Głupi, głubsza i dyskomfort oralny

Motto:

Xetarcos: ogólnie witamy w świecie analnego dyskomfortu z grubą polewą hipokryzji
Xetarcos: przy czym polewa ma tu dwa znaczenia
[a]: double chocolate glazing
_dla_Czarownicy_: ... jeśli można wybierać, to ja zdecydowanie poproszę dyskomfort oralny zamiast analnego i na wynos

***

1.02.18 godzina 22:00

lisek_dama: cześć
[a]: o, jest nasza wieroszkletka spod paszki
lisek_dama: Też cieszę się Tomaszku że Cię widzę
[a]: pier*olisz, izuś
lisek_dama: Lubie Cie drażnić
[a]:
[a]: a gumową rękawicę masz?
lisek_dama: W jakim złym celu?
lisek_dama: Nie
[a]: podrażnienia mnie tam, gdzie lubię
szop_pracz: do penetracji
lisek_dama: Chcesz o tym porozmawiać w gabinecie?
[a]: w czym?
Lord_Przedświt: [a], już to opowiadałeś!
[a]: repetitio est mater studiorum!
[a]: powtarzajcie, zatem, za mną: "Manus in anus!"
kciukiem: [a] ^^
lisek_dama: Fiksacja na na części wylitowej Cię nie opuszcza
lisek_dama: wylotowej
[a]: "hey, na, na, na!"
[a]: jelitowej
lisek_dama: a pamiętasz Prolabsa?
[a]: prolabsa czy prolapse'a?
[a]: bo jeśli to drugie, to...
kciukiem: pro-labilsa
[a]: #wywinięta skarpeta
lisek_dama: To drugie
wibrująca_mrówka: nadal widzę ''profeszynal ynglisz''
lisek_dama: Był tu taki nick
[a]:
Lord_Przedświt: prolabs = fachowo wyposażone laboratoria
lisek_dama: [a] nie śmiej sie bo by Ci temat pasił
[a]: muszę się śmiać, bo ilekroć wpiszę sobie w wyszukiwarkę grafiki twoje imię i nazwisko, to mi się morda uśmiecha
wibrująca_mrówka: napisz to jeszcze raz, nie włączyleś #ragequit
[a]: pewnie kleci jakieś zdanidło przepotężne
lisek_dama: Czas na naukę zatem umykam
lisek_dama: Dobranoc
wibrująca_mrówka: googlowała co znaczy ''zatem''
wibrująca_mrówka: sprawa wyjaśniona
lisek_dama: Mrów głubszy już nie będziesz chyba
wibrująca_mrówka: jaki?
wibrująca_mrówka: kiedy ktoś, w kogo ustach słowo 'fiut' wygląda naturalniej niż papieros, zaczyna używać słów pokroju ''zatem''... przypomina mi się skecz Wizyta księdza. i otóż, dlaczegóż, księżu, księciu...
[a]: A long time ago, in a galaxy far, far away, a great samozaoranie took place... Episode V: Syfilisek Strikes Back <fanfary>
[a]: głubszy
wibrująca_mrówka: kusi mnie dopisać sobie w profilu: głubszy jusz nie bendę
niemiła_4: przeczytałam ...grubszy
[a]: a lisek powinna zmienić nick na Foxy_Lady (bo może o to jej chodziło, piosenka Hendriksa) i w awatar wstawić papier toaletowy firmy Foxy
kciukiem: pewnie też nie
niemiła_4:
wibrująca_mrówka: niemiła, o, to bym wolał!
wibrująca_mrówka: ''czas na naukę'' = trudne słowa na ''G''
marcin3618218: nie no. to by była lisia dama
marcin3618218: lisek dama to coś innego zapewne
marcin3618218: lisek chytrusek może?
[a]: ale taka ona "foxy" jak Kwaśniewski trzeźwy w Charkowie
wibrująca_mrówka: lisek dama to tagi pod zoofilskim porno

4.02.18 godzina 23:00

lisek_dama: Cześć
[a]: o, jest samoorająca się
[a]: ciekawe czym dziś zaskoczy
[a]: syfilisek Ryszardem Petru czaterii
lisek_dama: Tomaszku twoje złośliwości już nie umią mnie zaskoczyć
wibrująca_mrówka: fiut fiut zaćwierkały wróbelki
[a]:
[a]: "UMIĄ"
lisek_dama: Ależ szybkiś
[a]: byłem oddać mocz
lisek_dama: Psuje Ci się refleks
vera...: komu?
[a]: ja pierdzielę... wierszopisarka i pisze "umią"
Sweet___revenge:
Tasha: oj potrafi lepsze rzeczy
lisek_dama: Artyści piszą bo potrafią nie zwracać uwagi na ,,umią''
[a]:
kciukiem: lol
[a]: "Artystom wolno więcej!" - prawie jak Raskolnikow_dama
lisek_dama: Jakby kto głębszego sensu szukał to nie znajdzie
[a]: ~Lisehlo
Sweet___revenge: Artyści "niedorozwinięci piśmiennie", nie są artystami 
[a]: no chyba, że pracują w ośrodkach dla równie rozwiniętych wychowanków
niemiła_4: jak malarz daltonista
wibrująca_mrówka: lisek_dama właśnie podsumowałaś swoją poezję
lisek_dama: A poza tym nie potrafisz nic poza krytyką i ortografią
[a]: to już solidne podstawy do brania się za pisanie czegokolwiek - pisać poprawnie ort. i gram., oraz być krytycznym wobec ew. chały jaką się zapoda światu
lisek_dama: [a] chały nie piszę
lisek_dama: Wiem bo kupuje to nie rodzina
wibrująca_mrówka: tylko znajomi z kółka teatralnego

