miała czas to przeczytać.

Śmierć_....: tak czasem o was se myślę
Śmierć_....: jacy wy jesteście smutni
wibrująca_mrówka: no urwa. tak smutni że jakieś nicki organizują nam życia towarzyskie..
wibrująca_mrówka: da się być większym przegrywem?
Śmierć_....: wibrująca_mrówka
filemon70: YOU jakaś zołza

Tak. Napisz jej to. BO PRZECIEŻ TEGO NIE WIDZIAŁA NA TYM SAMYM CZACIE CO TY, GDZIE NIE TOCZYŁY SIĘ ŻADNE INNE ROZMOWY. I bez twojej pomocy pewnie tego nie doczyta już nigdy! Bądź pomocny! Rzuć się piersią w kałużę
i pozwól jej szpilkom cię deptać!

YOU: zolza? ta adminka?
YOU: czy byla adminka
YOU: wibrująca_mrówka przykro mi..nie jestem zainteresowana...juz mam chlopaka
YOU: on o tym jeszcze nie sie
YOU: wie*
YOU: ale mam
wibrująca_mrówka: też nie jestem zainteresowany
wibrująca_mrówka: chciałbym poznać kobietę, którą ludzie lubią. wtedy w pakiecie dostałbym jej znajomych <3

Raz, że nie zrozumiała pytania.
Dwa. Czy to faceci są obecnie tacy, nie wiem... nieudolni? Czy to kobiety nie ogarniają budowania relacji z przeciwną płcią? Facet się do ciebie odezwał = widzi już w wyobraźni całe wasze wspólne życie? Jak rozpoznać flirt?

Nie rozumiem tego: odezwał się do mnie - leci na mnie, odezwał się do mnie miło - leci na mnie, odezwał się do mnie nieuprzejmie - leci na mnie, nie odezwał się wcale - pewnie ukrywa to, że na mnie leci.

Andziak.: podobam ci się?
Andziak.: to by tłumaczyło to napięcie.
Andziak.: i frustrację notoryczną

No to współczuję ci doświadczeń z mężczyznami, którzy cię do tej pory ''podrywali''. Skoro wszyscy byli spięci, sfrustrowani
i swoje zainteresowanie tobą okazywali niechęcią, chamską postawą, krytyką, uciszaniem i unikaniem cię. Ciekaw jestem jak odkryłaś, że im się podobasz. Naprawdę. Bardzo chciałbym to wiedzieć. Wróżka ci powiedziała? Koleżanki plotkowały?

Może spróbuj z kobietami! Te, którym się podobałem były dla mnie miłe, czułe, częściej mnie dotykały przypadkiem, chciały spędzać ze mną wolny czas, interesowały się tym co lubię, chciały spędzać ze mną czas sam na sam, starały się wyglądać ładnie, mówiły mi komplementy, uśmiechały się na mój widok, chciały usiąść obok mnie - czy jeść ze mną frytki z tego samego pudełka. Serdecznie polecam.

Generalnie zmierzam do tego, że:

Możesz kobietę ignorować, bo jest durna i nie ma o czym z nią rozmawiać. Możesz ją wyśmiać, bo mówi coś durnego, bo zachowuje się durnie. Możesz jej to powiedzieć wprost lub okazywać przez dłuższy czas w bardzo bezpośredni sposób. Możesz traktować tak samo wszystkich durnych ludzi, niezależnie od płci, wieku, tematu, wykształcenia. A ona i tak upatruje w tym ''podobanie się''.

Drogie panie, DLACZEGO?
Czy to wasz sposób obrony, by nie dopuścić do siebie tej negatywnej informacji zwrotnej, że jednak komuś możecie się NIE podobać, że NIE ma on na celu was rwać? Czy macie aż tak pokręcone niby-wysokie mniemanie o sobie, napędzane wyjątkowo niskim, stulejarskim ślinieniem się, że nie patrzycie co ktoś mówi, tylko że w ogóle mówi?

Nie sądzę by miało to związek z prawdziwą wysoką samooceną, ponieważ inteligentne kobiety, które się cenią, nie odpierdalają takich numerów. Ba, nie zachowują się wiecznie jak obiekt seksualny. Ani jak nagroda do zdobycia jeśli spełnisz wymogi z listy. Ani jak niby-suka, która kiepsko zgrywa niezależną. Zachowują się jak ludzie i rozmawiają z innymi bez tego parcia na seks, związki, wojnę płci.

