sobota, 12 września 2015

''wow ale macie chistorie''

pyszczek!: sen byl na tyle nietypowy
pyszczek!: bo pojawila sie w nim postac jezusa
pyszczek!: sen byl prosty
pyszczek!: pamietam wszystko do dzis
pyszczek!: budze sie i ktos mnie wola trabiac przez pod oknem
pyszczek!: wygladam przez okno a tam traktor
pyszczek!: z dwiema naczepami
pyszczek!: bukietow
pyszczek!: i kierowca tego traktoru reka mnie zawolal
pyszczek!: zebym wyszedl i to zabral
pyszczek!: zdziwilem sie wtedy "na chuuj mi kwiaty"
pyszczek!: a kierowca wolal
pyszczek!: wiec sie ubralem i wyszedlem
pyszczek!: jak bylem na korytarzu
pyszczek!: to ludzie zbiegali
pyszczek!: jak na jakiejs wyprzedarzy tratowali sie
pyszczek!: w drzwiach sie przepychali
pyszczek!: ja nie kumalem po chuuj tak biegna
pyszczek!: wyszedlem rpzed blok a oni jeszcze na narzepach sie szarpali
pyszczek!: i rwali miedzy soba butkiety
pyszczek!: i ktos przy mnie stanal i powiedzial zebym sie przylaczyl do nich
pyszczek!: a ja rzucilem tekstem "a na chuuj mi kwiaty"
pyszczek!: machnalem reka i poszedlem spowrotem
pyszczek!: jak otworzylem drzwi od mieszkania
pyszczek!: to w przedpokoju stal jezus
pyszczek!: i sie wtedy zdziwilem "jezus?! "
pyszczek!: stal rozlozyl rece na boki
pyszczek!: a obok niego byly bukiety kwiatow
pyszczek!: przyniosl mi je do chaty
pyszczek!: stanal z rozlozonymi rekoma i zamienil sie w chleb
pyszczek!: taki posazek jezusa z chleba
pyszczek!: w skali 1:1
pyszczek!: i sie obudzilem
wibrująca_mrówka: to znak że czas na dietę bezglutenową
pyszczek!: sen to sen
pyszczek!: dziwne bylo to ze snilem go razem z bratem
pyszczek!: tej samej nocy
pyszczek!: pomijajac tresc
panna: Może to jakiś rodzaj, masowej psychozy
panna: Nie jedliście wcześniej zupki grzybowej?
pyszczek!: moze ale to tylko sen
pyszczek!: nie jedlismyi nie jestesmy religijni
wibrująca_mrówka: -Masz Jezusa w sercu?
wibrująca_mrówka: -Nie, w przedpokoju.
wibrująca_mrówka:
panna:
***
pyszczek!: mialem tez inny sen z jezusem
pyszczek!: i byl tam nasz papiez
pyszczek!: lezal martwy
pyszczek!: porzed oltarzem
wibrująca_mrówka: no z tym to już możesz śmiało do Watykanu
pyszczek!:
pyszczek!: nie ma z czym
pyszczek!: bo by mnie spalili
panna: Oto i nadszedł antychrist
pyszczek!: w tym snie pojechalem jezusowi troche
pyszczek!: zaczelo sie jak stalem w pustym kosciele
pyszczek!: i sie zastanawialem co ja tam robie
pyszczek!: rozejrzalem sie
pyszczek!: a tam jescze byly ze 3 czy 4 osoby po bokach
pyszczek!: a to duzy kosciol jak jakas katedra
pyszczek!: no i patrze a tam przed oltarzem lezy papiez martwy
pyszczek!: i w tym snie se mysle "o jaka faza! to chyba pogrzeb"
pyszczek!: ale pusto bylo
pyszczek!: i pomyslalem ze nikt nie wie o tym ze pogrzeb jest
pyszczek!: pomyslalem ze wyjde z kosciola i powiem ludziom bo ktos na pewno by przyszedl jakby wiedzial
pyszczek!: no i ruszylem
pyszczek!: w pierwsze drzwi z boku wszedlem
pyszczek!: a tam korytarz dlugi
pyszczek!: po lewej stronie katakumby
pyszczek!: ide
pyszczek!: a tam w jednej jezus stoi
pyszczek!:
wibrująca_mrówka: z chleba, zwykły czy razowy?
pyszczek!: zwykly
pyszczek!: taki zywy
pyszczek!: i rozkladal rece
pyszczek!: no i ide
pyszczek!: a on w kazdej katakumbie stal
pyszczek!: to sie wkoncu zatrzymalem
pyszczek!: i rzucilem tekstem "czego ode mnie chcesz?"
panna:
wibrująca_mrówka: ''Jesus, STAPH!''
panna:
pyszczek!: dobra
pyszczek!: nie bede opowiada
pyszczek!: daruje sobie
pyszczek!: dalej jest pokrecone za bardzo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.