Pitoland: Niepowstrzymana siła i nieporuszalny obiekt.

Motto:

''In Greek, ''nostalgia'' literally means ''the pain from an old wound''.
It's a twinge in your heart, far more powerful than memory alone.
This device isn’t a spaceship, it’s a time machine.
It goes backwards and forwards, it takes us to a place where we ache to go again.''
- Don Draper, ''Mad Men''

***

Witajcie, przyjaciele i wrogowie! 3 lata i 3 miesiące (jeśli dobrze liczę, a jestem beznadziejny w dodawaniu i odejmowaniu)
nie słyszeliście ode mnie wieści. To nie tak, że nie miałem czasu, ani powodów, by pisać. Po prostu WKURWIA MNIE TEN JEBANY, NOWY INTERFEJS, ZUPEŁNIE NIEPRZYSTOSOWANY DO TWORZENIA TAKICH WPISÓW, JAK MOJE!!!! No i ludzie trochę, tak jakby, poznikali. Nie widuję już starych znajomych i przyjaznych twarzy. Nie trafiam już na rozmowy
i żarty - najczęściej na syf, dezinformację i bluzgi. Na potoki przywitań i pożegnań. Na to, co kiedyś było zarezerwowane tylko dla bywalców Psychiatryka i Bez Cenzury, i stanowiło swego rodzaju margines społeczny. (Bardzo wąski i drażniący, patologiczny, od grubej kreski margines.) A co teraz jest ''nową normalnością'', że tak to ujmę, zapożyczając mój ulubiony slogan z czasów pandemii. Pamiętam inne czatowe czasy. Dużo lepsze czasy. Zaczynam być wdzięczny, że było mi dane je przeżyć.

Pożegnałem się z wami pod koniec roku 2020 (nie licząc jednego wpisu z blondynką), przez jakiś czas nie bywałem wcale,
bo nie było dla kogo, potem wróciłem, zmieniając nick i przenosząc się na mały, cichy pokoik, z daleka od mojej niesławy, chcąc doświadczyć znów i po prostu uroków czatowania, jak przeciętny szaraczek, zlewany przez 90% bywalców. Oczywiście moi antyfani dopadli mnie i tam, mam z tego wydarzenia pamiątkę w postaci wymiany zdań typu: ''Mrówka ma blog i publikuje tam logi!'' oraz ''Typku, ja tego bloga od 2 lat już nie prowadzę, ale schlebia mi, że nadal o nim gadasz. xD''. Nazbierałem przez ten czas sporo historii, które zdecydowanie powinny się tu znaleźć, ale się nie znajdą, bo TEN NOWY INTERFEJS JEST NAPRAWDĘ CHUJOWY. Tęskniłem za blogiem, przyznaję, ale znalazłem inne ujście dla mojego słowotoku - wziąłem się za pisanie i jestem z tego pisania zadowolony.

Czy się zmieniłem przez ten czas? Naaah. Ani trochę.
Czy zmieniło się to, z czym dziś do was przychodzę, drodzy Czytelnicy? Yup, na gorsze.

Nie sądzę, by mój blog był kompletny bez dzisiejszego wpisu.

Nadal stoję za tym, co tu opublikowałem. Za ideą, za moimi słowami, za emocjami, które czułem wtedy i które czuję teraz.
Nadal jestem dumny ze swojej pracy i postawy. Nadal z przyjemnością wracam do starych wpisów. Nadal mam bardzo podobne, jeśli nie te same, poglądy. I nadal mierzę się w życiu i Internecie z tym samym debilizmem, który tu z uśmiechem recenzowałem.

Miło jest wejść na Psychologię po takim czasie, po 3 latach nie udzielania się na blogu i przeczytać od razu:

Tyle razy mówiłem: Mrówka robi zapisy całych rozmów, dla kontekstu, a nie tylko screeny. Nauczcie się odróżniać tekst od samego obrazka! Ale spoko, chcesz - masz. Jest screen. Świeżutki z dziś. 30 grudnia 2023. Na dowód, że obsesje nie mijają, że ludzie nie czytają i nie słuchają. Na dowód, że nadal zapisuję się ''w pamięci pokrzywdzonych'', nawet jeśli mnie nie ma lub nic nie robię.

Dzisiejszy wpis chciałbym jednak dedykować osobie, odpowiedzialnej za wklejenie na czat ostrzeżenia z napisem:
Nie karm trolla, nie dawaj mu uwagi, a umrze śmiercią naturalną. - jakoś tak to leciało. Nadal łapie mnie śmiech na myśl,
że ktokolwiek uważa, że ignorowanie działa, że czas leczy rany, albo że ludzie z wiekiem dorastają i stają się mądrzejsi.

