czwartek, 21 maja 2020

''O co mu chodzi'' - odcinek 545643

~Monika.27: dobry wieczór
~Monika.27: potrzebuję porady
~Monika.27: co oznacza, że mężczyzna mówi, że potrzebuje czasu?
~Monika.27: gdy *
SamaNieWiem: no ze
potrzebuje czasu
~Monika.27: tyle że jakiś czas temu wyznałam mu co do niego czuję..
SamaNieWiem: jesli poprosił o czas
SamaNieWiem: daj mu go

I na tym powinno się skończyć, nie?

~Monika.27: boję się, co z tego później wyjdzie.. że będę zraniona,.. a strasznie się w niego wkreciłam, sama nie wiem kiedy
~Monika.27: mieliśmy być przyjaciółmi..
SamaNieWiem: nie zmusisz nikogo do uczuc
SamaNieWiem: niezależnie od tego co czujesz ty
SamaNieWiem: on tez musi cos czuc
~Monika.27: ogółem już nei spotyka sie z tą dziewczyną
SamaNieWiem:  badz cierpliwa
SamaNieWiem: jesli cos ma byc to będzie 
~Monika.27: staram się, ale to strasznie trudne powiedzial, ze to spotykanie bylo bez sensu... i potrzebuje czasu by uporzadkować swoje życie
SamaNieWiem: owszem ale uwierz mi, warto
SamaNieWiem: naciskajac mozesz popsuc jedynie
4motiOn,,: nie
4motiOn,,: olej go
~Monika.27: myślisz, że z przyjaźni może się rozwinąć coś głębszego?
SamaNieWiem: róznie w zyciu sie układa
SamaNieWiem: uwazam , że podstawą udanych realcji powinna byc przyjazn
4motiOn,,: ~Monika.27 jak powiedział Ci że potrzebuje czasu tzn że nie ma dla Ciebie czasu
SamaNieWiem: moze posłuchaj 4motiOn,,
SamaNieWiem: ja na psychologi chłopców się nie znam
~Monika.27: gdy mu powiedzialam co do niego czuję, był zaskoczony, ale bardzo poważnie podszedł do rozmowy
4motiOn,,: SamaNieWiem też się nei znam ale tak uważam
SamaNieWiem: ~Monika.27 i potem poprosł o czas/
SamaNieWiem: no to daj mu ten czas
SamaNieWiem: nic wiecej nie zrobisz
Dawczyni93: SamaNieWiem bawisz się w psychologa?
Spirit-20: hejo
~Monika.27: tylko że gdy poprosił mnie o czas, nie nawiązał do naszej relacji... a chyba ogółem kontaktu
wibrująca_mrówka: ~Monika.27 TO IDŹ GO ZAPYTAJ
~Monika.27: chyba boję się odpowiedzi...
wibrująca_mrówka:
~Monika.27: powiedzcie, czy teraz powinnam czekać na jakiś krok z jego strony?
SamaNieWiem: jesli chcesz to tak
SamaNieWiem: albo olac
SamaNieWiem: jak pisał 4motiOn,,
SamaNieWiem: albo zaczekac
~Monika.27: tylko tak myślę, czy ten czas tyczył się do naszego ogólnego kontaktu czy raczej relacji..
SamaNieWiem: jesli bedzie chciał kontaktu to go nawiąże
~Monika.27: chyba lepiej się nie narzucać, co nie?
4motiOn,,: lepiej
SamaNieWiem: z doswiadczenia wiem, że lepiej nie
4motiOn,,: szanuj się - jak nie będziesz się sama szanować to jak mają szanować CIę inni ?
~Monika.27: jesteśmy umówieni na rozmowę na za tydzień...tyle że jesli on się o te rozmowę nie upomni to chyba nie ma sensu jej nawiazywać...
4motiOn,,: nie ma sensu
Spirit-20: ~Monika.27 daj sobie spokój :3
śp._brat_maciej: ~Monika.27 przezywasz jakies relacje jak nastolatka
SamaNieWiem: zrób cos dla siebie

