Zwalanie winy na użytkowników za własną niekompetencję jest bardzo, bardzo brzydką rzeczą

Zauważyliście na czacie ten zabawny gif z trollem?
Myślę, że trzeba go nieco poprawić.

Wpis ten dedykuję admince MissTeaa, bo to jej działania i postawa zainspirowały mnie do powtórzenia setny raz tego, czego ona nie chce czytać. No bo ci podli użytkownicy ciągle się żalą i domagają odpowiedzi na swoje pytania! A co gorsza są niezadowoleni z twojego nicnierobienia!

***

''Trolle to internetowe stworzonka, które odżywiają się hejtem.''

Nie, trolle to ludzie, którym z wielu powodów się nudzi. Jedni są bardziej kreatywni, a inni do znudzenia powtarzają ''niewiem'', ''smutny jest los emigranta'', czy ''zniszczę cię śmieciu''. Odżywiają się jak ludzie - żarciem. I niezależnie od tego czy zwrócisz na nie uwagę czy nie, będą kontynuować swoją misję - bo nic lepszego nie mają do roboty.

Hejt to nudne i bezpodstawne teksty, którymi wszyscy jesteśmy zawaleni na czacie. Powtarzającymi się raz za razem, bez żadnych wstępów czy poparcia dowodami. A najczęściej noszące ślady samozaorania, jak np. tu: Głosy wróciły!

''Troll chce jeść! Prowokuje i czeka, aż zaczniesz falę hejtu.''

Wiecie co znaczy: prowokują? To znaczy, że to trolle zaczynają. A wiele z ich obelg - jak np. pedofil czy groźby pobicia poparte tekstami ''znalazłem cię, wiem gdzie mieszkasz'' jest karalnych. A co zabawniejsze, powtarzanie takich rzeczy przez dłuższy czas (jak podsłuszek, który ma mnie znaleźć i pobić od co najmniej 2012 roku, ale coś chyba trafić nie może) powinno skutkować stałym banem.

Twoja dowolna reakcja - śmiech, odpowiedź, nakaz odpierdolenia się, trollowanie, a w końcu nawet to, że wchodzisz na dany pokój i swoją obecnością czy rozmową z innymi, poruszanymi tematami wzbudzasz w wielu osobach taką niechęć, że każą ci wypierdalać zanim się jeszcze przywitasz - zostaje nazwana ''falą hejtu''. Więc.. sam sobie jesteś winny, bo wchodzisz na czat
i powinieneś wiedzieć, że panuje tam syf i pierdolnik? Bo powinieneś wiedzieć, że nie można tam liczyć na rozmowę, mimo, że serwis służy tylko do rozmów? I nie powinieneś w ogóle z nich korzystać w takim wypadku... A odradza ci to... eee.. twórca tego serwisu, który swoją obecnością utrzymujesz? I który powinien zachęcać cię do pozostania i korzystania z płatnych usług zamiast wmawiać ci, że hejt na czacie to twoja wina?

Hejt na czacie to wina użytkowników, którzy nie potrafią dostosować się do przebywania w społeczeństwie, którzy zamiast rozmów preferują milczenie (Zajebiście jest wejść na pokój, zobaczyć białe puste okno, a na liście wszystkie osoby, które poprzedniego dnia dogadywały do rozmów: o, te niedorozwoje rozmawiają, trzeba ich wykurzyć! Dziwnym trafem są to tylko przeklinające i monotematyczne indywidua, nieposiadające podstawowego wykształcenia sądząc po sposobie pisania ''nie''
z czasownikami...) lub rozmowy ''bo wy wszyscy jesteście jełopami i niema z wami o czym rozmawiać, ale przyszedłby jakiś
z Psychiatryka i zaczął wam wytykać, że wasza matka jebie się z psem to zrobiłoby się interesująco''.

''Nie karm trolla, nie reaguj na jego zaczepki, a on zginie śmiercią naturalną!''

Trolle nie giną. Trolle się przelogowują. ''Zawsze wracają.'' - bo ich nie ma kto banować jak trzeba. Jakie jest najlepsze rozwiązanie sytuacji?

