Mam_Tę_Moc: cóż tam nowego?
Mam_Tę_Moc: Mikołaj był?
wibrująca_mrówka: był
wibrująca_mrówka: właśnie wyciągam swój nazistowski termometr
Mam_Tę_Moc:
wibrująca_mrówka: żeby sprawdzić czy gorączka którą przyniósł minęła
Mam_Tę_Moc: mój maż tez umierający w nocy miał 40 stopni grypa.
wibrująca_mrówka: na mikołajki dostałem zapalenie ucha zewnętrznego i środkowego!
Mam_Tę_Moc:
Mam_Tę_Moc: gratki
wibrująca_mrówka: 2w1! więc pisz do mnie głośniej
Mam_Tę_Moc:
wibrująca_mrówka:
Mam_Tę_Moc: Twój Mikus mial poczucie humoru
wibrująca_mrówka: a ty co dostałaś?
Mam_Tę_Moc: całą paletę cieni do powiek tez pudło bo się nie maluje w senie tylko eye linerem i tuszuje
a tu cienie rozmaite od brokatów po mat
wibrująca_mrówka: coś nietrafione w tym roku te prezenty
***
~przychodzi: Pozytron
wibrująca_mrówka: cześć Pozi, jak tam wczorajsza impreza? włosy na klacie zdążyłeś wyszczotkować?
Pozytron: Kontuzja. Stopę skręciłem w kostce.
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: tzn.
wibrująca_mrówka: ekhm
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: przykro mi
Pozytron: Jak nie ruszam, to nie boli.
wibrująca_mrówka: coś pechowe te Mikołajki
Pozytron: Mam pecha. Na wcześniejszej imprezie złapał mnie kurcz mięśnia dwugłowego nogi. Co jest kurczem bardzo żadkim. A teraz ukręcona stopa.
wibrująca_mrówka: rz
laikh: rzadkim
Pan_Paweł.K: ukręciłes stope ????
wibrująca_mrówka:
Pozytron: Napuchła jak balon i chodzić nie mogę.
Pan_Paweł.K: jak w parodii KIłA2
Pan_Paweł.K: facet cieszy sie ,ze uciął nogę
Pan_Paweł.K: wstaje ..
wibrująca_mrówka: a to nie ta!
Pan_Paweł.K: patrzy a to nie ta
Pan_Paweł.K: hahhaahaahhahaha
wibrująca_mrówka: a do lekarza cie zanieśli?
Pozytron: Nie poszedłem.
Pan_Paweł.K: no bez nogi to trudno pójsc
wibrująca_mrówka: no to Pozuś, hop hop, na jednej nodze do lekarza skocz
Pozytron: Musiałem imprezę przerwać i taksówką do domu pojechałem.
wibrująca_mrówka: btw jak to się stało Pozi? próbowałeś tańczyć czy laska szpilką kopnęła cię w kostkę?
Pozytron: Jakiś grubas upił się w sztok. Nagle ja tańczę, i poczułem ból z boku stopy. Przewróciłem się na bok, a się okazało, że ten ciiula padł jak kłoda plecami na moją stopę i leżał nieprzytomny.
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: karma cię dopadła!
wibrująca_mrówka: Zemsta Grubasa!
wibrująca_mrówka:
Pozytron: Nienawidzę grubych teraz jeszcze bardziej!!!
Remi: Pozytron mnie nienawidzisz?
Pan_Paweł.K: wibrująca_mrówka
Pan_Paweł.K: to wina płaskiego brzucha
wibrująca_mrówka: Remi, byłeś wczoraj w klubie?
Pan_Paweł.K:
Pan_Paweł.K: hahhahahhaa
Remi: Pan_Paweł.K tak jestem wibrująca_mrówka nie bylem
Remi: choc teraz laski lecacna pulchny brzuszek
Pan_Paweł.K: KTO NIE MA BRZUCHA TEN KIEPSKO RUCHA
wibrująca_mrówka: Pozek jeszcze jedno pytanie. z taką kondycją i nie odskoczyłeś na czas??
Pan_Paweł.K: odwodniony był
wibrująca_mrówka:
Pozytron: wibrująca_mrówka, jak miałem odskoczyć jak ja byłem do niegp bokiem, głośna muzyka, patrzałem się w oczy laski. Nagle poprostu poczułem ostry ból. Nie widziałem, że on się przewraca. Razem ze mną przewrócił jeszcze dwóch innuch. Zaraz gp stamtąd wynieśli.
Remi: Pozytron nie dziwie sie ze sie urwiles. ..
wibrująca_mrówka: to chyba jednak nie był taki gruby
Remi: Pozytron hmmm ale cos wyrwales chociarz?
Pan_Paweł.K: żżżżżżżż CHOCIAż *
Pozytron: Gość był zalany w sztok. Ważył ze 130kg. Byćmoże mu życie uratowałem.
Remi: Pozytron mozliwe
Pozytron: Bo gdyby nie upadł na moją kostkę, to by walnął z całym impetem w posadzkę, tyłem głowy.
Remi: Pozytron byl by trup
Pan_Paweł.K: musk by mu wyleciał i by schudł
Pozytron: Remi byłem w trakcie wyrywania. Ale pp tym to już nic nie byłem w stanie zrobić. Straszny ból.
Remi: Pozytron niedziwie sie sle jestes bochaterem
wibrująca_mrówka: h że o spacji nie wspomnę
Pozytron: Jadę do mamy.
wibrująca_mrówka: Pozuś, ale jak ci spuchnie bardziej, to ci ją obetną
Pan_Paweł.K: a co jesli zle zrobią przeswietlenie i łobetnom nie tą co trza ?
Pozytron: Jakoś dam radę. Najwyżej byta nie założę
wibrująca_mrówka: mama pocałuje i się zagoi? ja tam bym wolał lekarza..
Remi: Pozytron usciskaj mame mocno od nas
Pozytron: Dobrze, że mam samochód automat, a to lewa noga.
~odchodzi: Pozytron
***
wibrująca_mrówka: no co tam?
Smutna_19: lipa
Smutna_19: pieprzony śnieg
wibrująca_mrówka: jaki śnieg?
elegant_stranger: Śnieg?
Smutna_19: zjadłam Sztuczny śnieg przez przypadek
elegant_stranger: Zjadłaś sama i się nawet nie podzieliłaś?
wibrująca_mrówka: wiórki kokosowe były obok?
Smutna_19: ale teraz źle się czuje ale będę żyć niee?
***
Czy kogoś jeszcze dopadł Mikołaj?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.