Namietna37,;): SamaNieWiem wlasnie to.cos dla siebie

~Monika.27:
bo to pierwsza taka moja relacja..
~Monika.27: i nie za bardzo wiem jak się to rozgrywa...
SamaNieWiem: emocje opadną i spojrzysz na to inaczej
4motiOn,,: SamaNieWiem wszystko wie
SamaNieWiem: tak jest
SamaNieWiem: czytałam świat wiedzy
4motiOn,,: z/w
~Monika.27: myślicie że swoim wyznaniem zniechęciłam go do siebie w pewien sposob?
SamaNieWiem: nie siedzimy w jego głowie
~Monika.27: zanim sie pojawiła ta dziewczyna mielismy taka fajna relacje jako kumple.. i ta cala sytuacja mi uswiadomila, ze to nie jest jedynie moj kolega..

Klasyczna zazdrość kobiety o inną kobietę?


Dawczyni93:
~Monika.27 bardzo skomplikowana jesteś
~Monika.27: to fakt..
śp._brat_maciej: z Dawczyni93 raczej infantylna
Dawczyni93: to na jedno

santomaso1:
to nie na jedno

Dawczyni93:
nie prawda, zawsze było podobnie

santomaso1:
nieprawda*

santomaso1:
Dawczyni93 nieprawda piszemy razem, o to idzie

santomaso1:
teraz ludzie pozniej dojrzewają śp._brat_maciej
SamaNieWiem: a niektórzy wcale
santomaso1: a pewnie
śp._brat_maciej: mi wiek emocjonalny na tescie wyszedl 86 lat wiec chyba nie

santomaso1:
a no to inna sprawa, ze są ludzie starzy od mlodości

~Monika.27:
ale chyba gdy się nei ma doswiadczenia, to mam prawo do tej infantylności?

Masz też prawo zachować milczenie, bo wszystko co powiesz w Internecie...

Spirit-20: ~Monika.27 bravo girl przeczytaj
Spirit-20: tam sa odpowiedzi na wszystkie pytania
ASIA90: Mój mąż się potajemnie mastrubuje!
SamaNieWiem:
SamaNieWiem: ASIA90 a skad wiesz skoro potajemnie? podgladasz?!
Tasha: hyhy
CrystalMethod:
Spirit-20: ASIA90 rozwód!
SamaNieWiem: przyłącz sie, zapytaj czy mu pomoc

SamaNieWiem:
zobaczysz jak to wpłynie na wasze relacje

CrystalMethod: ogląda porno w jej laptopie : )
Tasha: rookie mistake
SamaNieWiem: moj monsz informuje mnie o kazdej masturbacji ale ja mu nie ulegam. niech walczy sam
SamaNieWiem:
CrystalMethod:
Tasha:
~Monika.27: myslicie, że jesli miedzy nami jest 10 lat różnicy, to mezczyźni w tym wieku byliby zainteresowani kobietami tak niedoswiadczonymi w tych sprawach jak ja?
Tasha: ~Monika.27 mężczyźni są gupi i lecą na małolaty
Grizzzly30i: Mnie malolaty nie interesuja
santomaso1: ~Monika.27 pewnie, to nie przeszkoda
CrystalMethod: problemy są. tak czy siak.
~Monika.27: i potoczył się tak, ze przestał się z nia spotykac
~Monika.27: ale nie wiem czy z mojego powodu..
~Monika.27: powiedzial, ze nie mam z tym nic wspolnego..
~Monika.27: więc najwidoczniej nie...
santomaso1: ~Monika.27 a to on ma dziewczyne?
SamaNieWiem: miał
SamaNieWiem: juz nie ma
SamaNieWiem: z tego co napisała
~Monika.27: tzn to nei byla w zasadzie nawet jego dziewczyna
~Monika.27: to jakas niespelniona milosc przed 8 lat, jakby niezamknieta sytuacja, ktora chyba teraz stara się zamknąć..
~Monika.27: cieszę się, że doszedl do tego sam..
santomaso1: az osiem lat sie za nim ciągnie?
~Monika.27: to troszke skomplikowane.. jest po nieudanych zwiazkach i moze ja traktowal jak taka niespełnioną wyidealizowana milosc przed 8 lat...
SamaNieWiem: za duzo rozkminiasz
SamaNieWiem: wyłacz to
SamaNieWiem: ulzy ci
greywoIf: Cześć
santomaso1: no dosyć skomplikowane
~Monika.27: wiem że za duzo rozkminiam... ale mi po prostu na nim zależy
~Monika.27: ostatnie 3 tygdonie to jakas masakra dla mnie..
~Monika.27: nie sadziłam ze tak sie w faceta mozna wkrecic..
Blondynka#3_: ~Monika.27 to mu to powiedz

Blondynka#3_: ~Monika.27 zobaczysz jak zareaguje

greywoIf: ~Monika.27 nieszczęśliwie zakochania?