***

29.12.23 18:21

BlckanToDNOmoral: Zagorzały ateista i psychol udzielający sie w internecie od wp do wykopu.

Nie jestem zagorzałym ateistą. Jestem po prostu ateistą. I informuję o tym tylko, gdy to istotne.

Jestem ciekaw czy ten koleś, który to pisze, wiecie, te wyzwiska i teksty o karmie dalej, czy on jest wyznawcą religii miłości, miłosierdzia i tego, no... przebaczania, nadstawiania drugiego policzka, dawania szans nawet największym grzesznikom, odpuszczania win... Co tam jeszcze było w tej religii, którą odrzuciłem? A, miłowanie bliźniego i coś o belce we własnym oku,
a szukaniu źdźbła w cudzym...

Strasznie żałuję, że nie mogę wam pokazać zapisu rozmowy z zabawnego eventu: jak to na czat weszło kilku chłopa,
każdy z inną wersją boga/bóstwa, w którą wierzy, i jak zaczęli się żreć i wyzywać o to, która z nich jest prawdziwa.

BlckanToDNOmoral: Ty nim jesteś. I mam dowody.

Szkoda, że nigdy ich nie zobaczymy.
Nadal mnie to strasznie bawi. Pół czatu rzuca się na kolesia, który zapisuje własne rozmowy z ludźmi, a nikt nie chce mu pokazać dowodów, na jego własne zachowanie... bo najwyraźniej ten koleś jest jedynym, który ma zapisy własnego zachowania i je na dodatek sam pokazuje.

Jednocześnie wszyscy ci, którzy się czują uciskani przez te publikacje i niesłusznie oceniani, ostrzegają się wzajemnie,
że UWAGA, KTOŚ TO CZYTA I NOTUJE, żeby przypadkiem nie napisać tego, co zazwyczaj piszą. Bo tak jakby... to zbyt osobiste na publiczny czat, do którego dostęp ma nieograniczona liczba osób, niepodlegająca żadnej weryfikacji? xD
To nieodpowiednie i niezgodne z regulaminem? Czy co? xD To nieodpowiednie rzeczy do pisania w internecie? xD W sensie...
Nie boicie się, że 10 innych osób was zapisuje i pokazuje znajomym, skoro przez wasze pokoje przewija się dziennie z 500 osób? xD (Btw, to więcej niż czyta mojego bloga ROCZNIE.)

I to ci ludzie najwięcej mówią o logach, które tak czy siak po nich zostają. xD

BlckanToDNOmoral: Na swoim blogu

Cóż, nie sądzę bym ją pomówił, jeśli sama umieszczała na czacie danego typu treści, które szersza społeczność zinterpretowała jako skłonności do takich rzeczy. I może przypomnę, że dostawała co chwilę bany za swoje zachowanie, niezgodne ze standardami tej społeczności. Ciekawe, czy prześladowałeś przez te lata każdego, kto brał udział w tych dyskusjach.
Bo lista obecnych przy tym nicków jest znana i dostępna. (Z roku 2017 xD)

Dla zainteresowanych polecam kategorię: #PrzystańPrzestań

Nie mam pojęcia za to o sytuacji, w której bym kogoś ''pomawiał o prostytucję''.
Pamiętam jedynie, jak TylkoNaChwilęOna przez wiele tygodni wyzywała NatashęRomanovą od dziwek z HIV.

Dla zainteresowanych polecam kategorię: Jak nękać ludzi i czuć się bezkarną

BlckanToDNOmoral: A sam gustujesz w małolatach i są twoje logi, jak brykałeś po pokoju "nastolatki".

I to jest właśnie pomówienie.

Jasne, byłem na pokoju Nastolatki parę razy i rozmawiałem tam ze Schizofrenią_.
I byłem za to prześladowany od 2014 do 2018 roku.
Tu możecie przeczytać kompilację krótkich tekstów i podlinkowanych notek z tego okresu:
~Pojawił się Twój znajomy: Schizofrenia_ w pokoju Nastolatki

BlckanToDNOmoral: Masz

Nie mam. Zerknąłem kto to i obczaiłem, że to ktoś bardzo podobny do Pozytrona, więc może z nim spróbuj szczęścia, jak jeszcze wchodzi, może znają się z tym typkiem z Braci Samców. Gość ma niby konto od 3 lat i ma bana, więc nie bardzo mogłem zerknąć co tam nawywijał. Gość nawet nie ma podobnego stylu, ani estetyki do mnie. Bliżej mu do tego, który mnie wyzywa, niż do mnie. xD

BlckanToDNOmoral: Który wmawia innym co jest rzekomo prawdą. Toksycznym osobnikiem, z wypaczonymi poglądami.

