Podążaj za swoim mistrzem młody padawanie

***
wibrująca_mrówka: mówię orientacyjnie bo ja patrze na wygląd.. a nie na czas
Szare_Komórki: a gdzie kupujesz ?
Hejo,_tu_Ligotti: to skocze do sklepu i kupie szpinaku, miesa mielonego i jakis makaron
wibrująca_mrówka: w biedrze ten w kostkach
wibrująca_mrówka: próbowałem innych ale jednak ten mi tylko podchodzi
wibrująca_mrówka: nie jest całkiem drobny i nie musze sie pitolić z dobieraniem porcji bo są kostki
Szare_Komórki: wibrująca_mrówka aha
Hejo,_tu_Ligotti: a jaki to kupujesz? to jest morozony szpinak?
wibrująca_mrówka: ta, mrożony
wibrująca_mrówka: świeży w listkach mi nie podchodzi..
Hejo,_tu_Ligotti: to ze 20 min musi sie smazyc..?
wibrująca_mrówka: hmm.. wrzucam zamrożone na podsmażoną cebulkę
wibrująca_mrówka: nakrywam pokrywką, czasem mieszam, doprawiam, i się dusi z 10 minut na bardzo małym ogniu
Hejo,_tu_Ligotti: na oleju?
wibrująca_mrówka: ale mniej więcej tyle ile gotujesz makaron czyli 10-15 minut
wibrująca_mrówka: ja dodaje czasem pomidorki
wibrująca_mrówka: tak, odrobine oleju żeby cebulka się podsmażyła a potem tylko sól pieprz i pomidorki pokrojone
wibrująca_mrówka: niektórzy lubią fetę do tego
Hejo,_tu_Ligotti: a uzywasz normalnej patelni czy jakiejs teflonowej?
wibrująca_mrówka: teflonowej



***
Hejo,_tu_Ligotti: epizody psychotyczne moga sie przydarzac wobec roznych okolicznosci zyciowych
Hejo,_tu_Ligotti: ja jestem bardzo daleko od jakichkolwiek
Astralny_82: Ligotti spoko, jesteś zdrowy, nie jesteś? Tutaj możesz powiedzieć, że masz trzy ręce i cztery nogi. Trudno zweryfikować, rozumiesz
Hejo,_tu_Ligotti: mysle ze mnie sie nie przydarzaja
Hejo,_tu_Ligotti: no chyba ze chce
Hejo,_tu_Ligotti: astralny - z toba rozmowa zaczyna sie od absurdu
jsnsnendndnendne: ja mam trzy ręce
Hejo,_tu_Ligotti: nie wiadomo wiec jak moznaby ja kontynuowac
Astralny_82: Ligotti żebyś wiedział, ja lubię absurd
Hejo,_tu_Ligotti: szare_ rzucze jakims fajnym tematem
Hejo,_tu_Ligotti: rzucże*
Szare_Komórki: aha
Szare_Komórki: no przydaloby się, bo to co czytam to żal ściska
Szare_Komórki: ale ja i tak się będę ewakuował
Hejo,_tu_Ligotti: ciesze sie ze choc Ty mnie rozumiesz
Szare_Komórki: mogę powiedzieć, że szpinak z biedronki jest niezły, oraz że Wszechświat coraz szybciej się rozszerza
jsnsnendndnendne: a to bujda
Hejo,_tu_Ligotti: a jaki szpinak
Hejo,_tu_Ligotti: podaj marke i gdzie lezy, bo inaczej nie uwiierze
Astralny_82: pytanie, brzmi czy szpinak też się rozszerza....
Szare_Komórki: spać nie pójdę jutro (dziś) egzamin
Szare_Komórki: A stralny_82 właśnie
Szare_Komórki: bardiej się rozszerza szpinak po zamrożeniu czy ugotowaniu?
jsnsnendndnendne: wszechświat się nie rozszerza
jsnsnendndnendne: łykacie wszystko co wam powiedzą
Szare_Komórki: nie wiem co to dzisiaj
Hejo,_tu_Ligotti: nie znam sie na szpinaku
Hejo,_tu_Ligotti: obiecuje sobie od dzisiaj! ze sie na nim poznam
Astralny_82: jsn trudno w te kwestkie z Wszechświatem uwierzyć, wszystko jeszcze możliwe, jeden błąd w obliczeniach, obserwacjach i może się jednak nie rozszerza
jsnsnendndnendne: właśnie
Szare_Komórki: co kto lubi
Szare_Komórki: mnie naszla ochota
Hejo,_tu_Ligotti: ale ze na szpinak
Hejo,_tu_Ligotti: tak se siedzisz i myslisz "ale zezarlbym szpinaku"?
Hejo,_tu_Ligotti: astralny, Twoj nick Cie dyskwalifuje z racjonalnej dyskusji

