niedziela, 24 maja 2020

Kiedy potrzebujesz... ale się leczyć

Ewelina#10: Witam

Po tym idzie już poznać...

Ewelina#10: Mam pewien problem i potrzebuje pomocy
Ewelina#10: Rady
wibrująca_mrówka: rzuć go.
Greta: dawaj
<u-buleczka>: rzuć go
Ewelina#10: Prosze priv
Ewelina#10: Nie potrafię sobie poradzic sama

O dziwo to zawsze większy problem dla innych...

Ewelina#10: Mam 31 lat
Greta: Ewelina#10 mój priv zepsuty ale dawaj pomożemy
Ewelina#10: Dziekuje
noTrudno: też mam 31!
noTrudno: jeszcze
Duszek_Poeta_: a 35 to juz mozna mowic o wieku srednim
Duszek_Poeta_: ???
<u-buleczka>: nie
santomaso85: 35 to wiek nijaki :
noTrudno: mozna
noTrudno: jak sie chce to wsZystko mozna

Duszek_Poeta_:
w sumie do polowy 70 dobilem

Duszek_Poeta_:
i nie wiem co dalej+

Dalej to już tylko zbierać na zaległe alimenty.


Greta:
noTrudno ty już leciwa insama???
noTrudno: insama?
<u-buleczka>: insane
<u-buleczka>: może

noTrudno:
Greta nie jestem.sama. jestem słomianą wdową

Greta:
noTrudno ok
noTrudno: Greta

santomaso85:
Greta leciwa w tym wieku to jest moze tygrysica, a nie kobieta

santomaso85:
czy co tam zyje po 40 lat,... hipopotamy?
Greta: santomaso85 jesteś dla mnie za tępy sorki
<u-buleczka>: a miał być ignor
santomaso85: no miałas dac mi ignora

santomaso85:
zdradziecka baba nawet ignora dac nie potrafi

Greta:
mam szacun dla ludzi
santomaso85: jeszcze jedna pani Dulska

santomaso85:
Greta Dulska

Ewelina#10:
Mialam 3 nie udane związku.mialam meza ktory sie powiesił osie powiesil gnebil mnie psychicznie pozniej rok bylam z chlopakiem ktory pil a pozniej ponad rok z facetem ktory mnie uderzyl.dwa miesiace jestem z chlopakiem ktory jest dobry dla mnie.kocham go bardzo
noTrudno: Ewelina#10 mi się iść na terapie
Ewelina#10: Ale mieszka prawie dwie godz odemnie
Ewelina#10: Ostatnio poszedl do kolegi a ja ryczalam jak glupia i mialam pretensje

Ewelina#10:
Poprostu chce z nim staly kontakt

Zauważyliście jak często kobiety czepiają się ''wyjścia z kolegami''? Czy kobietom też NIE WOLNO wychodzić z koleżankami? Ani z nimi rozmawiać? Czemu 'bycie w związku' jest, dla większości ludzi, tak krępująco-posrane?


<u-buleczka>:
to zamieszkajcie razem
Ewelina#10: On ma dobra prace i mieszka z rodzicami i planujemy kredyt razem
Ewelina#10: Na dom
<u-buleczka>: chociaż po dwóch miesiącach to dość wcześnie
Ewelina#10: Ale to dopiero za rok
Greta: noTrudno brak słów
noTrudno: Greta na co?
Ewelina#10: A ja poprostu nie wiem jak to zwalczyc w sobie
Ewelina#10: Ta tesknote za nim

wibrująca_mrówka:

<u-buleczka>:
Ewelina#10 za miesiąc minie

wibrująca_mrówka:
rzuć go.
wibrująca_mrówka: szkoda mu życie marnować.
KukłaRoku_: przejdzie Ci
Ewelina#10: Teraz 6 dni go nie widze

Ewelina#10:
I po tych wszystkich przejsciach mam czasami glupie mysli jak pojdzie do kolegi


No też bym się obawiał odkąd znam pojęcie: bromance.
Ah, więc to pewnie ten kolega, który pyta o różne rzeczy z Internetu!


