Olenka-26: Siema
chory_psychiczni: witajciee
Olenka-26: Jest tu lekarz?
-Echidna-: Sami lekarze

wibrujaca_mrówka: Olenka-26 jasne. siedzi obok świętego Mikołaja.
kciukiem: ja jestem lekarzem
wibrujaca_mrówka: ginekolog, słucham!
Tasheńka: w czwartki przyjmuje ginekolog
Tasheńka:

Olenka-26: Naprawdę?
wibrujaca_mrówka:

kciukiem: naprawdę. leczę serwery. jakiś problem?
MarcinPłock_: Lekarze i inżynierowie
Lord_Przedświt: Całe konsylium.
Tasheńka: a ja kim mogę być

wibrujaca_mrówka: szpiegiem KGB
kciukiem: Tasheńka psichologiem

~Meluzyna~: A co ci dolega?
Olenka-26: Psychologa chcę
wibrujaca_mrówka: to do jakiegoś idź

Tasheńka: a ja chce tysiąc złotych
Tasheńka:

MarcinPłock_: Olenka a nie paychiatre ?
Olenka-26: Nie
MarcinPłock_: Po co ci psycholog
Olenka-26: No bo msm problem
wibrujaca_mrówka: to go rozwiąż

~Meluzyna~: Opowiedaj

-Echidna-: Ja chce ksiecia z bajki


kciukiem: ej. ale książę to potem chce żeby go obskakiwac
-Echidna-: To chce sluzacego

Tasheńka: ale lekarzem chce byc jakimś
wibrujaca_mrówka: może kardiologiem? bo sprawiasz, że moje serce bije mocniej

Tasheńka: awww

Tasheńka: i będę mogła bezkarnie macać klaty
kciukiem: ej
Tasheńka:

kciukiem: tez chce być kardiologiem
Tasheńka: za późno

kciukiem: Tasha mi właśnie uswiadomila że minelam się z powołaniem

wibrujaca_mrówka: kciukiem ty mnie do spazmów doprowadzasz swoim paleniem

kciukiem: to nie wdychaj mojej nikotyny bo ci z emerytury potrące!

Lord_Przedświt: przykładać zimną końcówkę do torsów, Nataszo? No, no...
kciukiem: Olenka-26 jak chcesz obcych ludzi zapytać, to pytaj śmiało
Olenka-26: Gdybym mogła
wibrujaca_mrówka: spoko, zwalanie swoich problemów na obcych ludzi z netu brzmi równie rozsądnie

MarcinPłock_: Olenka od kiedy psycholog jest na problemy ?

Olenka-26: Od Zawiszę
Olenka-26: Zawsze
MarcinPłock_: Mi
wibrujaca_mrówka: no to ktoś cię okłamał

wibrujaca_mrówka: PS. św Mikołaj nie istnieje
Tasheńka: e tam zimną, te takie plastikowe czujniki sie przykleja
Tasheńka: czy coś
Tasheńka: nie wiem nie miałam ekg

~Meluzyna~: Tasheńka ja macam zawodowo
~Meluzyna~: Nie koniecznie fajne
Tasheńka: w mojej kardiologicznej fantazji są tylko fajne klaty
Tasheńka: a co jest w rzeczywistości to mnie nie obchodzi
~Meluzyna~: ale 1000 chciałaś, rozumiem fantazja

Olenka-26: Kto na priv?
MarcinPłock_: W szkole miałem i priblemy robila a nie odwrotnie
Tasheńka: psychologowie szkolni to najgorsze co może być

MarcinPłock_: Tasheńka racja
Olenka-26: Psycholog pomaga
wibrujaca_mrówka: więc.. nie wiesz kto to psycholog i nie wiesz gdzie go szukać

wibrujaca_mrówka:

MarcinPłock_: Taaa pomaga
MarcinPłock_: Paycholog to sztuczny etat
Lord_Przedświt: My, chłopacy, to moglibyśmy być brafitterami w jakimś saloniku w lokalu podnajmowanym na typowo kobiecym wydziale uniwerku.
Tasheńka: nie przyjmują facetów na to stanowisko

kciukiem: ej.
kciukiem: sa faceci brafitterzy
kciukiem: że dwaj
kciukiem: ze*
Tasheńka: geje?