Hmm.. Zarządca serwisu mógłby stworzyć stosowny i przejrzysty regulamin, wprowadzić inny system zwierzchnictwa nad adminami i opisać ich obowiązki jak i kary za przewinienia, oddać konferencje by te 4 osoby, które nie są zainteresowane wyzywaniem innych pogadały sobie spokojnie, mógłby dodać magiczny przycisk: NIE CHCĘ BYĆ NAGABYWANY CO CHWILĘ PRZEZ JEBANĄ RULETKĘ, mógłby wprowadzić stałe bany na dane pokoje dla trolli-recydywistów, mógłby poszerzyć ofertę pokoi o takie niezwiązane z seksem i erotyką... Czyli mógłby zrobić to, co zachęca ludzi do korzystania
z usług i poprawia zarządzanie - zmniejsza ilość skarg czy ułatwia pracę adminowi.

Jakie rozwiązanie jest od lat obecne w mentalności adminów i zarządców? Yup. IGNOROWANIE PROBLEMÓW.
Które owszem, prowadzi z czasem do ich zniknięcia. Dokładniej: zniknięcia użytkowników, a potem zamknięcia serwisu.
I nie ma komu oglądać reklam i filmików jak pies gania za patykiem, koleś otwiera jogurt, modelka przewraca się na wybiegu... Nie ma komu płacić za usługi, bo serwis nie zasługuje na złamanego grosza. I tak czat dogorywa - żywiąc się erotomanami i uzależnionymi od czatu trollami.

***

Moja poprawiona wersja brzmiałaby tak:

Usunęliśmy wiele pokoi i zabraliśmy opcje konferencji, byście musieli się tłoczyć i żreć z masą debili-recydywistów!
Nie zbanujemy ich, ponieważ mamy gdzieś to co się dzieje w naszym serwisie opartym na międzyludzkich interakcjach.

Mamy za mało adminów, których nie potrafimy kontrolować, bo nasze regulaminy ograniczają się do wyjaśnień działania płatności za usługi, a rozwój serwisu ukierunkowaliśmy na tapetowanie okna rozmowy reklamami.

Dlatego każemy wam, użytkownikom, ignorować zaczepki, groźby karalne i upierdliwe wieloletnie prześladowania, z którymi sami moglibyśmy coś zrobić, ale nam się nie chce.

Jeśli spróbujecie odpowiadać/prosić o interwencję adminów/pisać wprost o tym, jak serwis robi ludzi w chuja - dostaniecie bana za ''psucie atmosfery w pokoju'' lub bloka, by nie siać szkodliwej propagandy.

Przestańcie żalić się naszym adminom na serwis i panujące na nim warunki, na ich olewcze podejście i regulamin, który niczego nie określa, bo to nie ich wina tylko nasza - zarządców serwisu. A jeśli chcecie nam coś zrobić - musicie złożyć listowną reklamację naszych usług, podając swoje dane, wysłać zażalenie do siedziby firmy, która odpowie wam to samo co na maile z zażaleniami: Dziękujemy za zgłoszenie, mamy to w dupie, ale teraz masz to na papierze, a nie ekranie.

I co, jak mi poszło? Macie może inne interpretacje?


Ps. Ciekawostka:

Najwięcej hejtu leci na adminów, którzy nie wykonują swoich obowiązków oraz na serwis, który ich 'zatrudnia'.
Ja zajmuję dopiero trzecie miejsce. :D

Głosy wróciły!

Oh nie! Człowiek, który wpada tu tylko po to by kazać innym wypierdalać został brutalnie przegnany z pokoju!
Powiadomcie policję i adminów, bo nie oddamy pokoju bez walki!