~Monika.27:
juz powiedzialam... greywoIf nie wiem czy nieszczesliwe, poprosił o czas
greywoIf: to nie naciskaj
greywoIf: bo go spłoszysz
greywoIf: daj mu [oczuć, że w związ,u z Tobą pozotanie tym, kim chce być
gość_02890067:
Czy ktos tu jest psychologiem z zawodu?
~Monika.27: on ogolem jest poraniony przez poprzednie zwiazki... strasznie fajny kontakt mielismy przed tym gdy pojawila sie taka dziecwzyna z ktora juz sie nei spotyka..

~Monika.27:
tyle ze nie wiem do końca czy ta relacja to bylo cos na zasadzie wzajemnego wspierania się, czy jakieś uczucie..
greywoIf: daj mu przetrzeń
greywoIf: ale wystaw rękę
~Monika.27: gdy z nim rozmawialam, powiedzial, ze czlowiek musi być pewnym swoich uczuc.. nei zrozumialam go wtedy... ale teraz rozumiem..
~Monika.27: tak tez zrobilam... ale ta niepewnosc mnie mega przytlacza
greywoIf: więc badz b;isko..... ale nie stawiaj mu na drodze
~Monika.27: to prawda.. nie chce go osaczac..
~Monika.27: ale to takie trudne gdy na kims zalezy..
greywoIf: wiem
greywoIf: wiem, jak trudne
greywoIf: chcesz, to wbij na prw
~Monika.27:
nie wiem, czy ja sie niechcacy od niego nie uzależniłam..

santomaso1:
zapewne chcący
santomaso1: skoro sie juz znacie dłuzszy czas
santomaso1: musiałas wiedziec, co sie zaczyna z tobą dziać, ale nie przerwalas tego

śp._brat_maciej:
~Monika.27 a zadam ci pytanie jako zdiagnozowany socjopata - na chuuj ci jego uczucia?

SamaNieWiem:

~Monika.27: tyle ze to miala byc przyjaźń
greywoIf: sraty taty

greywoIf:
tego nie można ustawić

~Monika.27:
zazwyczaj ja bylam ta co odrzucala facetow..
santomaso1: co ty nie powiesz
śp._brat_maciej:
ludzie potrzebuja milosci od drugiej strony zeby czuc sie wazni to taki skrajny egoizm chca byc najlepsi na swiecie chociazby dla tej jednej osoby
~Monika.27: śp._brat_maciej odp na Twoje pytanie - bardzo dużo mnei jego uczucia, bo fajnie jest mieć sie o kogo troszczyć
CrystalMethod: : )
greywoIf: to jest jeszcze zdrowe
greywoIf: gorzej jak hołubią tak swoją miłość
śp._brat_maciej: ~Monika.27 fajnie miec cudze problemy? raczej to ty chcesz zeby ktos sie toba opiekowal i latal wokol ciebie

~Monika.27:
śp._brat_maciej to prawda

~Monika.27:
zastanawia mnie czy ta prośba o czas to ze wzgledu na to, ze on stara się zamknąć pewien rozdział, ktory się za nim ciągnie od 8 lat... czy raczej ma mnie po prostu dość..

PO TEJ ROZMOWIE, CAŁYM SERCEM, JESTEM ZA DRUGĄ OPCJĄ.

