[a]: muszę poważnie porozmawiać z małżonką... biorę pudełko z
kostkami (?)lodu, otwieram a tam?!
1 (słownie: jedna, zer zer groszy)
kostka! Tak się po prostu nie robi.
wiedzma___: kup Szanownej lodówkę z kostkarą
Tasha: czyli dziś wieczorem klapsy?
[a]: nie lubię, wolę konferencje
Lord_Przedświt: Słyszałem, że można się nimi stymulować...
Tasha: jak?
Tasha: aaa kostkami
Tasha: nie lodówką
Lord_Przedświt: wodzić po ciele albo umieszczać w "body cavities"
Tasha:
[a]: jamy ciała kojarzą mi się tylko z terminem "prolapse"
Lord_Przedświt: Nataszo, lodówką to nie... co najwyżej poocierać się grzbietem o rurki.
Tasha: no właśnie, dlatego zapytałam jak
Device777: lód jest mało przyjemny...
wiedzma___: hehe, lód mało przyjemny
Grafix: czemu zimny jest
wiedzma___: zakładasz ze zimno to brak przyjemnosci?
Tasha: Device777 miliony mężczyzn się nie zgodzą
Device777: Tasha na mnie nie działa.
Tasha: taaa, jasne
[a]: zależy kto robi
Indomitus_Rex: Lód jest fajny tylko wtedy gdy mrozi Ci słoik bigosu w akademiku an czarną godzinę
[a]: #blindfold i już nieważne kto
Tasha:
[a]:
ciekawe czy poznałbym, że mi facet obciąga, gdybym miał zasłonięte
oczy, a on by nie sapał,
umyty by był i był gładko ogolony
Polecam także: Etymologia loda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.