czwartek, 24 września 2015

Baaaaaaardzo dłuuuuuuuga baśń o poczęciu

Motto:

I hate my life and I hate you - I hate my wife, and her boyfriend, too
I hate to hate and I hate that - I hate my life so very bad
I hate my kids, never thought.. That I'd praise abort
Praise abort!


LINDEMANN - Praise Abort

***

lill: jestem w ciąży. to bardzo źle to drugi tydzień
lill: on chce usunac, mieliśmy się rozstać
wibrująca_mrówka: to on też jest w ciąży?
nie_podlę: niech usuwa on
lill: nie będziemy szczęśliwi, czy urodze czy usune
lill: już się rozstalismy kiedy zaczął mnie boleć brzuch... i ... dochodzą do tego rodzice, którzy jak się dowiedzą to zawał
lill: bez ślubu.... eh, usunac?
wibrująca_mrówka: nas się pytasz? a co ja mam do twojego brzucha małolato? prawa autorskie? twój problem, twoja decyzja
Pozytron: lill ile masz lat?
lill: 22
lill: on mnie namawia do usuniecia, wszystko załatwi
lill: .... nie dam rady
lill: nie będę z nim szczęśliwa ani on ze mna
wibrująca_mrówka: przecież nie jesteście razem
lill: ale jak będę mieć dziecko, będziemy. pomimo.
wibrująca_mrówka: a po cholerę?
Pozytron: Nie jesteś zakochana lill?
wibrująca_mrówka: była skoro włożył.
lill: jestem....
Pozytron: A on?
lill: też ale to nie wystarczy. nie jesteśmy ze sobą szczęśliwi przez przeszłość i nie będziemy
Pozytron: Zdradził? Ma jeszcze więcej dzieci?
wibrująca_mrówka: kochamy się, nie jesteśmy ze sobą szczęśliwi, mamy dziecko lub usuniemy, będziemy ze sobą na siłę i tak ja pier...
lill: ... dokładnie tak nie, nie zdradził, ale nie potrafi pogodzić się z tym że nie byłam jego pierwsza i robi mi przykrości przez to, tzn ma ochotę zdradzić. więc.... po co takie coś
wibrująca_mrówka: ee? że nie byłaś jego pierwszą? że jak?
nie_podlę: jp cwany mialem setki kobiet, nienawidze cie za to kurrwo
wibrująca_mrówka:
lill: tak. każdy ma swoje wartości
lill: nie byłam jego w każdym aspekcie i nie będzie szczęśliwy nigdy w takim układzie. to 'egoista, a mnie coś do niego przyciągnęło
lill: przed nim.... nie był moim pierwszym, to go gryzie
Pozytron: A myślałaś o modlitwie? Możesz odkupić grzechy.
wibrująca_mrówka: tak, módl się nic innego tu już nie pomoże
lill: staram się i takie coś trwa do końca życia
wibrująca_mrówka: nieprawda, jak osiągnie pełnoletność możesz dzieciaka wywalić z domu
lill: o co mam się modlić? już nie wiem ((
lill: jeszcze rodzice... gdyby się dowiedzieli to zawal
lill: ja bym chciała, wiecie? ale jeśli on nie chce to na siłę nie ma sensu
lill: nie chce i tyle
lill: inna na moim miejscu przycisnelaby go
wibrująca_mrówka: a czego ty chcesz?
lill: chciałabym żeby on chciał nas.... eh jestem w nim zakochana od 5 lat
lill: al. aż brzuch mnie zabolal
Pozytron: lill bo dziexko kopie.
wibrująca_mrówka: po 2 tygodniach?
lill: ....
lill: nie śpi... piszemy... napisałam mu, że tak bardzo bym chciała żeby on chciał
Pozytron: Kto nie śpi?
lill: On
Pozytron: nie piszcie. To nic nie da. Daj mu czas. Niech sam przemyśli.