Powiązane wpisy:
8POGO8: umrzyjcie czatusie
Karmienie trolla - bo nie wierzę, że to było na serio

Więc, dlaczego to robicie? Chyba nie chcecie powiedzieć, że taktujecie KAŻDEGO mężczyznę jakby był zwierzęciem, niezależnie od tego, co on sobą reprezentuje. Że KAŻDĄ reakcję, zachowanie traktujecie jako potwierdzenie swoich przekonań, niezależnie od tego jak wygląda prawda i ile sprzecznych spostrzeżeń zanotujecie.

Bo cóż. To byłoby wyjątkowo głupie.

YOU: musisz poszukac innej desperatki

Czego w: NIE JESTEM ZAINTERESOWANY oraz w braku flirtu i w aluzji, że interesuje mnie inny typ kobiet, nie zrozumiałaś? Kto mówił, że szukam czegoś więcej niż odpowiedzi na pytanie, które wprost zadałem? I czemu od razu sugestia, że tylko desperatka by ze mną POROZMAWIAŁA?

Mam wrażenie, że to jest damska wersja ''jak kobieta mówi 'nie' to znaczy 'tak'''.
Tylko jeszcze z dojebaniem, że jesteś desperatem skoro w ogóle się odzywasz na czacie do kobiet. Że nieważne kim jesteś - rozmowa z tobą to i tak chujnia. Że chodzi ci tylko o jedno już z racji twojej płci. Że nieważne jest co piszesz, bo zostanie to totalnie zlane na wejściu - czy to priv, ogół, portal randkowy, komunikator. Bo facetowi trzeba dosrać, zgnoić go.

Możesz napisać do laski czy zna się na XIX-wiecznej rewolucji ludowej na Węgrzech, bo akurat o tym czytasz, a ta ci odpowie:
BlackWhiteAngel.: Coś Ci napisze Jestem wolna niezależna mam pracę dodatkowo prowadzę terapię nie szukam frajera czy chłopca do łóżka .Mam charakter i zasady



I czy to nie jest to samo?

Chuja mnie obchodzi twoje życie. Typowy stulejarz żadnej z tych rzeczy nie potrzebuje wiedzieć, żeby się z tobą przespać.
A te dwie rzeczy, które by mnie być może obchodziły, gdybym chciał cię poznać - twój charakter, którego ci właściwie brak oraz zasady, których albo nie masz, albo je łamiesz - mówią mi: pierdol się sama, bo ja cię kijem przez szmatę nie chcę tknąć.
I nie, moja frustracja nie wynika z tego, że cokolwiek mi się w tobie podoba. Wynika z tego, że masz w ogóle tupet sądzić, że takie coś może się podobać nie tylko mnie, ale że podoba się każdemu, kto na ciebie nie patrzy i nie chce cię znać.

Naprawdę, kobiety. Pytanie.

Skąd to wszechobecne przekonanie, że każdy chce was, kurwa, ruchać? Skąd ten nacisk by pierdolić, bez związku z sytuacją,
o tym jaką to jesteś zaje-kurwa-bistą niezależną w chuj, wyjebaną w kosmos sex-bombą, która może mieć każdego jak tylko zachce jej się poszukać? Jesteście tępe, nie macie nic do powiedzenia, gadacie bzdury takie, że człowiek się zastanawia, czy podstawówkę skończyłyście w ogóle. Jesteście wulgarne, zapatrzone w siebie. Często grube, ze zniszczonymi włosami, z twarzy przeciętne lub brzydkie, często zwyczajnie oszpecone chujowym makijażem, chujową cerą, chujowym filtrem z telefonu.
Chociaż nigdy nie wiadomo jak właściwie wyglądacie, bo fotoszop i kontrast zacierają wam rysy twarzy. Brakuje wam tylko pozowania z papierosem w gębie - bo wiele z was jeszcze do tego pali. Wasze hobby to seriale dla nastolatek, selfie i czat.

Wasi męscy znajomi na czatach dzielą się na dwa typy: w 90% - ''chcę cię ruchać w dupę, bo jesteś kobietą '' oraz w 10% - ''chcę cię z szacunkiem ruchać w dupę, bo jesteś wyjątkową kobietą''. Na oba typy reagujecie jednakowo: Hihihi, oh przestań... MÓW DALEJ.

Zawsze macie w avku swoje zdjęcie, które zmieniacie 5 razy w tygodniu, bo jarają was komentarze ćwoków, którzy poszli tylko level dalej niż porno - teraz kobieta, której nie mogą tknąć, może się do nich odezwać zanim zwalą konia pod jej zdjęcie. Potem się okazuje, że jesteście i tak samotne i posrane w jakiś sposób, traumy, nerwice i inne gówno - które nie tyle jest prawdziwą chorobą, co waszym chujowym charakterem i wymówką. Wasze wymagania to pozory, by zachować twarz kobiety z ''zasadami''
i to widać. Zwyczajnie widać w interakcji z innymi ludźmi.



