Wczoraj: Dzień z życia - eksperyment

~przychodzi: czika
rafciozberlina: czy drugie obywatelstwo nie jest respektowane ?
duszek_poeta_: obecnie albo jesteś niemiec albo polak
Kornelia.: nie masz się nad czym zastanawiać, odrzucisz niemieckie..
czika: Hej
czika: moja siora ma podwójne obywatelstwo
czika: pochodZi z polski
rafciozberlina: kiedys mozna bylo miec dwa obywatelstwa bez problemu
czika: aha
czika: ona juz tam mieszka z 12 lat
duszek_poeta_: pojadlem szyneczki mniam, teraz ciepła kawusia i papierosek
czika: ja żurek zrobiłam na golonkach
czika: I żeberka
czika: Biała kiełbasa jajko
czika: a moj powiedział... Co cie tak wzięło na jajka... Masakra
czika: nigdy mnie nie pochwali
duszek_poeta_: czika ale ty narzekają na tego swojego
czika: plakalam przy obiedzie
duszek_poeta_: nie gotuj mu niech sobie sam gotuje jak mu nie pasuje
wibrująca_mrówka: ale jak mu nie zrobi obiadu to on się z nią rozwiedzie
rafciozberlina: jakis oschly ten facio. moze ma klopoty w pracy i jest mu ciezko, musi sie wyladowac
czika: duzo ma na głowie
czika: firme ma
czika: i duzo obowiazkow
duszek_poeta_: no bywa... Ale niech nie przenosi pracy do domu Bo to źle wpływa na życie w rodzinie
rafciozberlina: czasami nie idzie sie wyluzowac i jest sie ciagle przemeczonym
duszek_poeta_: pogadaj z nim może możesz mu jakoś pomoc
czika: tez nie przynosi siedzi do 21 w pracy
czika: a pozniej odpala laptopa i dalej pracuje
czika: albo w tv
czika: albo koledzy
rafciozberlina: albo sex
duszek_poeta_: dlaczego blondynka spuszcza powietrze w kołach roweru?
wibrująca_mrówka: żeby obniżyć siodełko?
duszek_poeta_: Bo ma siodełko za wysoko
rafciozberlina: skubana blondynka
duszek_poeta_: a co robi blondynka gdy zmienia miejscami siodełko i kierownice?
duszek_poeta_: zawraca ha ha ha
duszek_poeta_: gorąca kawa
czika: Piłam juz dwie i spac mi sie chce
czika: zimno w wlkp***
czika: tak lubicie na tym czacie siedzieć?
rafciozberlina: mozna sobie poczytac rodakow
duszek_poeta_: czika a co mam lepszego do roboty
wibrująca_mrówka: czika tak samo jak ty opowiadać o tym że mąż ma cie w dupie
czika: szukam rozwiązania
You_: czika daj mu szlaban na net
czika: to w tv patrzy
wibrująca_mrówka: czika nie szukasz, żalisz się w kółko na to samo byle się żalić
czika: szukam
czika: pisze bo moze ktoś zrozumie co czuje i znajdzie rozwiazanie
NIEZGODNA!: czika a co Ci jest
wibrująca_mrówka: mąż jej nie kocha. dziwne że tego nie wiesz
Kornelia.: niech poczuje, że Cię traci czika to może się polepszy
wibrująca_mrówka: Kornelia. to nie czytałaś że to on chciał ją rzucić?
duszek_poeta_: czika zróbcie sobie razem wolne. to pomaga
duszek_poeta_: I dużo sexu Hi hi hi
Kornelia.: wibrująca_mrówka to niech ona rzuci jego jak jest gburem i nic z niego nie ma oprócz obrączki na palcu
wibrująca_mrówka: Kornelia . to nie wiesz że ona go tak kocha że jej obojętne jak on ją traktuje? a żali się tu żeby się żalić
Kornelia.: to tymbardziej nic jej tam nie trzyma
czika: Nie nosze obrączki nawet
You_: to ubierz ją przy nim i zdejmij
gość_23603194: ona wie co robić
gość_23603194: doradców jej nie potrzeba
czika: mamy dom firmę dziecko
gość_23603194: to jej życie
wibrująca_mrówka: gość dlatego jej nie doradzamy a wyśmiewamy że żali się tutaj KOLEJNY raz
Kornelia.: jakby tak każda baba myślała jak czika że firma dom dziecko a sama jest zlewana
to sami depresyjni ludzie chodzilibt po świecie
gość_23603194: bo nie ma komu powiedziec
duszek_poeta_: ileż można słuchać skomlenia
wibrująca_mrówka: mężowi niech powie
czika: mowie mu
czika: zlewa mnie