To dajmy przerywnik:

Miś25:
czesc

Miś25: ~Monika.27 czesc kotku

Miś25:
Miś25: kocham poekne kobiety

Miś25:
kocham piekne ciala duze pupy I piersi
Miś25: kocham sexowne panie
Miś25: w tvp info jest piekna dziennikarka
Miś25: mmm

Miś25:
mm

Miś25:
kobietki zaplodnie was
Miś25:


greywoIf:
~Monika.27 i to jest test dla CIebie

greywoIf:
brak cierpliwości spowoduje tylko urazy
~Monika.27: greywoIf co masz anmysli?
~Monika.27: a ja baaardzo niecierpliwa
greywoIf: własnie w tym myk
greywoIf: i ja doskonale wiem, co czujesz
greywoIf: oraz
greywoIf: co czuje on
greywoIf: nie wiem, czy zamyka rozdzial, czy co innego

greywoIf:
jedno jest pewne
greywoIf: chce sie upewnic, że nie otworzyidentycznego rozdzialu
greywoIf: rozumiesz MOnika?

greywoIf:
ma już dość gierek, zazdrości.... chce związku "idealnego" z duża przestrzenią dla każdej strony

gość_46295838:
Ja np zwodziłbym dziewczynę jakby mnie wkurzyła.
gość_46295838: Czasem potrzeba wiećej czasu by coś przemyśleć.

gość_46295838:
Czasami dziewczyny wydziwiają.

~Monika.27:
hmm

~Monika.27:
zastanawiam się, czy mam jak mu to zafundować
greywoIf: masz
greywoIf: ma Twój numer?
~Monika.27: tak
greywoIf: a Ty jego?
~Monika.27: tak
greywoIf: macie jakiś zwyczaj? pisanie na dzień dobry czy takie tam?
~Monika.27: był taki czas, gdy tak było...ale jeszcze wtedy wydawalo mi sie, ze to przyjaciel..
greywoIf: to spróbuj delikatnie utrzymać tę konwencję
~Monika.27: nie pisalismy tak do siebie ze 3-4 tygodnie...
greywoIf: będzie wiedział, że jesteś blisko, ale..... ujmując to kolokwialnie, nie wbijasz mu się z butami
greywoIf: tylko nie pisz nigdy w afekcie! jak Cię poniosą emocje to ZAWSZE lepiej milczeć, niż cokolwiek powiedzieć
CrystalMethod: a psik!
greywoIf: wtedy nie ma się z czego tlumaczyć
SamaNieWiem: na zdrowko !

greywoIf:
mazeltoł

greywoIf:
czy jak to mówią

CaptainObvious:
rzuć go!

CaptainObvious:
a nie, sry, nie wstrzeliłem się
wibrująca_mrówka:
SamaNieWiem: CaptainObvious
~Monika.27: nawet an dobranoc nei odpisał

greywoIf:
to nie ciśnij

greywoIf:
tomteraz stonuj na kilka dni

CaptainObvious:
rz...

CaptainObvious:
RZZ.....
CaptainObvious: RZUUUUUU....
wibrująca_mrówka: CaptainObvious ćśś
wibrująca_mrówka: to inna akcja.
CaptainObvious: dopsz dopsz

~Monika.27:
i dopiero 2 dni temu gdy do niego zagadalam, to sie od niego dowiedzialam, ze już nie spotyka sie z tamta dziewczyna bo to byl zly pomysl...

MeRena:
Życie mnie boli

santomaso1:
MeRena a konkretnie który fragment zycia?

MeRena:
Faceeeciii kurde
CaptainObvious: faceci to zuo
CaptainObvious: wszyscy tacy sami

Powiązany wpis: Z dedykacją dla D.

greywoIf: tak, pijaki i zlodziedje 
MeRena: No
CaptainObvious: chodzące penisy z doczepioną resztą ciała
CaptainObvious: dokładnie
CaptainObvious: i jeszcze traktują kobiety obiektowo
MeRena:
Przedmiotowo

santomaso1: CaptainObvious to z autopsji mowisz?
CaptainObvious:
tak, z autopsji mózgu części czaterian
CaptainObvious: wabię ich do piwnicy i zabijam
santomaso1: autopsja z definicji dotyczy siebie samego
kciukiem_w_mózg:
santomaso1 ...