noTrudno:
TĘ TĘSKNOTĄ?!
noTrudno: tęaknote
noTrudno: kuzwa
<u-buleczka>: tę. tęsknotę. za nim
<u-buleczka>: zwalczyc
<u-buleczka>: kogo co
noTrudno: wydupia ten slownik
Greta: noTrudno hej spoko
noTrudno:
Ale ona napisała ta tęsknota
<u-buleczka>: noTrudno ni
noTrudno: tylko jak litery zamieniło
noTrudno: jej

noTrudno:
wiem wiem
noTrudno: Tak się czepiam

Greta:
Po co?

Ewelina#10:
W poprzednich zwiazkach.zawsze mieszkalam z partnerem


Yhy. Od razu mieszkałaś. Bez fazy poznawania się.
Pewnie dlatego też były to związki szczęśliwe i dojrzałe. Aż chciało się w nich być.

Ewelina#10:
Ale to bylo w Anglii
Ewelina#10: I dla mnie to nowosc
Ewelina#10: Mieszkac bez niego


A ja jednak bym polecał. To pozwala wyrobić w sobie samodzielność i dystans, ba, nieraz pomaga w sytuacji bycia uzależnionym od zaborczego 'posiadania' jakiegokolwiek partnera, za wszelką cenę i na wszystkich płaszczyznach.

santomaso85:
Ewelina#10 moze bierz uspokajające proszki?
Ewelina#10: Bylam na lekach dekoracyjnych po smierci meza

<u-buleczka>:
wiem, że to słownik
<u-buleczka>: ale leki dekoracyjne są cudne
wibrująca_mrówka: chcę leki dekoracyjne na moje ataki paniki <3

noTrudno:
Ewelina#10 a pytałaś to o zdania?
noTrudno: zdanie
Greta: noTrudno o czym Ty?
Ewelina#10:
Tak pytalam i dopiero mamy zamieszkac razem jak postawimy dom
Ewelina#10: Ale to jeszcze rok

noTrudno:
leki dekoracyjne to takie z których robi się wisiorki?

wibrująca_mrówka:
noTrudno to jak masz taką depresję, że z każdego nowego leku zostawiasz sobie jedną tabletkę i nawlekasz jak korale xD
wibrująca_mrówka: Ewelina#10 głupi pomysł.
Ewelina#10: Tzn?
Greta: Cholernie
wibrująca_mrówka: bo za późno odkryje, że jesteś wariatką.
Ewelina#10: Słucham????
wibrująca_mrówka: nie umiem napisać tego głośniej.
KukłaRoku_: on zartuje, nie bierz do siebie

Nie żartowałem.

<u-buleczka>: ech, ja też tęsknię za randkowiczem jak się nie odzywa

wibrująca_mrówka:
a też potrzebujesz z nim kontaktu 24/7 inaczej ci odwala?

<u-buleczka>:
no, z przerwami

wibrująca_mrówka:
bez przerw!

<u-buleczka>: ale ona może z przerwami, przecież facet do do pracy chodzi
wibrująca_mrówka:
a no tak.. ona potrzebuje żeby chodził do pracy

Powiązany wpis z bułeczką: Teoria wszystkiego


Ewelina#10:
Nie potrafie sobie z tym poradzic
Ewelina#10: I nie wiem co robic

Ewelina#10:
Potrzebuje zebysmy mieszkali juz razem
Ewelina#10: A to nie mozliwe

Potrzebujesz to korepetycji i psychiatry. I nie rzucać się na każdego penisa, który będzie dla ciebie miły.

Greta: Ewelina#10 wszystko można
Ewelina#10:
Greta ale on nie chce zebym mieszkala u niego i jego rodzicow

santomaso85:
Ewelina#10 tylko go nie zamęcz smsami i telefonami

wibrująca_mrówka:
a czego on potrzebuje?