kciukiem: nie wiem. jeden na pewno nie
kciukiem: a drugiego nie znam

Tasheńka:

Tasheńka: moglibyście mammografie robić!
Olenka-26: Nie Wiem co robić dalej
wibrujaca_mrówka: polecam wylogowanie i zaprzestanie jojczenia, które nic nie wyjaśnia
Tasheńka: owiń szyję gorącym makaronem
Tasheńka: czy coś
Lord_Przedświt:

Olenka-26: Dobra dobra
Olenka-26: To ps
Olenka-26: Paaas
wibrujaca_mrówka: 26 to był jej wynik IQ?
Olenka-26: A twoj 00000
Olenka-26: Głupia
wibrujaca_mrówka: to twój przebieg.. gdy licznik się wyzerował po finałowym ośmieszeniu w necie

Lord_Przedświt: tylko nie drzyjcie sobie kłaków, dziewczyny

wibrujaca_mrówka: Lordzie, ciągnij mi warkocza

kciukiem: co ja czytam

Krzysiek#23: walczcie w kisielu
kciukiem: podajcie im noże!
kciukiem: (popkorn)
-Echidna-: kciukiem

Olenka-26: Idź se powiibruj
wibrujaca_mrówka: oh nie!
wibrujaca_mrówka: cóż za riposta!
~Meluzyna~: Jp
Olenka-26: Mrówki to ja zgniatam palcami
Tasheńka:

Tasheńka: uuu
wibrujaca_mrówka:

Tasheńka: dobrze, że nie dupą
Olenka-26: No nie?
kciukiem: jak można zabijać takie pożyteczne stworzenia :/
wibrujaca_mrówka: e tam
wibrujaca_mrówka: do psychologa nie trafiła a jest większy..
wibrujaca_mrówka: a co dopiero w mrówkę

Tasheńka:

Olenka-26: To szkodniki!!!
Tasheńka: mrówki w ameryce sieją spustoszenie
Tasheńka: rocznie na 5 milionów dolarów
Tasheńka: :X
wibrujaca_mrówka:

kciukiem: mrówki to szkodniki? o.o
kciukiem: co ja czyyyytaaaam
Olenka-26: Wytepic mrowki
Lord_Przedświt: patrzajta, a u nas mrowiska się grodzi w parkach narodowych nawet
wibrujaca_mrówka: kciukiem, skoro ludzie niszczą planetę, a mrówki ludzi....

Tasheńka: no trochę tak
Tasheńka: serio
Tasheńka: czytałam o nichy ostatnio
Tasheńka: potrafią narozrabiać

wibrujaca_mrówka: hyhy

Tasheńka: a jakie mają urocze nazwy!
wibrujaca_mrówka: wścieklica?

Tasheńka: tak
Tasheńka: i nieróbka

Tasheńka: i smętnica
wibrujaca_mrówka:

Olenka-26: Nie lubię szkodników
Olenka-26: A ty jesteś
kciukiem: a ja musztardy dijon

Tasheńka: no, za ostra jest

wibrujaca_mrówka: lubię bardzo

Olenka-26: Fujjj
wibrujaca_mrówka: Olenka-26 niezaradni życiowo chodzą spać po dobranocce, jak każą im rodzice. co ty tu jeszcze robisz?
kciukiem: za to lubię musztarde miodowa
Tasheńka: o tak, miodowa spoczko
Lord_Przedświt: Tak, zaiste.
Lord_Przedświt: Ale ostrzejsze też lubię.
Olenka-26: Wkurzam cie
Krzysiek#23: czemu sie napieprzacie, to tylko literki w internecie
Tasheńka: czemu sie przejmujesz napieprzaniem literek w necie
wibrujaca_mrówka: kopanie leżącego co się rzuca pod nogi.. nazywa się chyba inaczej

~Meluzyna~: Taa walka wieczoru
Krzysiek#23: dzis na polsacie
~Meluzyna~: Nie pociaga mnie ten sport
kciukiem: to ja sobie zapale
Krzysiek#23: co
kciukiem: Krzysiek#23 wioske na brzegu normandii
Krzysiek#23: ktory, boks czy walka na czacie?