lill: on chce załatwić te pigułki
Pozytron: Daj mu czas.
lill: na co?
Pozytron: Na przemyślenie. Pisanie nic nie da.
zawojka__: wczesnoporonne...jasne
zawojka__: pewna śmierć
wibrująca_mrówka: po 2 tygodniach?
lill: nie mogę wrócić do domu z brzuchem... masz rację z tym przycisnieciem go. ale nie dam rady:
Pozytron: daj mu czas. Inaczej to zepsujesz.
lill: zepsuje? co?
Pozytron: Wasze relacje, wasze dziecko. Wszystko co najcenniejsze.
lill: jak się nie pośpiesze to zepsuje... co rodzicom powiem. to on ma im powiedzieć
Pozytron: najlepiej przy wódce niech zażartuje sobie, że w ciąży jesteś. Nie uwierzą, a ty będziesz miała czyste sumienie
lill: nie wiem
lill: wiecie co? moja siostra też jest w ciąży. 2 miesiąc. ale ona ma męża i 27 a ja ...... nie wierzę w to wszystko
Pozytron: musisz uwierzyć. To się dzieje
lill: wiem to (
lill: wytykanie przez cała rodzinę palcami"bez ślubu"." wpadka"
Pozytron: pokaż im środkowy palec I powiedz "piepszcie się".
lill: mam go przycisnąć do ślubu cywilnego?
wibrująca_mrówka: przecież mówiłaś że nie jesteście razem i że nigdy nie będziecie szczęśliwi
zawojka__: ...kopulujcie się, a brzuch w stosownym czasie Wam wyrośnie jak bochen chleba po żniwach...
Pozytron: cywilnego? A jak go chcesz przycisnąć do tego?
lill: ale dla dziecka, jeśli miałoby zostać... nie wiem
zawojka__: chłopaka wrobić chcesz w ślub,,,,to nie halo
lill: to prawda nie chce żeby był nieszczęśliwy
lill: jeśli tak bardzo chce je usunąć... dobrze.
Pozytron: upij go i daj do podpisu niby zgodę na aborcję. A normalnie to będzie AKT MAŁŻEŃSTWA. Jak wytrzeźwieje, itak nie będzie nic pamiętał
lill: ale może powinnam mu podać to co ja myślę
lill: hehehe to dobry pomysł
zawojka__: co Ty mówisz, chcesz zabić to co nienarodzone....zastanow się
lill: ..... ja nie chce.....
zawojka__: to ta dyskusja pełna lęków i obaw nie ma sensu
wibrująca_mrówka: tak czy owak nie ma
zawojka__: i jeszcze chłopaka chce wrobić w coś czego nie jest pewna.....jaja jak berety
lill: 2 tygodnie... dusza ponoć pojawia się w 7 tygodniu. ale odnosząc się do mojej wiary każda splodzona istota ma w zamyśle Boga jakiś cel...
lill: nie zrobię niczego bez zgody jego
Pozytron: Bez zgody Pana??? Aleluja.
zawojka__: ...i władcy penisa... ze zdrowymi i ruchliwymi plemnikami.....
lill:
lill: sam wspominał... że to najwyższy czas żeby się ogarnął i miał dziecko, ale chyba tak od razu się nie spodziewał
Pozytron: a dużo wtedy wypił?
lill: poprzedniej nocy sporo...a my koło południa... i ja po lampce wina. i po alko przecież"nie łatwo". byle jakie te plemniki po alkoholu są, boję się też o to
Pozytron: Pijane
lill: no właśnie. coś takiego
lill: on jest pieprzonym 'egoista i tego w nim tak nienawidzę:/
Pozytron: a może jemu daj tabletki poronne.
lill: dziękuję wam
zawojka__: l ill napij się winka
lill: choć nie wiem co zrobić. on będzie za usunieciem, powinnam mówić co czuje chyba ... że ja chce...
zawojka__: a mów co chcesz