***

hensikv: ehh
hensikv: czepiaja sie za wszystko
hensikv: a moze srac codziennie
hensikv: mrowek ublizac
hensikv: a jak ktos cokolwiek napisze to atak
hensikv: lepiej jak czat stoi
hensikv: bo rafcio marudzi tez zle
NarkoRycerz: Ojejku.
NarkoRycerz:
jack_33: wszystko jest git
Tasha: o jak trafiłam
jack_33: Tasha czesc jak trafilas?
Tasha: no na gadanie o Mrówku
Tasha: mimo, że to on sobie podobno wyobraża
Tasha: i nikt o nim nie pisze
hensikv: ukryta byla
hensikv: i wlazla
hensikv: nastepnym razem bedzie o tobie
Tasha: tak, bo ja nie mam co robić tylko patrzeć co za głupoty piszecie z literek
hensikv: dla rownowagi
hensikv: nastepna madra
Tasha:
hensikv: ledwo wlazla juz sie przypier, lepiej wyjdz
Tasha: nie, to Ty wyjdź
Tasha: ja tu jestem ciemiężycielem!
hensikv: pewnie ze wyjde, szmato
Tasha: awww
Tasha: i to Mrówek ubliża
Tasha:
paula2457: prosze was
jack_33: Tasha po co sie spinasz bzdurami
Tasha: no nie będę postępowała jak admini mówią i ignorowała każdego, kto pisze o mnie i o ludziach których lubię głupoty
Tasha: przepraszam



Polecam także: Pora obiadowa

''Cze­kanie spra­wia ból. Za­pom­nienie spra­wia ból.'' ~Coelho

Motyw przewodni całej etykiety:

przez_szybę: Sokratesie bronisz Mrówka
przez_szybę: a on zawsze mnie osmiesza
przez_szybę: często na samym wstępie
przez_szybę: niezaleznie co mówię
Xetarcos: nikogo kuźwa nie bronię
Xetarcos: panimajesz ?
Xetarcos: uznałem, że nie masz racji
Xetarcos: niezależnie co mówisz
Xetarcos: nazwałaś mnie szczeniakiem
Xetarcos: a ja z tobą rozmawiam normalnie
Xetarcos: pomimo, że się wzbraniasz przed zrozumieniem co się do ciebie mówi
przez_szybę: Sokratesie nie reaguję
przez_szybę: ale rozumiem
przez_szybę: za dużo powtarzasz
przez_szybę: Sokratesie to że jestem naiwna nie oznacza głupoty

Takie tam, drobne wprowadzenie:

#1 Jak się popisać (Polecam: KLIK)

przez_szybę: czat to fajne uzależnienie
prof_Zilberstein: fajne uzależnienie to sport
przez_szybę: ty Mrów masz 3 stopien uzależnienia
wibrująca_mrówka: przez_szybę a ty grzybicę pochwy, i co?
przez_szybę: dziś wyczytałam tak:
przez_szybę: life is my favourit sport
Tasha: favourite
Tasha:
wibrująca_mrówka: Tasha ona wie lepiej co wyczytała na czacie nie poprawiaj
Tasha: sorry

#2 ''Markowe perfumy z Ameryki to moja pasja'' (Polecam: KLIK)

przez_szybę: a zapach gabryjela sabatini pachnie mi tym dniem
wibrująca_mrówka: gabryjela?
wibrująca_mrówka: (kod obrazka: rozpacz)
przez_szybę: to rozpaczaj
przez_szybę: nie(perfekcja) jest dp
przez_szybę: doskonała
wibrująca_mrówka: nieuctwo też?
przez_szybę: mrówki też

Sytuacja właściwa:

