Motto:
wiedzma___: wiecie ze jestem zaskoczona i dumna z was? Macie jakies tam poglądy i wiedzę, jednak
_dla_Czarownicy_: jeśli pisanie niektórych mistrzów na czacie potraktować inaczej niż jako żart... to człowieka zlewa zimny pot
***
Słowacki: Halucynacje, psychoanaliza, automatyzm. To się składa głównie na surrealistów.
aloes: automatyzm?
Słowacki: mhm, automatyzm. Malowanie obrazów bez świadomości, że się wykonuje tę czynność, poniekąd. O tym też można dłużej porozmawiać. xd
wiedzma___: cześć,
Słowacki: Swoją drogą, mam encyklopedię surrealizmu. I muszę znowu do niej wrócić.
aloes: Słowacki wszystko to automatyzm
Słowacki: czeaj, czeaj. Co to znaczy w kontekście malarstwa?
aloes: że jak nie tworzysz automatycznie, to przestań
aloes: nie no nie uważam tak
aloes: kurde no gdyby pieniądze rosły na drzewie to możnaby tylko tym się zajmować
wiedzma___: sadzeniem drzew?
Słowacki: aloes, automatyzm w surrealizmie nie polegał na tym
Policmajster: zrywaniem tego co na nich wyrośnie lepsza kasa
wiedzma___: szkodniki, wszedzie szkodniki...
aloes: Słowacki kurcze zastanawiam się nad muzyczną interpretacja surrealizmu
wiedzma___: automatyzm w surealiźmie? Automatyzm w sztuce? Poniosło was chyba troszkę
aloes: ja sobie wyobrażam to zupełnie inaczej
aloes: niż to co dotychczas powstało
Słowacki: Źle definiujcie słowo 'automatyzm', stąd problemy.
wiedzma___: Słowacki dawaj definicję
santomaso1: aloes a znasz "Ognistego ptaka" Strawinskiego?
aloes: santomaso1 niet
aloes: ja sie nie znam na sztuce
aloes: ale lubie
aloes: musiałbym poznać kogoś kto sie zna
aloes: wtedy bym sie poznał
aloes: bo sammeu mi sie nie chce tego wertować
santomaso1: aloes to mi sie skojarzyło jako taki surrealizm w muzyce
Słowacki: aloes, ja znam tylko poezję i malarstwo surrealistyczne. Muzyki nie znam. : (
Słowacki: wiedzma___książkową?
bobi;: definicja pojęcia "surrealizmu" w wiki jest zdecydowanie za długa do czytania
wiedzma___: definicja z załozenia jest chyba książkową...
wiedzma___: pytałam o definicję "automatyzmu" bobi
aloes: Słowacki no bo nie ma chyba
bobi;: wiedzma___ no mnoze; ale ja czytałęm poprzednia rozmowę na temat surrealizmu
Słowacki: A jeśli podam Wam swoją definicję, która będzie się nieco różnić od tej w książce. To wciąż będzie książkowa?
smutnięta: pismo automatyczne
bobi;: i też chciałem wiedziec co to
aloes: psychoanalizy w muzyce
wiedzma___: Słowacki zanegowałam istnienie automatyzmu w sztuce, pokaż mi że się mylę
aloes: czy automatyzm = determinizm?
wiedzma___: nie
smutnięta: po wam definicje
bobi;: tak swoja droga'
wiedzma___: automatyzm to powielanie
Policmajster: wiedzma wzięła sobie kogoś na celownik czas na popcorn
wiedzma___: nie kogos, tylko temat
Policmajster: wiedzma___ już musiała się przyczepić
Słowacki: Dobra, niech Wam będzie. Pójdę po książkę.
Słowacki: Się kurła zdziwicie. he he
wiedzma___: Słowacki uwierz, pragnę się zdziwić
wiedzma___: Policmajster ej no, dyskutuję! To czat, tak?
Policmajster: no tak
bobi;: ostrzegam iż, jeśli ktokolwiek użyje pjojecia naukowego dotyczacego sztuki którego ja nie rozumiem to wezwe admina
aloes: dobra ide spac
aloes: bo zaczalem myslec jak bardzo nie wiem co mam robic z zyciem itd
aloes: i ze gowno stworzylem
wiedzma___: całkiem serio jestem ciekawa tego automatyzmu w sztuce
bobi;: a ja nie
aloes: psychologia = sztuka
aloes: od dzisiaj
aloes: jak tutaj jutro wejde
aloes: to ma byc dyskusja
aloes: przy winie
aloes: dobranoc moi pretensjonalni przyjaciele
aloes: <3
wiedzma___: a wiesz że w jakims stopniu psychologia jest sztuką? Jest twórcza
aloes: wiedzma___ a co to sztuka :O?
aloes: do zobaczenia za 10 lat
aloes: pomysl nad tym
Policmajster: wiedzma___ to spontaniczne notowanie wyobrażeń wyłaniających się z podświadomości
Policmajster: tak twierdzi internet
wiedzma___: ej! Ładne to Zabieram tą definicje i mam zamiar jej używać
Policmajster: jest zgoda częstuj się
wiedzma___: a, internet...
wiedzma___: nie Twoje, nie rozdawaj
Policmajster: ciiiiiiiiii
Policmajster: nie wiedziałem to musiałem doczytać
Słowacki: Dobra, znalazłam książkę.