gość_23603194: to jest terapia dla niej
wibrująca_mrówka: ja już to czytam 6 raz i bawi mnie że można być z kimś 11 lat po ślubie, mieć firmę, dom, dziecko, a nie umieć się dogadać i żalić się na czacie że się z kimś nie sypia
gość_23603194: no to co, będzie i dwudziesty
Kornelia.: ja myślę, że ona jest w tarapatach. chłop przejął kasę i firmę i musi tam siedzieć
duszek_poeta_: nic z tym nie robi to jak ma się coś zmienić
czika: robie
czika: raz jestem przemiła
czika: raz sie nie odzywam
czika: a on ciagle taki sam
czika: raz krzycze
czika: raz płacze
czika: nic nie działa na niego
duszek_poeta_: dlaczego się jego nie zapytasz co taki oschly jest?
czika: pytam
czika: mowi ze normalny jest
duszek_poeta_: przywalilo prosto z mostu może coś Ci odpowie
Kornelia.: czika to go zostaw
duszek_poeta_: rzucenie nic nie zmieni
czika: nie mam tyle odwagi
czika: nie chce byc sama
Kornelia.: masz na tyle odwagi, nie bądź dalej glupia
gość_23603194: musisz go uwodzić, od niechcenia a nie zupę gotować
wibrująca_mrówka: gość_23603194 doradców jej nie potrzeba
gość_23603194: mrówek ja nie radzę żeby go rzuciła
wibrująca_mrówka: ale dajesz rady! hipokryto
gość_23603194: to jej decyzja
gość_23603194: jak narzeka znaczy oczekuje zmiany
czika: prosze go o poświęcenie mi chociaż 20 min dziennie na rozmowę
wibrująca_mrówka: czika, a my cie prosimy o 20 minut bez opowiadania o tym co jesz, co robisz, czy siedzisz na kiblu czy na mężu.. i też nic nie działa
gość_23603194: ha
gość_23603194: facet nie gada
gość_23603194: zapimnij
duszek_poeta_: zamknie mu laptop przed nosem i powiedz ze teraz czas na.mnie
czika: no to dwa dni poświeci i udzie w niepamięć
gość_23603194: w łóżku się rozmawia
wibrująca_mrówka: ona sypia z czatem a nie z mężem: ''cześć, siedzę już w piżamce obok męża, tv oglądamy!''
duszek_poeta_: I puści baka i pogadane
Kornelia.: w ogóle to od takich problemów są poradnie małżeńskie a nie czat
Kornelia.: dobrze wie co uslyszy tutaj ale dalej pyta i się zamartwia
czika: nie pójdę do poradni sama
czika: a on nie chce
Kornelia.: to zaproś terapeute do domu
czika: jego nie ma w domu
Kornelia.: jprdl
Kornelia.: działasz mi na nerwy
wibrująca_mrówka: widzisz? ona znajdzie problem na każde rozwiązanie i tak 3 razy na tydzień
czika: smiejcie sie
wibrująca_mrówka: no śmiejemy. od paru miesięcy
czika:
Kornelia.: ale to jest też jej wina wiecie?
wibrująca_mrówka: wiemy, przecież już 6 raz to przerabiamy
Kornelia.: sama pozwolila sobie na to
czika: No i juz za późno na zmiany
wibrująca_mrówka: czika to nie męcz gitary i pogódź się z losem
Kornelia.: czika za późno na zmiany będzie jak umrzesz, póki co żyjesz
czika: ok
czika: nie wychowam go po tylu latach
wibrująca_mrówka: czika wiesz co mnie wkurza w większości bab? to że próbują lub myślą że im się uda WYCHOWYWAĆ faceta który jest w związku równorzędnym partnerem o takich samych prawach
czika: Ty jestes gejem to co innego
czika: inne zdanie masz
wibrująca_mrówka: chcesz coś wychować to kup se psa albo dziecko zrób
czika: Mam dziecko spoko
wibrująca_mrówka: czika, ja jestem od 2 lat w szczęśliwym związku z cudowną kobietą ale widocznie mniej się tym chwalę niż ty brakiem seksu z mężem
czika: A tam seks na to nie narzekam
czika: jest ok
wibrująca_mrówka: a jakby ktoś ci powiedział że to mąż wychowuje sobie babę na posłuszną co gotuje obiadki to byś zaczęła drzeć japę że wcale nie tak ma wyglądać związek
czika: Trzeba sie dotrzeć
czika: czasem
wibrująca_mrówka: ale nie ''wychować''
Kornelia.: on Ciebie zdarl a nie dotarl czika
wibrująca_mrówka: wychował ją!

