''Piszę dziś, bo jutro zapomnę.
Finezja przyszła i powiedziała, że miała sen.
Śniło się jej, że spotkali się wszyscy z czata na balu przebierańców.
Była Mama Muminka, Kontrabas i takie tam.
Ty miałeś koszulkę z napisem "Spierdalaj.''.
Ja byłam kominiarzem i wszystkich częstowałam pierogami z mięsem.
Kazałam je żreć, bo rzucę klątwę.
Finezji powiedziałam, że w dupie mam to, że nie lubi pierogów.
I w dupie mam to, że to jej sen.
A Ty biegałeś i podkładałeś mi nogi, bo koniecznie chciałeś zobaczyć, jak się z tymi pierogami wypierdolę.
Tak że tego...''
wiedzma___
***
Teraz koszulka się zgadza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.