Uhijkl: Chlopak wczoraj zsiadl z roweru i podszedł do staruszki i ja skopal
rafciozberlina: zjem se frykadelki
rafciozberlina: cos glodny jestem
Uhijkl: Później pobił staruszka kijem ze mu ręce pokamal
Uhijkl: L
przez_szybę: dziś młode chłopaszki na mnie i koleżanki - ,,chcę tę babkę"
rafciozberlina: na miescie nic nie zjadlem
przez_szybę: bezczelne
przez_szybę: cześć
Uhijkl: Ona leży w szpitalu z połamaną miednica
Tasha: to nie było wczoraj
Tasha: to było na początku lipca
Tasha: a pewnie dopiero teraz odkopali nagrania
Tasha: polska policja, yay!
Uhijkl: Dzis w tv mówili i wczoraj
Tasha: to trzebna było uwaznie słuchać bo mówili kiedy
Uhijkl: Tasha wiedziałem ze się do tego przypierr
Uhijkl: A w tym nie najważniejsze jest kiedy
Tasha: aww
Tasha: jak mnie dobrze znasz!
Tasha: możemy zostać psiapsiółkami?
Uhijkl: Tlumok nie rozumie
Uhijkl: Ide w pisssdu
Tasha: yaay!
Tasha: wygrałam!
Tasha:    (Kod obrazka: u-boogie)
AniaKamila: Odbierz nagrode
przez_szybę: pieprzenie?
Tasha: od kogo?
przez_szybę: uważaj jakie emotki wstawiasz
[a]: od Petera Northa albo Lexingtona Steele
Tasha: gwiazdy porno?
przez_szybę: ja widzę tylko napisy
przez_szybę: sprawdź słowo - boogie
[a]: (Kod obrazka: u-fstyd)
[a]: no boogie(woogie), taniec
Tasha: duuuh
przez_szybę: Tomku i żebyś ty nie znał
przez_szybę: ech
[a]: ale że co?
Tasha: let's go boogie się mówi chyba nawet
Tasha: wiec ogarnij, kobieto
[a]: zabawić się z kimś/czymś - coś jak "let's rock/let's boogie"
przez_szybę: sprawdź dokładnie
przez_szybę: język potoczny
[a]: może jej o "bogey(man)" chodzi - coś jak nasza Baba-Jaga, strach
Tasha: a że tobie się, zboczuchu, kojarzy tak a nie inaczej to już nie mój problem
[a]: szybko, oświeć mnie
[a]: szybko, więc?...
Tasha: sprawdza w słowniku
[a]:
Tasha:
[a]: urbandictionary com
[a]: 34 znaczenie z 2 łapkami w górę i 500 w dół
przez_szybę: w potocznej mowie oznacza jak u nas bara bara
[a]: podaj, proszę, jakieś źródło (najlepiej słownik)
przez_szybę: jak grałam w hangmana to mi to wyszło
AniaKamila: To w slangu znaczy bzykac sie, ale w normalnym jezyku oznacza plasac, tanczyc
przez_szybę: tak
[a]: równie dobrze po naszemu "kąsać się" może to oznaczać
przez_szybę: tak
[a]: a "skaleczyć się" = "pierdnąć''
[a]: więc polecam włączyć gify i patrzeć co poeta miał na myśli, bo widać tam to, co najczęściej to "boogie" oznacza - taniec
przez_szybę: poezji nie tlumaczy się dosłownie
[a]:
przez_szybę: inaczej to nie poezja
przez_szybę: ale wiem co miałeś
przez_szybę: na myśli
[a]: wiesz co, daruj sobie te truizmy w stylu oak, bo przestanę cię w miarę lubić i dziwić się, czego mrów i tasza chcą od ciebie ;x
przez_szybę: czas na książkę
AniaKamila: To chyba byla przenosnia
Tasha:
[a]: zapadnia, dźwignia i przenośnia - 3 w 1
przez_szybę: Tomku nie musisz mnie lubić
[a]: a w miarę?
przez_szybę: to tylko miejsce wirtualne
[a]: warsztatu nie masz, a bierzesz się za jakąś poezję czy język angielski... no proszę cię...
przez_szybę: od poezji wara
Tasha:
AniaKamila: Ja tez nie mam warsztatu Musze jakis wynajac
przez_szybę: nie Ci ma się podobać
[a]: wyłowiłaś tłumaczenie rzędu którejś wody po kisielu i kozaczysz...
przez_szybę: nie taki miałam zamiar
przez_szybę: po prostu mi się skojarzyło
przez_szybę: w rozmowie normalnej
~Meluzyna~: Emocje widzę są
[a]: znaj kontekst i rejestr, dziewczyno, oraz dopasowuj owe do znaczenia słów
przez_szybę: zajęło by mi tłumaczenie 15 s
[a]: widać
przez_szybę: a tu
przez_szybę: tylko puste slowa bez mimiki i wyrazu
[a]: coś czuję, że byłaby niezła sieczka pokroju "Zrobić komuś dzień'
przez_szybę: nie znasz a oceniasz...
[a]: nie, no dobra, ten argument jest tym "ultymatywnym''
[a]: "zakańczam''
przez_szybę: jestem roztrzepana
przez_szybę: to fakt
przez_szybę: i wtedy nieporozumienia
przez_szybę: ale w życiu nie jest tak
Tasha: XD
Tasha: nie znasz a oceniasz
Tasha: powiedziała ta, która ciągle wmawia Mrówkowi jaki jest
Tasha: awww
Tasha: to urocze!
przez_szybę: Tasiu ktoś Cię pytał
przez_szybę: przecież nawet tu nie wiem czy cokolwiek mówisz prawdy
przez_szybę: dla mnie jestes niewiarygodna
przez_szybę: i często grasz głupią
przez_szybę: co facetą się podoba
Tasha: WTF
przez_szybę: no chyba że to ty
Tasha: facetą?
~Meluzyna~: Czasem prostota bywa porażająca
[a]: prostata też czasem poraża <long rubber glove>
Tasha: nikt mnie nie pytał, ale wiesz, każdy się moze wtrącić na ogóle
Tasha: jak teraz Meluzyna
Tasha: tak to działa!
przez_szybę: pożyj
przez_szybę: znajdź pracę
przez_szybę: i żyj poza czatem
przez_szybę: dobranoc
[a]: ~Coelho
Tasha: nie!
Tasha: tu będę siedzieć!