Przedstaw mi moje poglądy. Błagam. Niech ktokolwiek, kto wyzywa moje poglądy mi je kiedykolwiek przedstawi.
Bo jeszcze się od 2014 nie trafił tu taki, który by mi zacytował w co wierzę i co uważam, a potem wyjaśnił mi, dlaczego to jest złe. Serio. Zawsze unikają odpowiedzi i sprecyzowania.

BlckanToDNOmoral: I wiem, że buszujesz po różnych zakątkach internetu.

Ta, pewnie na wykopie. Gdzie nie mam konta. Może mylisz mnie z Pozytronem znów, to on miał bana na wizażu, za pisanie kobietom incelskich tekstów. Pisałem o tym na blogu, jak mogłeś to przegapić? Pewnie też przegapiłeś, jak się z inceli nabijałem ostro. xD

BlckanToDNOmoral: Jesteś znany z incelskich i obraźliwych w stronę kobiet komentarzy.

Nie, jestem znany z bloga, którego nikt nie czyta. Dlatego po 3 latach bez wpisów i aktywności ludzie nadal sikają po kostkach na mój widok. Nie ogarniając, że dowolna osoba z pokoju może zapisywać ich wiadomości, w dowolnym celu i nie informować ich o tym nawet.

BlckanToDNOmoral: Zasłużyłeś sobie na tk.

A no tak, wystarczy napisać, że ''ktoś sobie zasłużył''. No to mówię wam: na moim blogu są konwersacje z ludźmi, którzy sobie zasłużyli na publikację, bo zabłysnęli różnymi rzeczami, czasem dobrymi, czasem złymi. I już więcej nie możecie się mnie czepiać. To argument ostateczny. No chyba, że macie te, no... podwójne standardy. xD

Zasłużyłem, nawet jak mnie gość myli z kimś innym, albo z kilkoma innymi typami. xD

A, i ich zachowanie jest na piśmie i w logach, a mojego zachowania jakoś nie poparliście przykładami ani screenami. Serio, jedyne z czym do mnie ziom przychodzisz to akcje z 2014-2019? W 2023?? Kiedy ponoć znasz cały internet moich kont?
Nie było tam niczego świeższego na mnie? Np. wczoraj napisałem kolesiowi, który pisał brzydko i źle o gejach, że jest debilem. Nie zanotowałeś tego? Nie zapikało ci? Byłeś przy tym nawet. xD

BlackAnt: którzy wyzywają anonimowo

Dlatego pokazuję to wam dziś na blogu.
Przykład człowieka, który pisze o mordowaniu, biciu, poniżaniu za ''obrażanie'' w internecie, które polega na zwracaniu uwagi na toksyczne i paskudne zachowania. Tak, to was czeka, jeśli napiszecie komuś, żeby przestał przeklinać i robić syf w necie - prześladowanie i pomówienia, że to wy jesteście tymi złymi i że was się za to pozwie. Bo nie godzicie się na taki stan społeczeństwa i głośno o tym mówicie.

BlckanToDNOmoral: WSZYSTKIE twoje logi mogą sprawdzić.

Twoje też. I jakoś się ich nie wstydzisz. Serio, czemu nie wstydzisz się pisania tego, co piszesz?

Tak, niech prokuratura się zajmuje urażonymi uczuciami osób, którym kazano przestrzegać czatykiety i netykiety w miejscu, gdzie zaakceptowały te zasady i regulamin. Bo się czują ograniczone i prześladowane, jak im się uwagę zwraca na pewne normy społeczne i jakieś minimum kultury.

Przeszukałem swoje archiwum i nie znalazłem nic, ale pamiętam, że na pewno nazywałem AlloPsyche infantylną i jest ona jedyną, znaną mi osobą w okolicy wieku lat 20, chociaż wtedy, w 2014, przygotowywała się akurat do matury, bo pamiętam wpis o tym, że chciała kupić prezentację maturalną.

O, tu np. wpisy z nią: AlloPsyche

Drugą osobą, którą tak nazwałem była 35 letnia kobieta, ale to było w 2022 i na innym pokoju, więc mi jakoś nie pasuje do tej całej retro narracji z 2014-2019.

BlckanToDNOmoral: Infantylny to moze byc 40 latek a nie młoda osoba.

