Smutna_19: cześć kretynie [a]
[a]: o nie! veto!
[a]: ja jestem głupi a nie kretyn
Smutna_19: jak się ktoś kretynem rodzi to Już nim zostaje
[a]: Natalio, urodziłem się po prostu głupi
Smutna_19: wiem, stwierdziłam to już dawno.
wibrująca_mrówka: Nat, przemyśl może swoją wypowiedź w kontekście środowiska z którego pochodzisz oraz perspektyw jakie zapewniasz swojemu dziecku..
Smutna_19: mrow a co ty znowu masz do młodego? co Ci nie pasuje znowu?
wibrująca_mrówka: nie zauważyłaś słowa ''przemyśl''. zdarza się.
Smutna_19: zauważyłam. Ale Ty wiecznie twierdzisz, że źle wychowuje małego. Jakbyś wiedział cokolwiek.
[a]: no nie, znowu będzie "nie znasz!!!1 nie oceniaj!1111adin!!!"
wibrująca_mrówka: o nie, ja nigdy nie powiedziałem że go wychowujesz
Smutna_19: ohh znowu zaczyna się to co ostatnio zauważyłam tutaj z pewną osoba -,- jednak mrow racja co do Ciebie.
wibrująca_mrówka: to z kim mnie obgadywałaś?
Smutna_19: nie obgadywalam, podzieliłam się spostrzeżeniami dotyczącymi Twojej osoby, ta osoba potwierdziła.
[a]: z rafciemzberlina między jedną ormianką a drugą, podającą mu polskiego kotleta
Smutna_19: [a] szkoda, że jesteś w wielkim błędzie.
wibrująca_mrówka: czyli obgadywałaś
[a]: Gwałtalio, powiewa mi w czym jestem - świetnie się bawie, nie dbając o to czy ty naprawdę masz syna czy tylko kłopot, bo będziesz miała jedynkę z wf na koniec roku szkolnego
Smutna_19: [a] a ja się mega dobrze bawię obserwując jak ten wielki Uczony robi z siebie idiote, tyle w temacie. dziękuję. ***
wibrująca_mrówka: Smutna_19 a może poplotkuj kiedys o mnie z [a], ciekaw jestem czy uzyskasz aż 3 zgodne z sobą opinie na mój temat
Smutna_19: wibrująca_mrówka ja nie plotkuje
wibrująca_mrówka: tylko wyrażasz opinie do innych osób które wyrażają te same lub bardziej wymyślne opinie?
za moimi plecami które potem jedynie rozpowszechniasz? [a]: ona mówi samą prawdę, Ukrytą Prawdę
Smutna_19: ja tylko wyrazilam swoją opinię, do czego jak sam [a] stwierdził, mam prawo.
[a]: ona nie rozpowszechnia ich potem, lecz łzami
Smutna_19: jakbym tak robiła to napisałabym na głównym mrow. A Ty dalej robisz to co ja myślałam.
[a]: moje stwierdzenia nie mają mocy, ba, nawet stwierdzenia vel orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego takiej mocy (ponoć) nie mają, gdyż to tylko opinie
wibrująca_mrówka: Smutna_19 a ja jedynie odpowiedziałem ci, że nigdy nie mówiłem że wychowujesz swoje dziecko. bo nie lubię jak mi się wkłada w usta słowa których nie wypowiedziałem.
[a]: a co lubisz jak ci się w nie wkłada?
wibrująca_mrówka: [a] jedzenie.
***
Więc może sprostuję!
Nigdy nie napisałem, że wspomniana wyżej w jakikolwiek sposób wychowuje swoją latorośl. Ba, nawet z nikim nie dzieliłem się przemyśleniami na ten temat. Jedyne co zrobiłem to zadałem kilka pytań - by rozwiać własne wątpliwości - bezpośrednio matce rzeczonego berbecia.
Może jednak powinienem wyrazić swoją opinię teraz, w sposób nie pozostawiający wątpliwości.
Uważam, że:
- 19-letnia matka dziecka z gwałtu
- związana wielką, szaloną i trwającą ledwie miesiąc miłością z 23-letnim ojcem 6-letniej dziewczynki, który jest wujem jej byłego chłopaka
- byłego chłopaka, który siedział kiedyś w pace, a obecnie cierpi po rozstaniu z nią...