***



***



***
Szare_Komórki: miałem wyjść 15 minut temu

***
wibrująca_mrówka: lubisz zerkać co ludzie kupują?
You_: ciekawe pytania
wibrująca_mrówka:
You_: generalnie Mam to w dupie
wibrująca_mrówka: wcześniej pytałem Pogo jak pachnie wiec jesteś w lepszej sytuacji
You_: ale nie powiem zauważył bym gdyby klient przede mną kupował granat albo Haubice
You_: Przepraszam dyktuję do komórki
~przychodzi: Szare_Komórki
Szare_Komórki: spoko You_ możesz dyktować
wibrująca_mrówka: ja lubię patrzeć kto co kupuje
Szare_Komórki: gdzie?
wibrująca_mrówka: jak rodziny robią zakupy na kilka dni albo samotny koleś bierze dwie cole i paluszki
Szare_Komórki: zadko zerkam
wibrująca_mrówka: ciebie nikt nie pytał.
Szare_Komórki: rz
Szare_Komórki: zamknij czułki cepie
You_: tradycyjną wymiana serdeczności mamy już za sobą 
Szare_Komórki: You_ mówisz?
wibrująca_mrówka: ależ skąd..
Szare_Komórki: szpinak był w biedronce w promocji
wibrująca_mrówka: z 2,50 zł na ile?
Szare_Komórki: drugi worek za pól ceny
Szare_Komórki: czyli 25% taniej
Szare_Komórki: czyli..
wibrująca_mrówka: oho
wibrująca_mrówka: student liczy 
Szare_Komórki: 62 gr taniej
wibrująca_mrówka: a miałem takiego znajomego.. chwalił mi się że dorwał kurczaka w promocji
Szare_Komórki: ja nie wiem co ty z tym studentem masz zazdrościsz?
wibrująca_mrówka: i kupił ileśtam kg opowiadał mi o tym chyba przez godzine, jak cięzko trafić
Szare_Komórki: obecnie dziady mi zamkneli konto do BUWu
wibrująca_mrówka: że dobra jakość, że wyliczył ile oszczędzi
Szare_Komórki: mrożony to nie to samo
You_: zgłoś się do wujka Petru
Szare_Komórki: no i 10 zyla dałem im za kartę tymczasową - na wakację
Szare_Komórki: a dzisiaj mail
You_: on ma obcykane wszystkie konta pod każdym kątem
wibrująca_mrówka: Szare_Komórki nic, nabijam się że nie mogłeś przygotować normalnie potrawy której przygotowanie trwa jakieś.. 15 minut, bo NIE MASZ CZASU BO JESTEŚ STUDENTEM
wibrująca_mrówka: a teraz daj mi dokończyć
Szare_Komórki: że robią remonty i od 16 lipca do chyba konca sierpnia z magazynu nie mozna korzystać żeby zamowić do czytelni ( a tylko tak mogę )
Szare_Komórki: ŻĄL
Szare_Komórki: jakiej potrawy?
Szare_Komórki: ty ten szpinak przeżywasz ?
Szare_Komórki: u mnie mówili "przeżywasz jak mrówka okres"
wibrująca_mrówka: poszedł ze mną do sklepu z komputerami i innymi pierdołami, wybrał sobie coś
Szare_Komórki: żal mrówek
Szare_Komórki: jest taki stereotyp studenta
Szare_Komórki: zgadnij jak gotuje
wibrująca_mrówka: no i do którejś formy płatności był rabat.. malutki 2-5% chyba
Szare_Komórki: w tym sterotypie
You_: formy płatności
Szare_Komórki: idę nie przeszkadzam
You_: To ciekawe zagadnienie
wibrująca_mrówka: i stwierdził że nie będzie płacił chyba gotowką, tylko zapłaci kartą i straci ten rabat
Szare_Komórki: w ibrująca_mrówka Ty naprawdę nie zrozumiales tego?? chyba nawet żarty robią o gotowaniu przez studentów "jak wyglada studencka kuchnia"
wibrująca_mrówka: no to dziwię się że przed chwilą taki wywód o kurczaku w promocji a teraz taka rozrzutność na 1,50 zł czy coś koło tego..
wibrująca_mrówka: Szare_Komórki wiem jak wygląda twoja: twardy suchy makaron, bo wszystko inne za długo trzeba robić, bo nie masz czasu! bo jesteś studentem!
Szare_Komórki: totalnie nie zrozumialeś dowcipu
wibrująca_mrówka: a ty instrukcji gotowania makaronu z jego opakowania
Szare_Komórki: ale tak w ogole to juz nie jestem 
wibrująca_mrówka: miałes wyjść
Szare_Komórki: teraz jestem niepracującym z wyksztalceniem wyższym
Szare_Komórki: i zaraz pojde
Szare_Komórki: chcialem tylko na koniec Ci powiedzieć że szpinak zawiera szczawiany
wibrująca_mrówka: ja tobie też, że mam to w dupie
Szare_Komórki: i jak się dużo je to kamienie się robią nerkowe
wibrująca_mrówka: a od wody topią się ludzie
wibrująca_mrówka: idź już sobie
You_: to się nadaje do wklejenia na bloga 
Szare_Komórki:
wibrująca_mrówka: w każdym razie kolega przy sprzedawcy zaczął tłumaczyć od nowa o tym kurczaku ile to kg za jaką cenę i ile oszczędził
Szare_Komórki: chyba przesadzasz ( chyba ze taki żart-droczenie się)
wibrująca_mrówka: i że wyszło mu że w tym miesiącu może być rozrzutny
~odchodzi: Szare_Komórki
wibrująca_mrówka: i to jest dopiero student!
wibrująca_mrówka: You.. mam dodać do tego focię jego obiadu? ze screenem teksu: nie mam czasu doprawiać jedzenia bo jestem studentem?
You_: rozumiem To musi budzić odrazę
wibrująca_mrówka:

Sam nie wiem czego oczekiwałem po studencie kończącym studia - semestr, w kwestii dania, którego przygotowanie jest tak skomplikowane, czasochłonne i wymagające..

Przecież on ma dopiero 24-lata.. Nauczmy go robić chleb z masłem. Przez instruktażowe wideo.