Powiązany wpis: Jeśli ktoś zna powód dla którego to małżeństwo nie może być zawarte niech powie teraz albo ~Zostałeś rozłączony

A najgorsze w tym jest to, że ja o tym mówię nie z doświadczenia randkowego, jako aktywnie poszukujący kobiety do związku,
a z doświadczenia faceta, który powiedział 'cześć, pogadaj ze mną, bo to czat, bo mamy wspólnych znajomych, bo jest temat'. Który obserwował kto z kim się zadaje i jaka jest tendencja.

I mogę wam powiedzieć, że jeśli kobieta ma w avku zdjęcie twarzy, mówi o tym jaka jest inna, silna, zwłaszcza niezrozumiana
i podła, to najpewniej znak, że chce być adorowana tekstami o analu oraz lekkim przebąkiwaniem o tym, że jest ładna i inna niż wszystkie. I nie ma sensu z nią w ogóle inicjować dialogu innego niż to, potakiwanie i rozmowa o pogodzie. Idźcie na czat popatrzeć czy to prawda.



To zadziwiająca symbioza. Stuleje mają ''kontakt z kobietą'', kobieta ma męską uwagę. Wystarczy zgrywać odpowiednio niedostępną, ale generalnie łatwą. Mówić, że masz zasady, a potem żartować z chuja w swojej dupie. Trzymać przy sobie tylko dwa rodzaje mężczyzn - tych mówiących, że jesteś gorąca, i tych, mówiących, że jesteś wartościowa (i gorąca i by cię ruchali,
ale to taki żarcik). Nie wiem jakim cudem, ale im to wystarcza. Mi nie, i nie lubię być oceniany, wyzywany i opierdalany za rzeczy, których nie zrobiłem, a które robi większość totalnych debili. Zwłaszcza, gdy te rzeczy są dokładnie tym, czego te, wyzywające mnie kobiety, szukają.

wibrująca_mrówka: YOU po prostu zapytałem czemu twoi znajomi mnie wybrali, kiedy CV nie składałem
YOU: wibrująca_mrówka nie mam w znajomych Zolzy
YOU: i nie ja laze za toba

Napisz komuś dwa razy, że chodzi o jej znajomych, raz, że chodzi o jakąś osobę trzecią.
Przeczytaj odpowiedź: nie ja łażę za tobą.
Bonus: później przeczytaj, że jednak się ogłaszała, więc ktoś ją przynajmniej obserwował przed tą akcją

YOU: idz juz
YOU: podryw na czatowego "głupa" jest srednio fajny..z naciskiem na wcale

A po czym wnosisz, że cię PODRYWAM? Takie drobne pytanie.
Dwa razy mówisz kobiecie wprost, że nie jesteś zainteresowany. DWA! I co? I chu...

wibrująca_mrówka: cóż. wysyłanie swoich znajomych czy włażenie pod innym nickiem, by się reklamować jest jeszcze durniejsze

Skoro ty mnie masz za stulejarza, tak o, z dupy, to ja cię mam za laskę, która sobie casting robi na honorowego przydupasa.
Nie traktujmy się ani poważnie, ani po ludzku.

YOU: nie masz tepszych od siebie kolegow przy ktorych mozesz blyszczesc?
YOU: tu blado wypadasz

A co ma piernik do wiatraka? Miałem przyjść ze swoim przydupasem, żeby twój miał zajęcie podczas ''randki''?
Nie mam, bo nie lubię się zadawać z tępymi ludźmi. Wiem, szok.

Drobnostka.: wibrująca_mrówka kto tak robi
wibrująca_mrówka: także... trzymaj swoje koleżanki przy sobie i nie wiem.. nie wyskakuj do obcych ludzi z pozycji ''każdy chce mnie przelecieć'', bo to żenada?
YOU:

Tak, TY rób facepalma. A ja nie wiem... Wyjadę do domku w środku lasu, zaciągnę zasłony i zacznę się ukrywać, bo okazuje się, że najwyraźniej podobam się takiej masie kobiet, facetów i gości, że zaczną mi niedługo szturmować mieszkanie.

