Niedzielne combo

Pomocciezarnej: Czy jest tutaj ktoś kto może pomóc ciężarnej 20 latce?
wibrująca_mrówka: w czym?
Baribal: w czym dziecko co się dzieje co planujeszz?
Alucardo21: ja moge wychowac
ostatnidzieńlata: ej słuchajcie, potrzebuje rady związkowej
Alucardo21: ostatnidzieńlata rzuc
wibrująca_mrówka: każdy chce pomocy w ciemno
wibrująca_mrówka: a potem czekaj pół h i dopytuj
Pomocciezarnej: Ja potrzebuje porady a nie jakiegoś ojca czy nie wiadomo co
Alucardo21: zartowalem XD
wibrująca_mrówka: W CZYM?
Baribal: Pomocciezarnej każdy ma swojego ojca dziecko
Pomocciezarnej: Nie śmieszny zart
Baribal: Pomocciezarnej pytajcie a bedzie wam dane
wibrująca_mrówka: ona prędzej urodzi niż odpowie
Alucardo21: Pomocciezarnej mnie smieszyl
Baribal: hahaha
ostatnidzieńlata: Moja dziewczyna ciągle wchodzi na konto swojego ex na fejsie. praktycznie przy jakichś rozmowach nawiązuje do piosenek filmów itp, które on wstawił ostatnio.
Pomocciezarnej: Wolałabym z kimś na priv najlepiej jakąś Pani bardziej będzie wiedziała o co mi chodzi
Alucardo21: ostatnidzieńlata rzuc.
wibrująca_mrówka: Pomocciezarnej ''nie'' z przymiotnikami piszemy łącznie - masz radę.
ostatnidzieńlata: Alucardo21 napisałem wyżej
Baribal: Pomocciezarnej a co jak są tu panowie ginekolodzy?
[a]: mrów, to pewnie facet chcący puknąć w jajo
wibrująca_mrówka: ''[a]: mrów jest ginekologiem''
wibrująca_mrówka: [a] no ej, przynajmniej daję dobre rady
Pomocciezarnej: Fuck
~Użytkownik Pomocciezarnej opuścił już ten pokój.
Natalia999: Witam
Alucardo21: Natalia999 hejka
wibrująca_mrówka: Natalia999 żegnam
Natalia999: Czy tu można się wyżalić czy ta konfa jest bo jest?
wibrująca_mrówka: ale combo dzisiaj. troje pod rząd..
łatwa__HELENA: Oddam się dojrzałemu
Alucardo21: Natalia999 mozna, ale nie oczekuj super pomocy
Pomocy20: Jest tu ktoś zupełnie poważny? Najlepiej Pani dz 20 lat
Alucardo21: ja zawsze jestem powazny jbc
wibrująca_mrówka: zupełnie poważna 20 latka? xD omg xD
wibrująca_mrówka: a była tu przed chwilą!
Pomocy20: A co w tym dziwnego że poważna? Nie każda dziewczyna jest taka sama
dojrzała#8: Pokaże ci*ke
Ona#32: potrzebny psycholog od zaraz =
Gosc#1: Ona#32 ja jeatem psychologiem
Ona#32: Gosc#1mozna na priv?
Gosc#1: na ogol
Gosc#1: nie priv nie
Ona#32: Gosc#1 nie będę rozmawiała o swoim problemów na forum =
Ona#32: problemie* ale dzięki
wibrująca_mrówka: Ona#32 a będziesz z byle dzieciakiem z netu podającym się za psychologa? xD
Ona#32: wibrująca_mrówka nawet gdyby nie był może wniesie jakieś inne spostrzeżenie na ten problem
Alucardo21: Ona#32 ja jestem dobrym psychologiem
Alucardo21: xd
wibrująca_mrówka: Ona#32 to pisz tutaj, jeśli już koniecznie musisz.
~Użytkownik Ona#32 opuścił już ten pokój.

A cały czas w tle przewijał się:

*** Cośtam cośtam co olewałem i:
Jurek: życie jest zaje** na trzeźwo... w 1 dzien niepicia potrafie zrobic wiecej niz w rok pijac
Jurek: w piatek zwialem z ośrodka... poszedlem na miting i tam tez czulem alkohol... nigdy w zyciu wczesniej czegos takiego nie mialem
Jurek: tolerancja mi spadla... wypijalem ostatnio tylko 0,5litra i pare piw ale potrafilem wydac na alkohol prawie 1000 zl dziennie
Jurek: kupowalem 0,7 wódki... wypijalem lyka dwa... i wyrzucalem do smieci mowiac sobie , że juz nie piję... po jakiejs dluższej chwili kupowalem nastepne
killingmesoftly: Jurek esperal w dupsko pomoże
Jurek: i co to ma niby dać?
killingmesoftly: przekonasz się, wódka nie będzie smakowała
Jurek: perfumy nawet bez esperalu nie smakuja... a też piłem
..,#: Jurek co straciłes przez alkohol?
Jurek: ..,# mogłbym wymieniac godzinami... bliskich, zaufanie, szacunek innych , szacunek do siebie...ale to wszystko nic.... co straciłem najważniejszego.... mozliwość odczuwania... to bylo najgorsze
Jurek: taka totalna pustka, próżnia... to było najgorsze... próbowałem sie zabić... nie myśląc ze chce sie zabic i nie żyć... zrobilem to zeby przestac pic nawet w taki sposob... i raz w zyciu jeszcze cos poczuć... i wtedy też nic nie poczulem
..,#: Jurek straciłes mozliwosc odczuwania? Nawet teraz ? Czy piszesz w czasie przeszłym?
Jurek: poszedlem na terapie, ukonczylem i dwa lata bylem szczesliwy
Jurek: ..,# w przeszlym
Gosc#1: jurek strzel se setke wyborowej bo zaczynasz gwiazdorYc
Alucardo21: Gosc#1 XD
Jurek: najlepszy dzień kiedy pilem byl gorszy od najgorszego kiedy nie pije
Jurek: jak pilem umarla moja mama chrzestna... jak uslyszałem, powiedzialem tylko "ok.. to ja idę się przejść"
Gosc#1: jurek skad masz hajs na wodeczke
Gosc#1: jurek skad masz na chlanie
Jurek: kilka razy ladowalem na ulicy... lazilem po miescie i dopijalem alkohol ktory ludzie zostawialina chodniku
Jurek: Gosc#1 teraz sie juz tego nie wstydze... zaden uzalezniony nie wybiera sobie tego ze jest uzalezniony
Jurek: tyle w tym bylo mojej winy co u cukrzyka winy za to ze zahorowal na cukrzyce
Jurek: każdy alkoholik jest taki sam... tylko niekturych alkohol juz pokonal... a niekturych dopiero pokona... predzej czy pozniejk kazdy konczy tak samo... najpierw sam na ulicy, a pozniej w trumnie
Baribal: Jurek nie prawda pierdzielisz i użalasz się już od 1h jakoś ci co sobie w dupe wszyli wszyski nie chleją
Baribal: wszyj sobie w dupe i nie truj dupy innym