Dopowiedzenie:

#1 Gdzie wyczytała słowo ''niewiarygodna'' (cały wpis wkrótce, wtedy skomentuję)
Kontekst: po pojawieniu się AlicjiTrans rozpoczęła się dyskusja o homoseksualistach itp.
W tym momencie potrzebuję tylko kawałka dotyczącego rozwodu i wychowania.

dupczenie_owiec: tylko ty przechodzisz przez rozwód i pierniczysz mi o wynaturzeniach, że to trzeba tolerować - wybacz, nie jesteś wiarygodna
przez_szybę: ciebie też może to spotkać
przez_szybę: w czym jesteś lepszy?
przez_szybę: skąd wiesz że nie jestem np. lepszą matką niż ty ojcem?
przez_szybę: wyjdzie za 15 lat
dupczenie_owiec: nie dbam o to jaką (eks)żoną jesteś; wystarczy mi to, że nie nadajesz się na autorytet w tych kwestiach
przez_szybę: logiki widać byś nie zdał
przez_szybę: to że się rozwodzę nie pozwala mi być wiarygodną
przez_szybę: żal mi Ciebie
przez_szybę: ech
dupczenie_owiec: no w kwestii porad małżeńsko - wychowawczych nie

#2 ''Nie rób tak, bo to głupie, wiem, bo sama tak robię!''

przez_szybę: Tasza ty zawsze wyjęta z kontekstu
przez_szybę: i głupia jak trzeba by się facetom podobać
przez_szybę: ach ty naiwna
***
przez_szybę: warto czasem być naiwnym
przez_szybę: wtedy brudy charakteru wychodzą
przez_szybę: to mój sprawdzony sposób

Podsumowanie:

Nie musicie już czekać. I na pewno nie dam wam zapomnieć.

W tej kategorii przeczytacie prywatne opinie i diagnozy przez czat, wystawiane przez profesjonalnego Czatorosłego Psychologa. Poczytacie o sztuce łączenia naiwności i hipokryzji w pozew za ''nie lubię cię''. Dowiecie się w jaki sposób NIE okazywać, że w internecie znacie się na wszystkim, jak NIE oceniać ludzi przez pryzmat ich znajomości z innymi osobami, dowiecie się w jaki sposób na pokoju czatowym zachowuje się osoba deklarująca wykonywanie zawodu terapeuty. Bo gdyby ktoś zapomniał - do tego służy mój blog. Do pokazywania w jaki sposób zachowują się ludzie, gdy spuści się ich ze smyczy konwenansów.

Tutaj dowiecie się dokładnie czemu przez_szybę chciała pozwać wibrującą_mrówkę. W jaki sposób ciągnęło się to przez ostatnie pół roku. Jakie poglądy może prezentować prywatnie osoba, której zawierzacie wasze psychiczne zdrowie.

Wszystko to zacytuje wam psychopata, manipulator i podły człowiek z internetu, którego opinia na tym blogu liczy się w życiu tak samo, jak opinia Czatowej Psycholożki na temat czyjejkolwiek samooceny.