~Meluzyna~: Ani ten ani ten
Olenka-26: Głupia jestedr
wibrujaca_mrówka: ale przynajmniej nie potrzebuję psychologa z czatu

-Echidna-: Walka na czacie to nie sport, to rozrywka

wibrujaca_mrówka: e-sport na żywo

Olenka-26: Oj tam,
Krzysiek#23: jest jakis psycholog z czatu?
-Echidna-: Ja

Olenka-26: Pogadać zawsze można
-Echidna-: Czatowy psycholog

kciukiem: psycholog i kotolog
Krzysiek#23: serio? i mozna sie umowic na terapie?
wibrujaca_mrówka: jasne. 80 zł od priva

Krzysiek#23: a jak dlugo trwa jedna wizyta
-Echidna-: 10 minut

Krzysiek#23: i co to jest kotolog
Krzysiek#23: eee, to za drogo
Krzysiek#23: lepiej sie nie leczyc
-Echidna-: To miej nadal chora glowe

Lord_Przedświt: u [a] taniej
wibrujaca_mrówka: 20 PLN za poradę życiową
Ziel0n00ki: Krzysiek Ty tak na serio?
Ziel0n00ki: Echidna masło śmieszne
Ziel0n00ki: Zapraszam na priv
kciukiem: Krzysiek#23 no jak to co. to ten co się zajmuje kotami, nie psami ^^
Lord_Przedświt: kynolog/kotolog
Lord_Przedświt: chyba jednak felinista
Krzysiek#23: to nie wiem, nie znam takich slow
wibrujaca_mrówka: bo masz IQ ''00000''

wibrujaca_mrówka:

Krzysiek#23: duzo tych zer
Olenka-26: Wytepic mrówki!!!
wibrujaca_mrówka: a ta nadal tu siedzi

-Echidna-: Szuka sposobu na zabicie mrowek

wibrujaca_mrówka: na innym pokoju?

wibrujaca_mrówka: ''czy jest tu mrówkojad?''

duszek_poeta_: chinska kreda
duszek_poeta_: nie beda wlazic
-Echidna-: Tu, po to jej psycholog

wibrujaca_mrówka: no jak się widzi gadające mrówki to trzeba hospitalizacji pilnej

-Echidna-:

Lord_Przedświt: Trzeba by sobie taką do małżowiny wepchnąć, żeby usłyszeć

wibrujaca_mrówka: dzieci - nie próbujcie tego w domu!
-Echidna-: Tylko poza nim

Lord_Przedświt: ...bo wam mózg wyjedzą!
Lord_Przedświt: Nie, to skorki.
wibrujaca_mrówka: mrówki są groźniejsze niż piranie

kciukiem: mózgi sa fuj
kciukiem: galaretowate, ziarniste
kciukiem: bleee
duszek_poeta_: i maja kawas mrowkowy
Olenka-26: Powibruj
duszek_poeta_: ciekawe czy bzyka jak wibruje

wibrujaca_mrówka: ciekawe czy zapłacił alimenty na jedno dziecko, żeby móc potem pitolić o bzykaniu..
wibrujaca_mrówka: i ewentualnych alimentach na kolejne
duszek_poeta_: ciekawe
duszek_poeta_:

wibrujaca_mrówka: pewnie nie, a teraz rżnie głupa na czacie
gość_83315951: Elo
kciukiem: gość_83315951 elo elo
-Echidna-: gość_83315951 Czesc Elo

gość_83315951:

gość_83315951: LoL
wibrujaca_mrówka: kwitną nam dupy?
wibrujaca_mrówka: lol
-Echidna-: Kwiatki w dupy

kciukiem: a nie lepiej w wazon? o.O
Tasheńka:

kciukiem: w dupe to widelec przecież :/
wibrujaca_mrówka: ręce w górę! kwiatki w dupy! czaaat! jak się bawicie?!