Ewelina#10:
Po samobojstwie meza nie chodzilam do psychologa
wibrująca_mrówka: a czemu popełnił samobójstwo?
wibrująca_mrówka: i zadałem ci pytanie. czego potrzebuje ten dzieciak, z którym jesteś?
Ewelina#10: Co masz na myśli?
wibrująca_mrówka: mówisz, że TY potrzebujesz. to pytam czego ON potrzebuje.
Ej! Nie pisz tak szybko bo wypowiedzi będą blokowane.
wibrująca_mrówka: czy ja niewyraźnie pisze?

Co mogę mieć na myśli... A nie wiem... Może jednostronne ''potrzebuję'' oraz jednostronny problem omawiany na czacie?

<u-buleczka>: wibrująca_mrówka w zasadzie tak

<u-buleczka>:
w cholere

santomaso85: Ewelina#10 nie rozmawiaj z wibrująca_mrówka, usiłuje cię dobijać
santomaso85: zwykle tak robi
wibrująca_mrówka: santomaso85 udowodnij.
santomaso85: Ewelina#10 a on u ciebie czemu mieszkac nie moze?
Ewelina#10: Jak pojde do pracy to nie wiem jak będziemy sie widywac
Ewelina#10: I to mnie martwi

wibrująca_mrówka:
postaw jego zdjęcie na biurku w pracy?

Greta:
Ewelina#10 idź swoją drogą

Greta:
Ewelina#10 zostaw go
Ewelina#10: Moze mieszkac u mnie ale on ma dobra prace
wibrująca_mrówka: Ewelina#10 a ma jakieś inne zalety?
<u-buleczka>: Ewelina#10 ale czego w zasadzie się boisz?
santomaso85: Ewelina#10 a co ma jedno do drugiego?
Ewelina#10: Bo lubi swoja prace dobrze zarabia a chcemy mieszkac sami
santomaso85: nie znajdzie podobnej pracy gdzie indziej?
Ewelina#10: W moich okolicach nie
Ewelina#10: Nie potrafię sobie poradzic z ta tęsknotą
Greta: Ewelina#10 musisz,zadecydować co chcesz

bydle_bez_serca:
Ewelina#10 pooglądaj cos wesołego
Ewelina#10: Greta ja wiem co chce ale on powiedzial ze jak będziemy miec dom to dopiero zamieszkamy razem

A nie lepiej najpierw spróbować? Żeby poznać swoje nawyki, traumy i choroby psychiczne?

KukłaRoku_: Ewelina#10 zastanów sie konkretnie nad tym co czujesz, czego chcesz i porozmawiak z Nim
Ewelina#10: Juz z nim gadalam
Greta: Ewelina#10 o czym Ty piszesz dom??
Ewelina#10: Tak
wibrująca_mrówka:
Greta: Ewelina#10 życzę szczęścia
Ewelina#10: Dziękuję
Greta: życie to nie bajka

Ewelina#10:
Coś o tym wiem
santomaso85: Ewelina#10 a dzieci nie masz?
Ewelina#10: Nie

wibrująca_mrówka:
życie to nie bajka, gdy bez faceta na widoku nie można żyć

Greta: można
wibrująca_mrówka:
to trzeba było jej to powiedzieć

Greta:
staram się być delikatna

wibrująca_mrówka:
nie widzę w tym delikatności.
Greta: masz słabe okulary
wibrująca_mrówka: a ty riposty

Oraz zachowujesz się jakbyś nie czytała wcale w czym rzecz i dawała losowe odpowiedzi.


KukłaRoku_:
sami pesymisci
santomaso85: Ewelina#10 a on nie moze wziąć juz teraz kredytu na ten dom?

Ewelina#10:
Ja musze miec umowe o prace
santomaso85: a praca trzyma cię tu, gdzie jestes?
~Użytkownik Ewelina#10 opuścił już ten pokój.
santomaso85: nie bardzo rozumiem, w czym rzecz... wynajmujesz kawalerkę i szukasz pracy w miescie chlopaka, mozecie sie codziennie widywać, a po wzięciu kredytu zamieszkujecie razem
gość_78120735: Ewelina#10 to taki typ co nawet jak chlop ja bije i pije to ona nie umie bez niego zyc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.