Słowacki: Dobra, mam coś, ale musicie też zajrzeć do Bretona jeśli checie zrozumieć surrealizm i w tym przypadku automatyzm.
Słowacki: Znaczy Ty wiedźmo.
Słowacki: Dobra, automatyzm w surrealizmie nie odwoływał się do machinalnych zachowań, a do abstrakcji lirycznych!
Słowacki: Whatever i tak wygrałam.
wiedzma___: Słowacki dawaj
Słowacki: A to jeszcze mam pisać?
wiedzma___: Słowacki no ale na czym ten nomen omen "automatyzm" polegał?
Pozytron: wiedzma___, pokłon!
wiedzma___: Pozytron siad
Pozytron: Czepiasz się słabych.
Pozytron: Daj dadę ze mną.
Pozytron: Dasz
Pozytron: ?
Słowacki: xD, ale dadę (dadaizm-->surrealizm).
Policmajster: wiedzma___ już chyba wyjaśniłem temat automatyzmu
wiedzma___: Policmajster ale że gdzie? Pisałeś o sztuce
Słowacki: wiedzma___ ekhem. Już Ci piszę. Automatyzm plastyczny zakładał, że to malarz determinuje obraz. Mimo braku świadomości w trakcie jego tworzenia. (tutaj w gre też wchodzi oniryzm).
wiedzma___: Słowacki no dobrze, ale zaden rodzaj sztuki nie jest "powtarzalny", być może pewne elementy, wspólne dla danego okresu czy "mody", jednak każde dzieło jest inne, gdzie tu automatyzm?
Policmajster: wiedzma___ wybacz nie doczytałem znowu musze Ci przyznać rację...
wiedzma___: Policmajster sprawiasz mi niespodziewaną radość
Pozytron: Policmajster, bo jesteś słaby. Łatwo ulegasz sugestiom. Myślisz, że tak trzeba bo tak łatwiej?
Policmajster: Pozytron bla bla bla
Pozytron: Głupio ci lizodupie?
Pozytron: Jak ja nie libié takich c*ot
Policmajster: Pozytron już Ci lepiej? dowartościowałeś się?
Policmajster: jak masz ochotę to jeszcze troche pociśnij nie robi to na mnie jakiegoś wrażenia
Pozytron: Przeprosiłeś ,za pomyłkę? Ukłoń się jeszcze.
Pozytron: Ile jeszcze razy się pomylisz?
Policmajster: Pozytron nie udaje wszechwiedzącego umiem przyznać się do błędu ;p
Policmajster: tego nie wie nikt
Pozytron: Policmajster, to przyznaj mi, że jesteś lizodup. I przeproś, że tego nie doczytałeś.
wiedzma___: same gówniaki tu ostatnio wchodzą
***
AUTOMATYZM
Nauki o sztuce
(kult.)
metoda twórcza postulowana przez surrealistów dla poezji i malarstwa, polegająca na spontanicznym notowaniu na papierze lub płótnie wyobrażeń wyłaniających się z podświadomości.
Zakładając: upływ czasu, zmiany w trendach oraz to, że każdy człowiek posiada nieco inną świadomość i podświadomość, tworzy w nieco innych warunkach, nie każde pojedyncze pociągniecie pędzla da się zaplanować, przewidzieć i odwzorować...
Nie ma innego wyjścia niż przyznać, że ciężko o idealną powtarzalność.
Gdzie tu automatyzm? W czerpaniu ze swojego indywidualnego doświadczenia życiowego oraz malarskiego przy tworzeniu sztuki. Z własnych ciągów skojarzeń w danej chwili. Z pozwalania by dzieło tworzyło się niejako samo. Z pracy z własnymi snami, podświadomością, wyobrażeniami czy kreatywnością.
Bawi mnie zanegowanie wpływu indywidualnych i różnorodnych doświadczeń artystów na ich własną i jakąkolwiek twórczość, z uzasadnieniem: bo przecież sztuka jest różnorodna i niepowtarzalna!
Jeśli chcecie dyskutować o ''powielaniu'' czy ''powtarzalności'' to powinniście wspomnieć choćby o pop-arcie, sztuce współczesnej, grafice komputerowej albo tworzeniu kopii obrazów. O tym w jaki sposób powtarzanie elementów wpływa na przekaz, czy przy kopiowaniu liczy się autor czy wierne odwzorowanie procesu i efektu tworzenia, czy da się idealnie odwzorować jakieś dzieło (zwłaszcza przy obecnych możliwościach) i czy jest to sztuka. Czy każde kolejne przedstawienie teatralne jest tym samym czy jednak już nowym? Jak się w to wplątuje zdobywanie doświadczenia przez ludzi? Czemu generalnie ludzie wolą zakupić plakat/ustawić tapetę niż kupić oryginalne dzieło? Czy liczy się koncepcja czy koncepcja + wykonanie? Czym właściwie jest własność intelektualna? Jak się zapatrujecie na odgrzewanie kultowych motywów z przeszłości - kolejny remake znanego filmu, tworzenie memów, gadżety z 'uaktualnioną' wersją dawnych bohaterów? Jaki to ma wpływ na sztukę, która was otacza, w tym na tę użytkową?
A tak w ogóle to na pewno istnieje jakiś rodzaj sztuki, który jest powtarzalny.
Bo tak.
Pokażcie mi, że się mylę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że dzielisz się ze mną swoją opinią.
Z przyjemnością wykorzystam Twoje wskazówki w dalszej pracy nad blogiem.