Psychologicznie rzecz biorąc... trafna obserwacja

singiel_po_35: pokoj psychologia a gadają o sexie
Xetarcos: sprawdź czy na sexie nie gadają o psychologii

***

[a]: PornAmbulance - "CumErka"
[a]: pogotowie wytryskowe

[a]: Lubieżna Sieć Pizzerii - "Pizza Slut"
[a]: The Muppet XXX-Show - "Gonzo porn"
[a]: Biblijne Pozycje Miłosne - "Na Jeźdźca Apokalipsy"

[a]: Ksenofobiczny Rękoj*bca - "Cudze walicie, swego nie znacie"
[a]: Chris iSuck feat. Apple - "Self-fellatio"
[a]: Cogutus Vulgaris - "Cura te ipsum"

Dlaczego nie każda opinia jest cenna

Motyw przewodni:

Widziałam panią wczoraj, widzę panią od nowa
Zakłopotany gość wydukał ledwo dwa słowa
Raz był jak burak, raz blady jak ściana
Trafiony celnie wreszcie padł na kolana
I teraz pani już wie, kogo chce bardziej niż mnie

Droga pani z telewizji
Co wieczór cała drżę, gdy tak dzielnie pani
Bój toczy srogi z zabobonami
I aż brakuje mi tchu

Walczy pani niczym tygrys
Lecz trochę wstyd, że tępe łby nad wyraz krzepko
Okłada pani własną piątą klepką
A potem chowa ją znów

Lombard - Droga pani z telewizji

*** Luty 2017

Liilith: mrówek Twoj blog wgl nie jest ciekawy

wibrująca_mrówka: Liilith a twoja twarz wgl nie jest kobieca

wibrująca_mrówka: a co zabawne, oboje sobie już wyjaśnialiśmy czym jest 'kwestia gustu' 

Liilith: oj nie czepiaj sie bo widzisz malenka miniaturkę
wibrująca_mrówka: oj nie czepiaj się że notki są dłuższe niż twoja praca maturalna

Liilith: moja praca maturalna... juz jej nie pamiętam. tak dawno temu to było widze zabolało Ciebie i odbijasz piłeczkę wgl bez sensownie xD

wibrująca_mrówka: wgl ''bez sensowna'' to jest spacja w tym miejscu..

Zbędny_Światu: Ale bólu w jednej osobie

Hosanka__: dzisiaj jest dzień poztywnego myślenia

Hosanka__: wibrująca_mrówka pozdrawiam niemym szeptem

wibrująca_mrówka: to albo niemo albo szeptem.. jedno z dwóch.
Hosanka__: zapewne przenośnia i literackie określonka wskazane

wibrująca_mrówka: nie przepadam za poezją

Hosanka__: i dobrze, każdy lubi to co lubi

wibrująca_mrówka: tak jak wyżej pisałem - kwestia gustu
Hosanka__: gdzie Ty widzisz tu poezję?
wibrująca_mrówka: metafory najczęściej stosuje się w poezji
Hosanka__: dziękuję za uświadomienie mi tego

Zbędny_Światu: Liilith, a podałabyś adres bloga?

Liilith: wibrująca_mrówka no tylko powiedziałam ze nie jest ciekawy blog. wklejanie rozmów czatowych. prowadziłam kiedys bloga.. to sie trochę znam.

Liilith: Zbędny_Światu on zapewne sam poda , jak po prosisz

Zbędny_Światu: Jeszcze na mnie nakrzyczy

Liilith: chyba nie boisz sie go ?

Zbędny_Światu: Nie wchodzę w niepotrzebne dyskusje

Liilith: mówię zapytaj sie.

Zbędny_Światu: Nie, dzięki.

Liilith: no to juz nic nie poradzę

wibrująca_mrówka: Lilith, to samo napisalaś wczoraj, dzisiaj też mam to czytać? jutro też?

wibrująca_mrówka: wiesz, ja kiedyś widziałem cycki więc też mogę powiedzieć że się na kobietach znam

Liilith: wibrująca_mrówka no juz nie wymyslaj xd bi nawet z Toba nie gadam DZIS PIERWSZY I OSTATNI RAZ NAPISAŁAM

wibrująca_mrówka: nie gadasz bo zazwyczaj nie odpowiadam.. aczkolwiek zaczepiasz..