Bo znajomi to nie rodzina: Jesteśmy zazdrośni o ogromny medialny sukces! Podpisano: Grubasy z czatu

marcin3618281: Sweet___revenge nieprawda, nikifor był
marcin3618281: był pół analfabetą
_dla_Czarownicy_: bzdury... jeśli jest się artystą lecz nie artystą słowa - to można być nawet analfabetą
[a]: ku*wa, ale Nikifor był malarzem, a nie pisarzem
_dla_Czarownicy_: skąd wy te wszystkie kocopały bierzecie? z denek butelek odczytujecie?
marcin3618281: na obrazach nikifora są różne nic nie znaczące ciągi liter
wibrująca_mrówka: no jak ktoś pisze POEZJĘ to chyba powinien znać podstawy słowa pisanego?
marcin3618281: ale mówimy o malarstwie
[a]: no, a syfilisek aspiruje do bycia pisarką-poetką, a nie potrafi napisać "umieją" - korektor płakał jak poprawiał
[a]: (pisał ab ovo)
_dla_Czarownicy_:
wibrująca_mrówka: [a] myślisz, że zatrudniła korektora kiedy po znajomości wydawała swoje teksty?
[a]: boję się myśleć co ona zrobiła by te teksty ujrzały światło dziennie
wibrująca_mrówka: a myślisz, że da się zrobić coś GŁUBSZEGO?
[a]:
[a]: myślę, że tak
pinniutekPL: lisek dama piszesz gwarą jestes ze wsi? bo tak to wyglada podła wieśniaro od pługa oderwana granatem
pinniutekPL: lisek_dama
lisek_dama: Jestem ze wsi ale rzadko używam gwary
lisek_dama: [a] Tobie bym wierszy nie dała nawet gdybyś dupy gejowi dał
pinniutekPL: poprzeczka lezy smetnie obok mnie
gość_51619238: lisek_dama :S



[a]: tja... piękne porównanie, adekwatne do poziomu "poezji" autorki
[a]: ...tylko co ma piernik do wiatraka (poza ilością liter)?
kciukiem: mąkę
kciukiem: ale to chyba tez nie to
lisek_dama: Bo jesteś cham i prostak a mi już sie ocet skończył
[a]:
[a]: to pij rozcieńczalnik Nitro
lisek_dama: A miodu nie dam
vera...: Hans Christian Andersen, Agatha Christie czy Ernest Hemingway to tylko niektórzy pisarze, u których zdiagnozowano dysleksję
kciukiem: dysleksja to jedno. .. nieumiejętność wypowiadania się to drugie, jednak
wibrująca_mrówka:
vera...: kciukiem , to problemy z umiejętnością czytania i pisania
kciukiem: ale tylko ortograficznie. zdanie się umie ułożyć
kciukiem: zna się gramatykę
[a]: dysortografię bym zrozumiał i nawet nie komentował, gdyby syfilisek pisała w miarę lotne zdania typu: "Jednakoworz niewzięłam pod uwagem...
wibrująca_mrówka: kciukiem czy ty właśnie uczysz verę CO TO JEST DYSLEKSJA?
Tasha: to się pani pedagog rozszalała
[a]: ", ale ona po prostu wysłowić się nie umie
[a]: "tu pisze!"
vera...: Osoby z dysleksją mają, np. więcej czasu na rozwiązanie zadań na różnego rodzaju egzaminach np
[a]: vierka może ma na myśli ogólną nazwę zbiorczą dla zespołu dysfunkcji - dysleksję rozwojową (dzieloną na dysortografię, dysgrafię etc.)
kciukiem: wibrująca_mrówka źle?
wibrująca_mrówka: nie, że źle, tylko że w ogóle
kciukiem: przepraszam, to odruch
wibrująca_mrówka: dobry odruch, edukuj masy!
kciukiem: [a] i chyba jakieś spektrum afazji jednocześnie
[a]: ...i zasmażkę!
kciukiem: i jajko na twardo!
pinniutekPL: i czubek z kokardą
vera...: [a] , myślałam, że to dysleksja, to o czym piszę, a kłopoty z samą ortografią to nie jest dysortografia?
[a]: vierko, tak
[a]: ale to podrozdział "dysleksji rozwojowej"
gość_51619238: Dlaczego ludzie którzy co nieco potrafią więcej od innych są chamami?
wibrująca_mrówka: bo po skończeniu szkoły podstawowej dostają taki papier, który mówi że mogą
kciukiem: nie wszyscy
marcin3618281: to nie jest zasada, ale niektorzy z nich mogą miec z tego powodu przerośnięte ego
marcin3618281: tak to mozna tłumaczyć
gość_51619238: Sztuką jest zachować kulturę i znizyc się do odpowiedniego poziomu
gość_51619238: Dawniej pan dziedzic potrafił w kulturalny sposób rozmawiać z chłopami nie ujmując ani sobie ani im
lisek_dama: Verko mam tylko dysortografie za to oni brak empatii
vera...: czyli jednak dysleksja
kciukiem: po prostu czasem cierpliwości brak
kciukiem: dyskalkulia
kciukiem: dysmozgia
[a]: ja obstawiam, ze syfilisek ma dysmózgowie
[a]: kciuku  "great minds think alike "
kciukiem: [a] ^^
kciukiem: imo to skrzywienie "nauczycielskie" tę akurat dysfunkcje dostrzegać
wibrująca_mrówka: jedni mają dysgrafię, inni dysortografię.. a niektórzy są po prostu disgusting
Tasha:
[a]: nie mają podmuchów, mró
vera...: [a] , jak nie będę czegoś wiedzieć to z chęcią ciebie zapytam, przynajmniej nie grozi wyzywaniem , dzięki za wyjaśnienie


Polecam podobną notkę: -Fiut fiut! - zaćwierkał ponownie wróbelek