CaptainObvious:
jest jeszcze inne znaczenie tego słowa
CaptainObvious: poczytaj

santomaso1:
CaptainObvious ano chyba tak
santomaso1: wyceciało

greywoIf: salwy plemników na każdym chodniku 
kciukiem_w_mózg: greywoIf wszyscy kiedyś byliśmy biali
greywoIf:
na począątku było Słowo.... a potem czateria 

kciukiem_w_mózg:
było, potwierdzam jako językoznawca

MeRena:
Faceci to ścierwa oszukujàce i tyle

CaptainObvious:
ścierwa a jakże

Blondynka#3_:
Ja bym raczej powiedziała, że nieskomplikowani w obsłudze, jak się laska podoba to stają na głowie a jak nie to proszą o czas do namysłu heh

MeRena:
Gady ale przydatne
CaptainObvious: MeRena niby jak przydatne?
MeRena: Jako wibrator i do koszenia trawy przydatni są
CaptainObvious: dokładnie
CaptainObvious: zasrańce, obiektywizujące kobiety
wibrująca_mrówka: pomówmy o kobietach
CaptainObvious: ćśś, mrów
CaptainObvious: dobrze się bawię
kciukiem_w_mózg: wibrująca_mrówka jeszcze nie zaczęłam narzekać na facetów
kciukiem_w_mózg: ustaw się w kolejce
wibrująca_mrówka:
wibrująca_mrówka: ok, to wracam do ankiety
kciukiem_w_mózg: dzisiaj jestem wyjątkowo rozżalona
kciukiem_w_mózg: ale no.
MeRena: Fajne obrazki, ciekawe...
CaptainObvious: w przeciwieństwie do kobiet wszyscy faceci są tacy sami
CaptainObvious: nie?
kciukiem_w_mózg: nie, jedni są więksi, inni mniejsi

CrystalMethod:
mawia się że różnią ich tylko modele samochodów.

CrystalMethod:
alw ile w tym prawdy fo nie wiem

MeRena:
Nieskomplikowane stworzenia na pewno

CaptainObvious:
dejcie mi tego mema "it's a trap"

CaptainObvious:
a potem tego mema typa co się kąpie w za*ebistości sytuacji

~Monika.27:
tylko nei wiem, czy to ja mialam wplyw na te decyzję..

~Monika.27:
a szczerze, wstydze sie jego o to zapytac wprost..

~Monika.27: nigdy tak nie rozmawiałam z facetem..

Świetna podstawa do budowania związku. Nigdy nie rozmawiać wprost i szczerze o uczuciach, na których się ten związek buduje. Lepiej mieć wątpliwości i się wzajemnie oszukiwać, a potem płakać po czatach i pytać ''a co mój facet myśli i o co mu chodzi''.


CrystalMethod:
to masz nowe doświadczenie życiowe

Ania_Easywriter: ~Monika.27 powiedz mu co czujesz i już

~Monika.27:
juz powiedzialam..

Ania_Easywriter: a on co?
kciukiem_w_mózg:
a fogle od czego się zaczęlo?

CaptainObvious:
a nie wiem, wbiłem i zobaczyłem, że jakaś dziewczyna coś-tam mówi o braku atencji od jakiegoś typa

CaptainObvious:
być może w nim zadurzona albo coś

kciukiem_w_mózg:
no pewnie tak

CaptainObvious:
a potem było "faceci są beznadziejni"

CaptainObvious:
więc postanowiłem pociągnąć nieco za tą linkę

wibrująca_mrówka:
kciukiem_w_mózg ja wiem!

kciukiem_w_mózg:
e?

CaptainObvious:
nareszcie czat zaczyna w zgodzie żyć

CaptainObvious:
*świat

~Monika.27: hmm
greywoIf: ~Monika.27 odpusciszz?
greywoIf: dasz radę?
~Monika.27: na pare dni?
~Monika.27: nom
~Monika.27: nie mam wyjscia
greywoIf: nie masz

greywoIf:
a jak zaczniesz próbować kontaktu, zostanie ZAWSZE odebrane źle

~Monika.27:
chociaz on ma za 2 dni urodziny
~Monika.27: to bedzie nei na miejscu gdy zloze mu zyczenia?

greywoIf:
jakie?