BlackAnt: każdy może być infantylny i nie wiedziałem, że jest jakiś limit wiekowy

infantylny
1. «o człowieku dorosłym: zachowujący się jak dziecko; też: świadczący o czyjejś niedojrzałości»
2. «wykazujący w wieku dojrzałym psychiczne cechy infantylizmu»

Tak, jak mówiłem, nie chodzi o limit wiekowy, a o porównanie wieku osoby i oczekiwań wobec niej, z prezentowanym zachowaniem. Jeśli ktoś ma lat 18, a zachowuje się jakby miał 5, 10, 15... to również można powiedzieć, że zachowuje się dziecinnie. Ponieważ od osób w wieku powiedzmy 16 i więcej, oczekujemy już czegoś więcej i nazywamy te osoby nastolatkami, a nie dziećmi. Wg mnie 'dziecko' to osoba przed wiekiem nastoletnim i określenie 'infantylny' odnosi się do zachowań kojarzonych z wiekiem poniżej lat 14.

BlckanToDNOmoral: To jest twój target.

Młodych dorosłych, kobiety, różnych ludzi, wszystkich. Dlatego wchodzę tylko na jeden pokój i nie pytam nikogo o płeć i wiek, tylko o argumenty. :P Sugerujesz, że młodzi ludzie i kobiety dużo częściej nie mają argumentów?
Skoro obrażam tyle kobiet, to czemu biega za mną tylu mężczyzn z wyzwiskami? Cały Zakon Białorycerzy!

~BlckanToDNOmoral zamknął okno priva

***

No. To teraz zróbmy moją ulubioną część, podliczenie wyzwisk. Zacząłem kolorować, ale uznałem, że za dużo tego i post będzie wyglądał jak choinka. Więc macie wszystkie w jednym kolorze - gównianym, jak te teksty.

Obraża/wyzywa: 7
Spierdoleniec/popierdoleniec/pojebaniec: 7
Nie liczy się/nic nie znaczy/nikt go nie chce: 7
Chory/do leczenia: 7
Psychiczny/umysłowo jakiśtam: 6
Degenerat: 5
Lubiący małolaty: 5
Narzucający/zmuszający: 4
Bez odwagi/tchórz: 4
Nieatrakcyjny/brzydki: 4
Z chorymi, wypaczonymi i patologicznymi poglądami: 3
Uprzedzony: 3
Toksyczny: 3
Przegryw: 3
Kurewka: 2
Śmieć: 2
Gówno: 2
Prowokuje: 2
Szkodliwy: 2
Kieruje się stereotypami: 2
Menda
Cipka
Ściera
Prostak
Podły
Wstrętny
Szkodliwy
Nienawistny
Nienormalny
Zacofany
Z urojeniami
Troll internetowy
Przekonany o swojej boskości

Same konkretne zarzuty, uzasadnione i merytoryczne argumenty, czysta elokwencja, z którą nie miałem szans w tej inteligenckiej potyczce. xD I absolutnie te teksty i ogólniki nie pokrywają się z top 10 najpopularniejszych obelg z czatu, które się wali, jak się kogoś totalnie nie zna: brzydki, gruby, bez życia, nikt cię nie kocha, zły, podły, wyzywasz, kobiet nie lubisz, na łeb upadłeś... xD

No. To teraz kto mi powie, ile z tych określeń pasuje do mnie, a ile do mojego rozmówcy? Może dodam jeszcze takie podsumowanko na koniec. Zgadnijcie co koleś zrobił, jak już się wypisał?
Ano, przez kolejne pół h właził na nickach opisujących jaki jestem podły i zły, tak na trzech jednocześnie, zapraszał mnie na priv po 10 razy z każdego z nich, wylogowywał się i wracał co 30 sekund. A gdy zablokowałem privy od nierejestrowanych to zapraszał z innych nicków.

Jak to jest, że ci, których obchodzę najmniej i dla których jestem nikim, odwalają najwięcej jazd, by do mnie dotrzeć i trzymają się mojej osoby przez DEKADY? (To dłużej niż trwa niejedno małżeństwo. xD) Jak tu nie czuć się ważnym dla kogoś? Jak nie czuć na plecach ich oddechu, kiedy wymieniają o mnie plotki... sprzed 4 lat, bo potem mnie nawet nie widywali? xD
Jak się z tego nie śmiać i jak to brać poważnie? xD

Zaprawdę powiadam wam, wpis ten klejnotem w koronie bloga mojego!

Pitoland

Strony

sobota, 30 grudnia 2023

Niepowstrzymana siła i nieporuszalny obiekt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz