sobota, 2 lipca 2016

Awake

Czuję się osaczony przez paparazzich. Nie rozumiem czemu tyle osób próbuje zgadywać co i kiedy robię. Co to kogo obchodzi kiedy jem, kiedy śpię? Z kim i gdzie chodzę? Nawet mnie to nie obchodzi i nie przykładam do tego wagi. Tak jak [a] odprawia rytuał ze spłuczką o 5:00, tak ja zjawiam się wraz ze zmierzchem. (Nie, nie cały na biało..)

A dziś mam sobotę. Z papierami i talerzami porozwalanymi po podłodze. Z kołdrą pozwijaną na wszystkie strony. Z dobrym jedzeniem. Z jedną piosenką w odtwarzaczu. Z mruczeniem do poduszki. Jestem w 1/3 książki. Mam karton soku w lodówce. Nie muszę tupać nóżką ani nucić. Jest dobrze. Odpoczywam. Mam po prostu sobotę.

Cat Laundry Band - Awake

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.