Urodzinowe, kurfa!


wibrująca_mrówka:
to po uj ta cała rozmowa jak NIE MA WYJŚCIA?!
CaptainObvious: mrów
CaptainObvious: odpowiedź masz w pytaniu
CaptainObvious: tylko w złym przypadku
kciukiem_w_mózg: nie no. w dobrym.

kciukiem_w_mózg:
zależy jak zdanie zapisać ^^

CaptainObvious:
*uja, kciukiem

~Monika.27:
wiem, że to głupie co pisze...

~Monika.27:
ale strasznie sie z tym mecze..
kciukiem_w_mózg: dasz radę

CaptainObvious:
wierzymy w ciebie, monika
CaptainObvious: ciśń

~Monika.27:
cos ze mna nie tak?
kciukiem_w_mózg: tak.

kciukiem_w_mózg:
you're welcome, cieszę się, że mogłam pomóc.

santomaso1:
kciukiem_w_mózg nie, to normalne
wibrująca_mrówka: dla 12 latek może tak...

Blondynka#3_: wibrująca_mrówka właśnie, sytuacja parowa, dziewczyno za jakiś czas zapomnisz i znów się zakochasz

Zuzanna#16:
Cześć
kciukiem_w_mózg: Zuzanna#16 elo
Zuzanna#16: Czy jest tutaj lekarz? (w sensie oby nie : D)
CaptainObvious: i wszystkie sytuacje na świecie rozwiązane
CaptainObvious: rozwód?
CaptainObvious: spokojnie, za jakiś czas zapomnisz i znów się zakochasz
Zuzanna#16:
Co dla 12-latek?

NaPewnoChybaNie:
znow jakas baba cos zwalila?

NaPewnoChybaNie:
ktos skroci sytuacje moniki?

wibrująca_mrówka:
ok, ja powiem: FACET CHCIAŁ CZASU A ONA GO NAGABUJE I PYTA CZY MA DALEJ NAGABYWAĆ

wibrująca_mrówka:
tyle.

NaPewnoChybaNie: xD
NaPewnoChybaNie: dobry skrot, nie ma i tyle
CaptainObvious: mrów - ALE CO MA W TEJ SYTUACJI ZROBIĆ?
CaptainObvious: nagabywać dalej?
CaptainObvious: wysłać mu pocztą palec jego matki, żeby się pospieszył?

wibrująca_mrówka:
nie wiem. ja zrobię ankietę i wpis

CaptainObvious:
mrów - zrób na google forms

Zuzanna#16:
Ej, zapytałam o coś :p
CaptainObvious: zuzanna - lekarz
Zuzanna#16:
Jest?

Zuzanna#16:
No cholera, jest czy nie ma?
SamaNieWiem: Zuzanna#16 ale co/!
CaptainObvious: zuzanna - nie, nie ma lekarza dla 12-latek
CaptainObvious: to był żart
CaptainObvious: w odpowiedzi na inny komentarz
Zuzanna#16: Matulu, nic nie ogarniam
NaPewnoChybaNie: jakby byl to by sie zglosil zuza a skoro sie nie zglosil to nir ma
Zuzanna#16: A, okej

CrystalMethod:
damn.
CrystalMethod: pytanie

CrystalMethod:
jakie są pierwsze objawy depresji?

kciukiem_w_mózg:
CrystalMethod nie pamiętam

wibrująca_mrówka:
CrystalMethod nie w tym pasku.
MeRena: CrystalMethod Ospałość, brak chęci do działania chyba

MeRena:
Jak mówi że chce czasu to sà marne szanse na to żeby między wami wyszło
MeRena: Ja tak miałam przynajmniej
CaptainObvious:
MeRena nie, to znaczy, że musi się zastanowić
CaptainObvious: i skoro sama mówiłaś, z tego co załapałem, że dopiero co skończył związek

CaptainObvious:
to może po prostu chce czasu
Blondynka#3_: MeRena czyli to co pisałam wcześniej
MeRena:
Blondynka#3_ No tak

wibrująca_mrówka:
CaptainObvious pomyliłeś chyba MeRenę i Monikę27
CaptainObvious: może, winisz mnie?
wibrująca_mrówka: nie
CaptainObvious:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.