sobota, 6 grudnia 2014

Punkt widzenia zależny od kątu ''siedzenia''

kasia123567: we nwszytkim potzrebny jest balans...zycie powinno byc jak waga..zawsze szale rowno.... tyle zlogo co dobrego..inaczej to achwianie "symbiozy".....
kasia123567: szczescie jest pojeciem wzglednym........ szczescie to znalesc 100 zl na ulicy...na szczesie w zyciu musimy zapracowac.....nic zadarmo!
wibrująca_mrówka: symbiozy? jakiej ? z czym?!
kasia123567: jak w przyrodzie....
wibrująca_mrówka: że niby jak? symbiozy z czym?
kasia123567: jak na stapi zachwianie symbiozy np przerost jednej bakterii nad druga......
wibrująca_mrówka: ty w ogóle wiesz co to jest symbioza?
kasia123567: .watpisz?
wibrująca_mrówka: wątpię. dlatego pytam.
kasia123567: symbioza w przyrodzie to to samo co rownowaga w zyciu materialnym pwoiedzmy... jak wydajesz wiecej jak zarabiasz bedziesz bankrutem..
wibrująca_mrówka: czyli jak sobie wyobrażasz ''symbiozę w życiu materialnym''?
kasia123567: napisalam wzyej
wibrująca_mrówka: podaj konkretny przykład. bo nie napisałaś przykładu. tylko podałaś ''definicję''
kasia123567: napisalam wyzej..moze zlych slow uzylam ale powinniscie zrozumiec o co mi chodzi//// podalam przyklad...
wibrująca_mrówka: nie, nie rozumiem o co ci chodzi z tą symbiozą. więc podaj przykład. inny przykład.
kasia123567: w czasie stajemy sie bankrutami.. kazdy inny jest dobry..od przejedzenia bedzie cie brzuszek bolal..np zaduzo wypijesz...zapytaj blazia...
wibrująca_mrówka: więc jaka to jest ta symbioza w życiu?
kasia123567: w zyciu to rownowaga
wibrująca_mrówka: ale symbioza między czym a czym?
kasia123567: to objasnij mislowo symbioza..mrowek
wibrująca_mrówka: o nieee, to ty mi je objaśnij. ty go użyłaś więc ty się tłumacz.
kasia123567: w.g wlasnej definicjii .... ja wytlumaczylam na swoj sposob
wibrująca_mrówka: za mało. wyjaśnij jaśniej.
kasia123567: skoro nie akceptujesz....napisz swoaja definicje
wibrująca_mrówka: nadal czekam na twoją.
Gothicka.: pszczoły - kwiat. pszczoła spija nektar z kwiata, kwiat sie rozwija - obie strony zadowolone - doskonała symbioza. a w zyciu materialnym symbioza to seks - obie strony zadowolone i kobieta i mezczyzna
kasia123567: czy mam cie zaliczyc do polglowkow? mrowek w madrej glowie dosc na slowie!
wibrująca_mrówka: nie, masz odpowiedzieć na pytanie
kasia123567: ja odp jak umialam
wibrująca_mrówka: przerasta cię to?
kasia123567: teraz ty sie tlumacz...
Total_Amateur: zyli ta symbioza to pewnie jakieś współistnienie
kasia123567: Gothicka. . skro tak,,, to ja dobrze definiuje slowo symbioza
wibrująca_mrówka: ale sie nie dowiemy bo kasia nie potrafi wytłumaczyć słowa którego używa.
Gothicka.: to zycie kosztem drugiej osoby
kasia123567: wibrująca_mrówka . jasniej nie potrafie.........
wibrująca_mrówka: do tej pory tego nie zrobiłaś, zakładam więc że nie potrafisz. ale nadal czekam!
kasia123567: dobrze zakladasz........ jeszcze tylko jeden przyjlad symbiozy ci podam i skoncze ten temat
wibrująca_mrówka: no czekam na ten przykład i czekam i doprosić sie nie mogę
kasia123567: bo ty jestes Pan Pytalski..mrowek
wibrująca_mrówka: a ty jesteś panną ''uniknę odpowiedzi żeby nie wyszło że nie wiem co mówię''. to gdzie ten przykład?
kasia123567: u mnie tak u mnie...i juz wiecej nie bede tlumaczyc....
kasia123567: .panna nie panna pisz Pan Panna!
wibrująca_mrówka: to podasz ten przykład w końcu?
kasia123567: nie podam bo nie wiem...mrowek
wibrująca_mrówka: bo nie wiesz co znaczy słowo którego używasz i tworzysz z nim zdania, których sensu nie potrafisz wyjaśnić.
kasia123567: wiem o tym mrowek! ja madra juz bylam.. w dzisjeszej dobie czasy byc madrym to wrecz niebespiecznie!......ignoranci sie ciesza...
wibrująca_mrówka: jakież to szczęście że nie jesteś ''niebeSpieczna''
kasia123567: po co ten cudzyslow?mroqwek zle go uzyles..... tym cudzyslowiem zmieniles kat "siedzenia"....hihihi
wibrująca_mrówka: użyłem go bardzo dobrze.
kasia123567: nie..bardzo zle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.