- rozstaniu, które nastąpiło parę miesięcy po tym, jak zrezygnowała ze związku z innym chłopakiem, który nie wiedział, że ona ma już jednego faceta
- ...tak bardzo, że awanturuje się i grozi jej oraz swojemu wujowi w bardzo dosadny i upierdliwy sposób wymagający interwencji policji
- powyższe potwierdza zarówno ona, jak i jej ex chłopak, który wpada na czat zwyzywać ją od dziwek...
- ... opowiadał także, że jego 23-letni wujek odpowiedział na agresywne zaczepki zwołaniem kolegów i spuszczeniem mu wpierdolu
- co oczywiście poskutkowało czatową serią tekstów, że wujek się doigra i będzie mniej więcej do usranej śmierci prześladowany tak jak i dziewczyna, która śmiała iść na psy
- ...matka, która pozwala na sceny, bójki i afery tego pokroju pod swoim miejscem pracy
- miejscem pracy, którego adres oraz swoje godziny pobytu w nim, podawała na czacie, na pokoju ogólnym
- matka, której wiadomości na czacie dotyczące jej planu dnia przewidują: iść do pracy, wrócić z pracy, zostawić z kimś dziecko, iść się nawalić, wrócić podpitą, czekać na ukochanego lub marudzić, że dopiero wyszedł...
- ...a nie zawierają choćby jednego zdania typu: idę się pobawić lub zająć dzieckiem
- matka, która nie potrafi zaprezentować własnej osoby w choćby przypominający ogarnięcie psychospołeczne sposób, a potem dziwi się, że ktoś śmie wprost powiedzieć jej kilkukrotnie, że uważa ją za nieodpowiedzialną gówniarę, która nie dorosła nawet do gimnazjum, a co dopiero do posiadania dziecka
- lubiąca 3-centymetrowe zaostrzone tipsy i Ganję Mafię
nie zapewnia i sądzę, że w dalszym życiu nie zapewni, swojemu paromiesięcznemu dzieciakowi, dostatecznych wzorców ani wychowania, zbyt szerokich ani kolorowych perspektyw, a co za tym idzie - normalnego startu w dorosłość.
Uważam tak zapewne dlatego, że zupełnie inaczej wyobrażam sobie pojęcie odpowiedzialności za rodzinę, prezentowania w rozmowie z innymi ludźmi swoich priorytetów czy środowiska odpowiedniego dla dziecka. Niestety ubolewam nad tym, że osoby, którym nigdy nie powierzyłbym własnego (ani jakiegokolwiek) dziecka, chociażby na parogodzinne przechowanie, są zdolne do reprodukcji oraz zmuszone potem do przekazywania swoich genów, szkodliwych zachowań i braku kultury kolejnym pokoleniom.
Na swoją obronę dodam, że wszelkie informacje oraz wizerunek prezentowany przez tę 'matkę' na czacie nie musi być odzwierciedleniem stanu faktycznego w świecie realnym. Nie poczuwam się do żadnej odpowiedzialności za prawdziwość, bądź nie, tej historii. Posługuję się informacjami ogólnodostępnymi, którym akurat ten nick nie zaprzecza, a którymi się wręcz chwali. Mam prawo być zniesmaczony tą historią niezależnie od jej prawdziwości lub fikcji - i to prawo właśnie wykorzystuję.
Niech żyje sensacja. Niech żyją tabloidy.
Podpisano: ten zły i brzydki, który wszystkiego się czepia, a niczego nie wie i nie rozumie.
Ps. z 11 maja
Smutna_19: cóż chyba się Połóże, najwyżej wybije druga szybę :(
Wczesny_Twór: Okna się nie uchylają ?
Smutna_19: były wybił mi szybę w samochodzie, przednia
Wczesny_Twór: przednią ? Raczej uszkodził
Smutna_19: dziura na środku jak Berlin, pełno szkła :( 3 godzina na komisariacie
Wczesny_Twór: Lepsze to niż samochód pułapka
Smutna_19: biedny golf :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.