*** Parę godzin później

~przychodzi: czika
czika: Jestem
czika: znowu
czika: przejechalam sie po miescie i do przedszkola
czika: mala juz u babci
wibrująca_mrówka: relacja z życia ciąg dalszy
rafciozberlina: a ja zjadlem sobie dwa ciacha
czika: fajnie
cacablanca: mrówek będziesz miał materiał
wibrująca_mrówka: zaktualizuje jej Twittera
czika: nie dzieki
wibrująca_mrówka: 15:30 ''przejechałam się po mieście, buziaczki dla moich czytelników''
czika: byle do weekendu
czika: majowka za pasem
czika: moze nad morze pojedziemy
czika: maz campera robi
czika: a przyjaciółka urodziny
czika: moze morze moze grill
duszek_poeta_: fajny film oglądałem na tv trwam jak diabla pozwali do sadu
czika: ja rozmowy w toku
wibrująca_mrówka: i co, wygrali bo się nie stawił?
duszek_poeta_: stawił się i był emocjonujący proces

*** Parę godzin później

~przychodzi: czika
czika: Czesc
czika: gadalam z nim
wibrująca_mrówka: 00:09 czika zdaje relację z rozmowy z mężem!
czika: on wszystko odbiera jako atak na jego osobę
You_: i co?
Pozytron: I? czika nie wyjdziecie z tego już. Tobpewne.
kornelia.: czika blagam Cię na kolanach
kornelia.: doceń to
kornelia.: skończ już
czika: ok
czika: spoko
kornelia.: ufd
Pozytron: Lepiej odpuść.
wibrująca_mrówka:
kornelia.: superr
You_:
wibrująca_mrówka: opowie jak wyjdziesz
Pozytron: Czika. Odpuść.
czika: ?
kornelia.: więc co ciekawego robicie?
czika: polozylam sie spac
czika: do łóżka
wibrująca_mrówka: nie czika
wibrująca_mrówka: nie położyłaś się spać
wibrująca_mrówka: weszłaś na czat
wibrująca_mrówka: widzisz różnicę?
kornelia.: czyli nic ciekawego
czika: tak zasypiam co dzien
kornelia.: idę pa
wibrująca_mrówka: raczej co noc
~odchodzi: kornelia.
czika: hehe
czika: racja
Pozytron: czika, sama. Bez miłości.
wibrująca_mrówka: sama. niekochana. porzucona. wyśmiewana. i ze szklanką mleka
Pozytron: Z chustą u boku
czika: cora mnie kocha i potrzebuje
Pozytron: Tak. Bo dajesz jej jeść.
czika: i ja ja
wibrująca_mrówka: jak dorośnie to jej się odwidzi
Pozytron: Czekaj jak dorośnie
czika: mozliwe
czika: boje sie tego
czika: ale mam znajomych
Pozytron: Którzy zawsze zostawią cię w potrzebue.
czika: i męża jeszcze
Pozytron: O czym rozmawiałaś zz nim?
wibrująca_mrówka: ''jeszcze'' słowo klucz
czika: sama nie wiem ci z nim
czika: czy chce go
Pozytron: Nie chcesz. Bo...po co?
wibrująca_mrówka: a nie mówiłem że opowie jak kornelia wyjdzie
Pozytron: Chcesz być sama. Nie ma sensu być z nim. Już nic was nie łączy.
Lord_Przedświt: Chiquito, pobądź jeszcze trochę, może się polepszy
wibrująca_mrówka: pobądź jeszcze na czacie*
Pozytron: Załamana Czika. Niekochana.
wibrująca_mrówka: 4 razy dziennie. codziennie
Pozytron: Samotna. Zostawiona. Smutna.
czika: Nie zostawiona
Pozytron: czika, zawiedziona?
czika: samotnisc w związku mi doskwiera
Pozytron: Czekająca na kres?
czika: czekajaxa na lepsze dni
Pozytron: czika skąd ja to znam...Ehh... To uczucie nie jest mi obce. Z tego nie da się wyjść. To umrze itak. Czekasz... I nic.
Pozytron: To smutne. czika, przytula cię?
czika: czasem
wibrująca_mrówka: najważniejsze że ma się tym komu pochwalić
NieBędęJulią: czika idź na całość włącz lapka i kamerkę
Pozytron: Czasem. Hmm...
NieBędęJulią: na Wigilie przy okazji składania życzen?
czika: cEsciej
czika: co kilka dni
Pozytron: czika ile jeszcze będziecie trwali w tym?
czika: do śmierci?
Pozytron: Fajna katorga. Ja tyle nie umiem wytrzymać. Mam swoje granice i odchodzę.
Wczesny_Twór: Aż ich śmierć nie rozdzieli. Chyba to tak było na ślubnym kobiercu
wibrująca_mrówka: do rozwodu optymistko
Lord_Przedświt: Do końca taryfy na telefon.
~przychodzi: Kornelia.
Kornelia.: zaś to samo
Wczesny_Twór: może za miesiąc będzie inny temat
wibrująca_mrówka: albo póki on nie wejdzie na czat i się nie dowie że dostajemy relacje z ich pożycia intymnego...
Kornelia.: no ale w ile można?
Wczesny_Twór: Aż im się znudzi
Kornelia.: to się już nudzi
Pozytron: Co?
Kornelia.: jajco
wibrująca_mrówka: nie wiem ile.. z pół roku?
Kornelia.: Albo w całe życie
Kornelia.: nudne życie
wibrująca_mrówka: no nudne
~odchodzi: czika