gość_42382249: wibrująca_mrówka nie podrywa się siostry swojej dziewczyny, żony kumpla czy tam koleżanki swojej mamy
Nie robi się, nie wolno... Trzeba, należy, wypadałoby... Weź mów za siebie.
wibrująca_mrówka: czemu nie? ludzie to robią.
gość_42382249: prawdziwi mężczyzni tak nie robią
Jest tyle pięknych słów: odpowiedzialni, dojrzali, przezorni, niekonfliktowi, uczciwi, spolegliwi, KURWA MAĆ, WIERNI.
Nie, ujebali się na ''prawdziwych''.
wibrująca_mrówka: ''prawdziwi'' czyli jacy?
wibrująca_mrówka: tacy z chromosomem Y, czyli wszyscy?
gość_42382249: z charakterem
wibrująca_mrówka: każdy ma charakter. kobiety też.
wibrująca_mrówka: więc jacy to 'prawdziwi'?
gość_42382249: i zasadami
wibrująca_mrówka: można mieć zasadę ''przelecę wszystkie koleżanki mojej matki''
wibrująca_mrówka: próbuj dalej.
gość_42382249: nie błaźnią się takim zachowaniem
wibrująca_mrówka: błaźnienie jest subiektywne
wibrująca_mrówka: próbuj dalej.
wibrująca_mrówka: więc?
wibrująca_mrówka: jacy to.
wibrująca_mrówka: dobra. powiem ci, bo nie zgadniesz.
gość_42382249: inni niż Ty?
Prawie dobrze. Niepotrzebne ad personam. Piękny foreshadowing puenty.
wibrująca_mrówka: nieprawdziwi mężczyźni to wg ciebie każdy poza tobą, każdy kto postępuje inaczej niż ty i kto wg ciebie jest bebe
gość_42382249: niee, są rzeczy ,ktorych szanujący siebie człowiek nie robi...poprostu
Yhym, siebie. Bo w nie podrywaniu, kiedy jest się w związku, wcale nie chodzi o posiadanie szacunku do:
1. kobiety, z którą jesteś, 2. jej i twojej rodziny, 3. ogółem kobiet. Dalej powiem wam dlaczego to zwróciło moją uwagę.
wibrująca_mrówka: wg ciebie.
wibrująca_mrówka: wydaje ci się, że jesteś jedynym prawdziwym, którego zasady moralne są dobre?
wibrująca_mrówka: otóż nie.
gość_42382249: włg. pewnych zasad
wibrująca_mrówka: pewnych czyli twoich
wibrująca_mrówka: i zataczamy kółeczko.
wibrująca_mrówka: tylko ty masz rację, inni są beee
gość_42382249: nieee, ogólnie przyjętych przez ludzi na poziomie
wibrująca_mrówka: tylko ty jesteś prawdziwy, a inni nie. więc twój poziom to wielkie 0, pępku świata.
wibrująca_mrówka: każdy facet z fiutem jest prawdziwy. i tyle.
gość_42382249: dorośnij to możemy wtedy pogadać
wibrująca_mrówka: niezależnie od tego jak TY oceniasz ludzi.
gość_42382249: ja Ciebie nie oceniam, tylko mówię jak jest
No dobra, to ja ci też powiem jak jest. Mówisz komuś, że jest lub nie jest prawdziwy na bazie tego, że dołączyłeś do grupy,
która uważa się za bardziej prestiżową z powodu wyznawanych wartości.
Haczyk: Te podane tutaj mówią: nie zdradzaj kobiety z taką, którą ona zna, nie przelatuj zajętych i dużo starszych od ciebie,
które znają twoją mamę. To zasady typu: nie bzykaj koleżanek z pracy, bo będzie przypał jak się rozejdziecie. Są one polecane mężczyznom, którzy generalnie mają wzięcie, ale nie chcą się za szybko angażować i często zmieniają partnerki.
Ładnie opisuje je słowo: DUPOCHRON.
Więc... Nie mów mi, gościu, o ''ogólnie przyjętych zasadach prawdziwego mężczyzny'', bo na początek to nie widzę tam ogólnie przyjętych zasad nie bycia chujem:
- nie zdradzaj, w ten czy inny sposób
- jeśli nie jest ci dobrze w danym związku to możesz go zakończyć i zacząć inny
- nie oceniaj każdego związku przez pryzmat różnicy wieku i tego kto jest z kim znajomym, bo nie zawsze będzie to coś złego
Widzę tam kogoś, kto mówi co wie, zamiast wiedzieć co mówi.
wibrująca_mrówka: a klasyfikowanie ludzi na prawdziwych i nie, na gorszy i lepszy poziom - jest poniżej pewnego poziomu i prawdziwy mężczyzna by tak nie zrobił.
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: nie mówisz jak jest, tylko wmawiasz ludziom swoje subiektywne poglądy by poczuć się lepszym od nich.
wibrująca_mrówka: a to różnica.
gość_42382249: wibrująca_mrówka jakchcesz być patałachem to rób tak
A to, że rzucasz obelgi nie wprost i podobnie pośrednio wiążesz się z przedstawianymi zasadami, to kolejny dupochron.
I nie muszę tak robić, by się z tobą nie zgadzać. Na tym polega piękno posiadania bardziej rozbudowanego zdania na dany temat.
wibrująca_mrówka: ty tak nie robisz a też jesteś patałachem. no popatrz jakie to bycie prawdziwym jest przewrotne.
gość_42382249: nie znasz mnie
A ty mnie, Coelho. I co?
wibrująca_mrówka: nie jesteś prawdziwym mężczyzną. tyle wiem.
~Użytkownik gość_42382249 opuścił już ten pokój.
No przykro mi, gościu, ale nie przeszedłeś testu na logikę wg własnych standardów. Witaj na Pitolandzie.
A tak w ogóle... Nigdzie nie jest powiedziane, że to był facet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.