Liilith: tak tak dalej wkręcaj xd ale mam Ciekawsze zajecie nic pisanie z idiota , ktory nawet bloga prowadzić nie potrafi xd
wibrująca_mrówka: to może ze mną nie pisz?
veresa: Gwarno z rańca
Liilith: [a] co mi zrobisz na sniadanie ?

[a]: Kfiotku, chleb z szynką... dziadunia

Liilith: miała być jajecznica

[a]: nie mam jaj, Kfiotku

[a]: Zdrowy Mężczyzna - "Z rańca mam powstańca" 

Liilith:
veresa: Samotnego powstanca?
Liilith: w spodniach masz aż dwa

[a]: w spodniach mam portfel i klucze

[a]: moje jajka zwisają aktualnie nad taflą wody...

Liilith: aleś Ty masz wyobraźnię kocie

[a]: są obmywane z każdym chlupnięciem niczym Prometeusz na sKALE KAUkazu...

wibrująca_mrówka: i to będzie motto bo dziś notka o moczeniu
[a]: "teabagging"?

veresa: Tu mało kto ma wyobraźnię, nie zauważyłam

Liilith: może otworz oczy

Zbędny_Światu: Umysł oczami wyobraźni

wibrująca_mrówka: znowu zaszła metafora?
Zbędny_Światu: To nie metafora.

[a]: Shakespeare - "Methinks I see... Where? In my mind's eyes" 

Liilith: [a] sluchaj tu kiedyś wchodził noctur ? nie pamietam do konca nicka

[a]: NokturnCh vel NokturnChopina? tu - nie widywałem; Religie raczej

veresa: Tak, religie

Liilith: byłam tam i go nie ma. a poznałam go tutaj.. z tego co pamietam

[a]: incydentalnie, mniemam, tu bywał
veresa: Pewnie przylazi pod innym nickiem

wibrująca_mrówka: dobra rada z internetów: aby zwiększyć swoje szanse nie wylogowuj się nigdy

veresa: szansę na co?
veresa: Na ból głowy i brak życia realnego

wibrująca_mrówka: szanse na odnalezienie internetowej bratniej duszy

veresa: chyba urojonej
wibrująca_mrówka: tak dziala niemy szept!
[a]: a'propos dusz... jest taki stary program o nazwie "SoulSeek"

[a]: Lubieżny Palacz - "Gdy na dworze sroga szadź, tęgą kłodę w piecyk wsadź"
Liilith: a Ty nie masz iść do pracy ? : >

[a]: Kfiotku, idę, lecz na późniejszą gadzinę

Liilith: [a] to co poranny romans może ? : D

[a]: a romansujesz z niepodtartymi?

Liilith: jasne : d

Liilith: mogę zrobić wyjątek dla Ciebie

Liilith: xD
veresa: Japierdziule, ale romatycznie 

[a]: vereso, romatycznie

wibrująca_mrówka: [a] nie daj się nabrać na słowa o wyjątkach, mi też proponowała seks.

[a]: mrówku, bez obaw... w wieku 34 lat? jaki seks

Liilith: wibrująca_mrówka ta dla typa na wózku proponowala seks ahahaha

Liilith: ale wygadujesz glupoty

wibrująca_mrówka: chyba nawet mam gdzieś cytat

*** Więcej niż jeden! Lipiec 2016

~przychodzi: Liilith
duszek_poeta_: liilith wygonili cie z psychiatryka
Liilith:   niee
duszek_poeta_: kurde jutro do pracy
duszek_poeta_: już mi się nie chce
Liilith: bzykniemy się przed pracą?
duszek_poeta_: ciebie zawsze
duszek_poeta_: a trojkacik?
Liilith: jestem za
duszek_poeta_: to masz jakąś fajną kolezanke?
Liilith:   mam
duszek_poeta_: ty taka seksocholiczka gadula
Liilith:   ruchac mi się chce
duszek_poeta_: jakbyś była bliżej to ruchal bym cie codziennie
Liilith: chodź na privka
duszek_poeta_: a chodz

***

svdddd: moze masz cos z sercem albo nadcisnienie
Liilith: zdrowa jestem
Nuklearna_Zima: Albo menopauza.
Liilith: tak w wieku 23 lat ehe
Nuklearna_Zima: Oh. Skąd mogę wiedzieć.
Liilith: teraz już wiesz
Liilith: svdddd lubisz jak ktoś sika na Ciebie?