-Echidna-:

wibrujaca_mrówka: a no tak

Olenka-26: Z wazonu lepiej wystają
Tasheńka:

duszek_poeta_: ´´zielonym do gory``
kciukiem: XD
-Echidna-: Z wazonu wystaja kwiatki, a z dupy widelce

wibrujaca_mrówka:

Olenka-26: To musi boleć
kciukiem: czat bez widelxa w odbycie jest dziwnu
Olenka-26: To może noże
-Echidna-: Nozem bedzie bolec

wibrujaca_mrówka: Olenka-26 rozumiem że na tym polega twój problem
wibrujaca_mrówka: ''ostra dupa''
Olenka-26: Jak ta lala
-Echidna-: Ktora lala?

kciukiem: mydlem
-Echidna-: Dmuchana?

kciukiem: będzie piekło
Olenka-26: Troszkę
wibrujaca_mrówka: gify na każdą okazję:


duszek_poeta_: _D
Olenka-26: Brzydka lala
Olenka-26: Teraz są ładniejsze
-Echidna-: Ona nie jest po to by z nia chodzic na miasto, wiec nie musi byc ladna

duszek_poeta_: i odlew waginy saschy grey

wibrujaca_mrówka: no ty już raz zalałeś formę a alimentów ani widu ani słychu
Olenka-26: No zależy o kto lubi
Olenka-26: Nie ważne że potwora,ważne że ma ...
-Echidna-: Ja lubie czat

Lord_Przedświt: duszku, odlew bez sensu... przecież toto elastyczne i dopasowuje się
Olenka-26: Ja chyba polubie mrówki...
duszek_poeta_: zeby tarcie bylo
wibrujaca_mrówka: było tarcie - nie ma tatusia

duszek_poeta_: mrowka wez sie piertolnij w leb pacanie
kciukiem: Lord_Przedświt może odlew z silikonu?
Lord_Przedświt: wystarczy uszyć taką pochewkę i po sprawie, nie trzeba formy zdejmować

duszek_poeta_: wyszydelkuje za wieczor
Tasheńka:

kciukiem: można też spróbować wyrwac Sashe

Lord_Przedświt: to już duszkowa sprawa

kciukiem:

wibrujaca_mrówka: duszek_poeta_ a niby czemu? wg mojej moralności 'ojcowie' niepłacący alimentów nie powinni świntuszyć na czacie i obnosić się z używkami
maniuu_: duszek_poeta_ mam malego kotka
duszek_poeta_: ooo maniuu_ z piwka wrocil
duszek_poeta_: jaki kolor ???
maniuu_: czarno bialy
duszek_poeta_: fajny
Olenka-26: Ja lubię rude koty
wibrujaca_mrówka: też wolę małe kotki od własnych dzieci

wibrujaca_mrówka: nie trzeba na nie płacić

Tasheńka: koteczki

-Echidna-:

duszek_poeta_:

Olenka-26: Mrówka masz dzieci?
wibrujaca_mrówka: ależ skąd

wibrujaca_mrówka: nie oszalałem jeszcze

-Echidna-: A w grze?

wibrujaca_mrówka: mieliśmy synka, Tomaszka..
-Echidna-: To wlasnie o nim pisze

wibrujaca_mrówka: wpadł do toalety

Olenka-26: Heh,,,
-Echidna-:

kciukiem: xd
Lord_Przedświt: Może Natasza coś wychowała w Simsach.
Tasheńka: sejwy przepadły
Tasheńka: nie ma nas
wibrujaca_mrówka: no to mówię właśnie

Tasheńka: musiałabym na nowo robić

wibrujaca_mrówka: wykasowaliśmy Tomasza z naszego życia
Lord_Przedświt: ahm
wibrujaca_mrówka: następnym razem postaramy się o córkę

Lord_Przedświt: czyli nie w czasie owulacji

wibrujaca_mrówka:

Olenka-26: Może blizniaki
Olenka-26: Tylko nie wpuszczać do łazienki
wibrujaca_mrówka: dziękujemy ci Lordzie, za porady co do naszego pożycia i jego skutków..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.