środa, 23 września 2015

Pozytron: Psycholog kiedyś stwierdził mi, że mam 4 osobowości

Motto:

wiedzma___: człowiek całe życie naparza żeby dążyć do ideału
wiedzma___: siada przed kompem a tu Pozytron
wiedzma___: i myślisz sobie "I po chuj?"

***

Pozytron: Mam pytanie psychologiczne.
wiedzma___: dawaj , miałam priv z mózgiem, podniosę wszystko!
[a]: podnieś budżet państwa z kolan
Pozytron: Czy denerwuje was, jak ktoś was okłamuje, wiecie o tym, ale wmawia wam, że mówi prawdę i nie kłamie?
zagubiona_19: to zalezy czy ten ktos jest dla Ciebie wazny
wibrująca_mrówka: Pozytron nie była dziewicą?
[a]: Kopernik też!
Pozytron: zagubiona_19 ważny byłby wtedy, kiedy byłbym tak głupi, że nie donyślałbym się kłamatw.
zagubiona_19: to olej
Pozytron: ale mpje pytanie brzmiało, czy was to denerwuje.
wibrująca_mrówka: mnie to bawi. np. kiedy opowiadasz o swoich ćwiczeniach, 20latkach szalejących za tobą i innych rzeczach
zagubiona_19: no to olewam niech sb żyje w swoim wykłamanym świecie
Pozytron: nie zawsze olejesz. Jeśli ktoś umiejętnie kłamie, to co? Mam przestać odpisywać?
czapaja: jeśli wiesz źe kłamie tn robi t6 nieumiejętnie
Pozytron: robi nieumiejętnie, ale SPOKOJNIE mówi, że ja się mylę.
zagubiona_19: po co wgl piszesz??
Pozytron: po co z nią pisze?
wibrująca_mrówka: bo chce zaliczyć. po to desperat
Pozytron: wibrująca_mrówka już po tym jest.
wiedzma___: co tu sie dzieje, literki cyferki
Pozytron: Nie o to chodzi.
wibrująca_mrówka: powiedziała że masz dużego?
wiedzma___: kłamczuszka
wibrująca_mrówka: ale ty wiesz że ona kłamie. nie możesz się z tym pogodzić i jesteś rozdarty
wiedzma___: odarty ze skórki
[a]: niczym sosna
Pozytron: Nie jestem.
wiedzma___: sosenka
czapaja: brzoza
czapaja: wierzba
wibrująca_mrówka:
OSIKA
Pozytron: Jestem spokojny. Jednak mam pewien dylemat.
wiedzma___: wiem! Ja wiem jaki to dylemat!
wiedzma___: kiedy zrobić dzień nóg
Pozytron: Czy nadal mam być miły czy ochłodzić relacje, ukrywając emocje (nawet te sztuczne)?
wiedzma___: sztuczne emocje? Co to urwa????
wibrująca_mrówka: taka viagra dla kobiet
wiedzma___: idę ochlołonąć
Pozytron: No niby prawie komplementy, itd. I niby wierzę w jej szczerość, a tak naprawdę mam to i ją gdzieś. To są sztuczne emocje.
czapaja: to po co to czynisz?
wiedzma___: nie ma czegos takiego jak "sztuczne emocje". to oxymoron!
Pozytron: Na jutro umówiłem się z inną, na pojutrze jeszcze z inną.
czapaja:
wibrująca_mrówka: a myślałem że dziś nic mnie już nie zaskoczy
Pozytron: A na sobotę jeszcze z inną.
wibrująca_mrówka: a w niedzielę obiad u mamy
Pozytron: Więc moje emocje są do tej czwartej sztuczne. Ale ona mnie itak najbardziej denerwuje swoim SPOKOJEM.
Pozytron: wiedzma___, więc "udawane emocje pozytywne w stosunku do niej". Jeśli ona denerwuje mnie tym, że ciągle udaje spokojną, to ja muszę chyba zrobić tak samo, co nie?
Pozytron: Ale w sumie na jutro umówiłem się z najlepszą.
Pozytron: 4 babki pod kontrolą
wiedzma___: nogi se kurna kontroluj, pajęczaku jeden!
Pozytron: Ja itak sram na nie wszystkie tak na prawdę. Mam do tego ogroooomny dystans. Ale zabawa jaka za to )))
Budzę się, a tu 15 SMS od nich już mam Jest jazda
wiedzma___: trochę tu bywam i trochę się znam, jesteś jednym z najbardziej zakompleksionych nicków w tym pokoju
Pozytron: Ja?

PS.

Pozytron: Mam jeszcze piątą. I szóstą. Ale je dałem na wstrzymanie na razie. Bo nie wyrabiam z odpisywaniem na same SMS, a nie wspomne o spotkaniach już. Mam ich dużo. Ale nie do wszystkich dzwonię.

***

wiedzma___: jak tacy ludzie funkcjonują na co dzień?
[a]: pracują w warzywniaku i myślą jakie bzdury będą pisać np. tu
wiedzma___: idą do skarbówki i mówią "Lala nie zrobiłem dziś nóg ale mam 6 nr fonów do lasek, walniesz mi tu znaczek"?

***

Edytowane 6.10.15r.

wibrująca_mrówka: Pozytron widzę w formie
Pozytron: W formie, skoro bzykam kilka lasek na zmianę
Pozytron: Doładowałem akumulator Weekend spędziłem fajnie. Bzykanie, chlanie, laski.
wibrująca_mrówka: baza wirusów zaktualizowana?
motylanoga:
Pozytron: Ale mam problem. Bo poszedłem spać do laski. Jednak ona ma siostrę. A ta siostra jest taka dżaga, że nie wiem jak mam się do niej dobrać. Bo stracę tą. Hmm... Sioatry się pokłócą. A wiem, że obie na mnie lecą. Ciężka sprawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.