środa, 6 marca 2019

Psiebiśniegi

navarro: ja jak widze gowno golebie na ulicy to wymiotuje, potem placze, a na koniec sie zesram, taki jestem wrazliwy
oto_miś: navarro

kciukiem_w_mózg: navarro ja tak nam od gołębi w ogóle

navarro: gowno golebie na chodniku, toc normalny czlowiek musi wpasc w szal

oto_miś: Porozmawiajmy o pogodzie.
oto_miś: Gorąco dziś, nie?
oto_miś:

oto_miś: Ale
jeszcze nie tak gorąco jak wczoraj.
wibrująca_mrówka: tylko nie o pogodzie!
oto_miś:
kciukiem_w_mózg: u mnie duszno
wibrująca_mrówka: ok, dodaj tekst o spacerze z psem a pójdę się porzygać
kciukiem_w_mózg: ide szklic cebule, zw
oto_miś: A ja dopiję herbatkę.
oto_miś: I do garów.
wibrująca_mrówka: Miś, same here
wibrująca_mrówka: trzeba obrać tę fasolę
oto_miś: Co robisz, Mrówku?
oto_miś: na obiad
oto_miś:
wibrująca_mrówka: fasolkę szparagową
oto_miś: Z czym?
wibrująca_mrówka: nie wiem jeszcze
navarro: z bulka tarta
navarro: na masle zarumieniona
Elyria: !
Elyria: chcę
oto_miś: Nigdy nie przepadałam za fasolką szparagową.
wibrująca_mrówka: bo dziwna jesteś
Elyria: a jak byłam mała to na fasolkę mówiłam "papieroski"
oto_miś:

navarro:
ale ja nie wiem jak wy po tych downach chodnikowych w ogole mozecie cos jesc

navarro:
gownach*
ka-sia: Zawiesiłam się...ale o żarciu coś piszecie to ozylam-D
wibrująca_mrówka: navarro jesteśmy nieco wyżsi niż Calineczka i nam to tak nie przeszkadza
navarro: jezu o jedzenieu myslicie!
oto_miś: Poza tym stać nas na buty.
oto_miś: Chronią stopy przed kupą.
oto_miś:

wibrująca_mrówka:
navarro spróbuj kiedyś. fajny wynalazek.

navarro:
fuj
navarro: co za obiekty
gość_17452207: navarro ty o piciu?
navarro: nie
navarro: o jedzeniu
Elyria: najgorzej , jak się potkniesz i upadniesz w takie goowno.. gołębie , jak gołębie .. ale krowi placek
wibrująca_mrówka: ojoj
oto_miś: Krowie placki są pewnie odżywcze. to tylko kwestia czasu aż zaczną używać ich w SPA
wibrująca_mrówka: nie wiem, zapytaj specj[a]listy
kciukiem_w_mózg: wysuszonymi dobrze się pali

navarro:
ja jak czytam o tym, ze wdeptujecie we wszelakie gowna to placze i tydzien nie bede jadl

wibrująca_mrówka: navarro ?
kciukiem_w_mózg: w piecu
oto_miś:
oto_miś: Suchy krowi placek jako opał?
navarro: tak
navarro: nie krowi, wielbladzi
wibrująca_mrówka: możesz próbować wilgotnym...

kciukiem_w_mózg:
wibrująca_mrówka

kciukiem_w_mózg:
oto_miś np w kazachstanie
oto_miś: Co za oszczędność.
ka-sia: Eeeej myślałam że o żarciu będziecie pisać

wibrująca_mrówka:
ka-sia a co, nie lubisz placków?

ka-sia: wibrująca_mrówka nie

kciukiem_w_mózg:
ka-sia ja szkle cebulke
oto_miś: A grilla da się takim plackiem rozpalić?
oto_miś:
kciukiem_w_mózg: oto_miś rozpalic nie.. ale podtrzymac...
Elyria:
nie dość ,że daje Ci mleko , mięso , krowie placki to jeszcze skosi trawę
oto_miś: i pokaże cycki.
Elyria:
ano!

Burial:
Elyria no tak, nie bez powodu bywa swieta

kciukiem_w_mózg:
przypomniało mi się, ze Anthony Bourdain nie żyje
ka-sia: kciukiem_w_mózg pop co gotujesz?
kciukiem_w_mózg: ziemniaki z maslanka
kciukiem_w_mózg: lubię
oto_miś: naturalność!
ka-sia: oooo dobre!
kciukiem_w_mózg: no i cebulką
ka-sia:
navarro: a ja mam szaszlyki, ktorych nie dalo sie do reszty ugrilowac wczoraj, bo deszcz zgasil plomien
navarro: ale ich nie zjem
navarro: przez was
kciukiem_w_mózg: navarro zjedz!
kciukiem_w_mózg: za nasze zdrowie
navarro: nie
wibrująca_mrówka: navarro nie masz czym rozpalić?
Elyria:
Elyria: bo jest taki swietny sposob...
wibrująca_mrówka: poznaj jeden magiczny sposób na grilla!
wibrująca_mrówka:
ale ze mnie krowa
oto_miś:
kciukiem_w_mózg:

kciukiem_w_mózg: w zasadzie ciekawe, czy dałby się zrobić opał z golebi


Jak bardzo przegnę dodając link do Strażnicy?
Do gołębiego gnoju tędy: KLIK

Powiązany wpis: Ten wpis zawiera 60% wołowiny


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.