YOU: nikr az tak mnie nie lubi
Ewelina.xyz: co to za żaenujacy gość?
Ewelina.xyz: wlazł tu i pierniczy
Ewelina.xyz: napity albo naćpany
Wrog_Publiczny_1:
Niedostosowana.: kolejny cpun ma za dużo wolnego w ferie
YOU: nie wiem..i nie interesuje mnie to..juz zrobil z siebie palanta nie musze nic dokladac

Jak? Nawet niemiły nie byłem. Poważnie... JAK TO ZROBIŁEM?
Mam wrażenie, że to działa tak: Nie dała mi dupy - dziwka. Nie chciał mnie jednak poderwać - palant.

crazy_monkey: dopadła go śmierć i umarł na amen
Drobnostka.:
Śmierć_....:
Śmierć_....: hehe
filemon70: YOU prosiłąś żeby takich zachować dla Ciebie no to masz
Ewelina.xyz:
wibrująca_mrówka: widać ktoś to wziął do serca
YOU: filemon70 prosilam o zboczrnca nie idiote
YOU: przestancie mnie swatac

Uważaj o czym marzysz. Bo skończysz jak ona:
ŁADNA.WYS.MĄDRA: omg szkoda ze nie ma tu facetow z klasą z ktorymi.mozna by porozmawiac na wyzynach intelektualnych

filemon70: YOU w sumie to to samo jakby się nad tym zastanowić
YOU: dla mnie nie
YOU: filemon70 mam inne zdanie...zalezy jak rozumiesz bycie zboczencem

Nie no, dobra, zgodzę się z tym idiotą. Tylko idiota zagaduje do innych ludzi spodziewając się odpowiedzi. Tylko idiota wchodzi na czat by gadać z ludźmi. I tylko idiotę ciekawi, co też się nowego odwala w związku z akcją ''znów damy Mrówce temat na bloga''. Naprawdę do tej pory nie wiecie, że jestem tak odważny i ciekawski, że nawet czasem googluję kategorie porno polecane przez [a]?

A trzeba było wejść, powiedzieć żeby sobie zakupiła bolca jak jej brakuje, albo ze trzy, zamiast zawracać dupę porządnym ludziom, kiedy wiszą sobie na czacie. Wyjść. I czekać aż towarzystwo przyjdzie mnie powyzywać. I niech oni się tłumaczą,
a ja zarobię łatkę chama znów!

Wrog_Publiczny_1: czyli nie wypadam najgorzej na tle ogółu
Wrog_Publiczny_1:
Wrog_Publiczny_1: troche sie podbudowałem
Ewelina.xyz: jak widzisz są gorsi
Wrog_Publiczny_1: uff ulzylo mi
filemon70: każdy zboczeniec to idiota, chociaż nie każdy idiota jest zboczeńcem
Ewelina.xyz: filozofia
Ewelina.xyz: znaczy logika
wibrująca_mrówka: eh, człowiek zapyta o kij chodzi z tym spamem, a ci go wyzywają. cóż.

1/10
Nie polecam towarzystwa.
Faktycznie u nas nowych i obcych się traktuje dużo lepiej. A i stali bywalcy jacyś bardziej dorośli...

filemon70: Ewelina.xyz to już lepiej
crazy_monkey: Nie martw si e \\you babe każda potwora znajdzie swego amatora
crazy_monkey: ..znaczy si e amora
Ewelina.xyz: adoratora
YOU: crazy_monkey piszesz z autopsji? masz kogos?

***

gość_48829278: wibrująca_mrówka przegrałeś rozgrywke
~Użytkownik gość_48829278 opuścił już ten pokój.

Czeeeej... To rozgrywka polegała na tym, że ktoś nie lubi jakiejś nadętej laski, więc postanowił ją bombardować Mrówką, choć chciała zboczeńca? Czy to było jakieś pokrętne marnowaniu mojego czasu, który spędzam na czacie na... eeee... rozmowy na innych pokojach czatu? Z ludźmi tak samo głupimi jak ci na moim pokoju? Albo nie wiem... Psucie mi reputacji tym, że... eeee... ktoś się wobec mnie zachował jak burak? To był test na ''naiwność''? By zobaczyć czy Mrówek, który nie ma nic do roboty po obiedzie, przejdzie się zerknąć o co kaman, bo zwyczajnie praktycznie zawsze bierze udział w każdej gównoburzy i większej aferze, m.in. dlatego by to potem relacjonować?

A może miałem wyciąć jej serce i je zjeść w Walentynki?


Gościu, czekam na ambitniejsze wyzwanie niż patrzenie na przeciętne samozaoranie na czatku.
Kobiety, które nie rozumieją co się do nich mówi i wymyślają własną wersję rzeczywistości - mogę oglądać i na Psycho.

Czyli...
Kiedyś dorzucę, powiązany tematycznie, wpis z kobietą, która ignoruje, prowokuje, ale przede wszystkim: mówi, że mam blog.