lill: ale nie chce przeciw niemu. więc usune jeśli taka wola jego, ale ja chce. to głupie
Pozytron: Nie usówaj nic.
lill: nieświadomie, rozpuści to w piciu
Pozytron: w wódce?
lill: a ślub ? kościelny...
lill: to będzie chyba najgorszy rok w moim życiu
Pozytron: Po co ślub?
lill: bo to oburzenie że bez.... mówię o rodzinie
Pozytron: Piiepsz tych starców. Będą ci prawić morały o obyczajach.
lill: nie potrafię ich mieć gdzieś
lill: dzięki wam wiem za co dzisiejszej nocy się modlić
zawojka__: za spokój duszy nienarodzonego
lill: ...
lill: za to by on mnie wspierał i chciał tego dziecka ale wsparcie jest mega ważne
Pozytron: lill teraz na poważnie. Kup mu 4 piwa. Jak wypije, zapytaj go czy chce tego dziecka.
lill: naprawdę tak zrobię
Pozytron: To zadziała Uwierz
lill: wierzę nawet się uśmiecham ale.... nawet jeśli odpowie, że chce, to kolejne słowa będą o tym, że będziemy nieszczęśliwi i to nie ma sensu
lill: ok. ale piwo ma wypić
zawojka__: może cykutę mu podasz?
lill: co to.... ?
zawojka__: filozoficznych opowieści nie znasz
lill: oki.... zamykam oczy i modle się
lill: tyle razy ja mu odmawiałam"jestem za młoda na dziecko"... a teraz u druga stronę
lill: dziękuję wam
zawojka__: o szczęśliwe rozwiązanie dla tego dziecka
lill: dobrze
lill: dobranoc
~odchodzi: lill
reluctant: wpadli, czy jako to było?
~przychodzi: lill
lill: wpadli
reluctant:
reluctant: nowy rozdział życia! nie martw się! dzici dają mnóstwo pociechy
lill: reluctant rozbawiona jest tą minka
reluctant: to sama radość patrzeć jak dorastają i opiekować się nimi
lill: wiem to... myślami widzę
reluctant: będzie dobrze!
zawojka__: .... tylko dobrze byłoby mieć dwoje rodzicow i szczęśliwa rodzinę
reluctant: boisz się, że on cię opuści?
lill: spijcie to ja zwykle pocieszalam
lill: boję się. że zdradzi. nie opuści. na niego będę mogła zawsze liczyć, ale czy na uczciwość. nie wiem. nie jest ze mna szczęśliwy. ma mi coś za źle i zdrada wiem że chciałby się odegrać, ale wie też to nic nie da, tylko pogorszy więc tak trwamxw
lill: dobrej nocy
Pozytron: Niepotrzebnie go zdradziłaś.
lill: nie zdradziłam... nie był moim pierwszym
Pozytron: Przespałaś się z innym. I to nie dla założenia rodziny
lill: niepotrzebnie ((
lill: piwo w weekend
zawojka__: Pozytron dziecko ma zawsze wielu ojców...
Pozytron: Właśnie.
lill: co?
Pozytron: Nieotrzebnie.
lill: wiem. żałuję bardzo ale to już jego problem. miłość wybacza. a on nie potrafi. jest egoista
lill: śpię....
lill: pa
zawojka__: nie wrabiaj nikogo..
lill: to znaczy? on jest ojcem. to pewne. Boże. jak to brzmi
Pozytron: Polwćcie film jakiś.
lill: napisać mu teraz?
zawojka__: przemysl sama
Pozytron: Myślałem nad "Aborcja", ale xhyba obejrzę coś innego
zawojka__: P ozytron pewnie siebie przed snem
lill: wcześniejsza rozmowa była o załatwianiu tabletek więc przytaknelam, ale kiedy o tym nie ma mowy powinnam mu powiedzieć, że chce dziecka.... chyba powinnam
lill: dobranoc
~odchodzi: lill

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.