***

~przychodzi: Liilith
Liilith: wibrująca_mrówka wyruchaj mnie
wibrująca_mrówka: pieprz się
wibrująca_mrówka: sama
Liilith: wibrująca_mrówka z tobą chce
wibrująca_mrówka: ale ja z tobą nie chcę
wibrująca_mrówka: boś wulgarna i mało inteligentna
Liilith: mam być dama ? ok
Liilith: kochanie zrobić Ci ksnapeczki do pracy ?
wymog: on obiad gotuje
wibrująca_mrówka: kochanie sranie, idź zawracać gitarę komuś innemu
Liilith: o kochanie robi obiad w nocy . dlatego z niego taki grubasek 
wibrująca_mrówka: a kiedy mam robić? kiedy wracam zmęczony do domu? i dopiero potem mam jeść?
wibrująca_mrówka: myślcie trochę ludzie
Liilith: kochanie ale ty już długo tutaj siedzisz.
Liilith: mogłeś po prosić mnie. ja bym Ci zrobila
Liilith: przecież wiesz że jestem kochana 
Liilith: nie przeklinam nie rucham.sie.
Liilith: ideał dla ciebie
wibrująca_mrówka: idź zrób sobie trepanację
Liilith: kochanie
Liilith: Bo nie dam ci kotleciki jutro do pracy
Liilith: i będziesz płakać mi 3h
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: bosz.. jakie te baby są durne teraz..
wymog: gej
Liilith: to tak jak ktoś nie potrafi przestać pić czy palić.
Liilith: ja nie potrafię przestać uprawiać seksu.
Liilith: wibrująca_mrówka kiedyś cie wyrucham zobaczysz
wibrująca_mrówka: cholera wie komu dawałaś i co ci tam na migdałkach siedzi
Liilith: spokojnie zabezpieczam sie
Liilith: mieszkam w holandii.
Liilith: prowadzę tutaj bogate życie
wibrująca_mrówka: kurtyzano, idź się nadziać na osinowy kołek
Liilith: zaraz pójdę i nadzieje się na Twojego ojca
Liilith: ok ?
wibrująca_mrówka: jak go sobie wykopiesz..
Liilith: geju
Liilith: xD
wibrująca_mrówka: pamiętasz ten kołek? zaciśnij się na nim aż zsiniejesz..
Liilith: jestes pedalem?
wibrująca_mrówka: a ty prostytutką?
Liilith: jestem Pani Smierc.
wibrująca_mrówka: a ja Mrówek
Liilith: ocenisz moja dupe ?
wibrująca_mrówka: gruba.
wibrująca_mrówka: nie ma za co.
Liilith: nie widziales a juz gadasz
Liilith: ocenisz ?
wibrująca_mrówka: oceniłem
wibrująca_mrówka: oglądać nie muszę
Liilith: to uj ci w oko pedale
wibrująca_mrówka: brzydzę się tobą..
Liilith: a ja Toba
Agorafobik: Przecież jej nie widziałeś
wibrująca_mrówka: zdążyła tu napisać sporo wulgarnych głupot..
Liilith: bo jestem wulgarna. 
wibrująca_mrówka: a po co mam patrzeć na jej dupę skoro ani ryj ani osobowość nie zachwyca?
Liilith: podczas calowania sie poteafie odgrysc jezyk. albo ugrysc do krwi 
wibrująca_mrówka: ''gryść'' taaa..
Liilith: jakbym ugryzla to bys ryczal 2 dni
wibrująca_mrówka: patrząc na to jak seplenisz i ''grysiesz''.. to nie miałabyś czym

***

Liilith: Pan_Paweł.K. jutro koncze 24 lata i strace dziewicto. cieszysz sie ?

***

Liilith, twój trolling na czacie w ogóle nie jest ciekawy.